UFC 168 wyniki i dyskusja o gali

edit: tzn inaczej-przekonal mnie,ale po prostu dopuszczam mozliwosc,iz Spider by te walke MOGL wygrac. jak ktos uwaza,ze nie bylo takiej mozliwosci,bo Chris wygral pierwsza runde,to trudno,nie bede na sile przekonywal,ze Silva byl w stanie odniesc zwyciestwo,jakby byl jakims ogorkiem

^up ale kto ma PRETENSJE? (znow poza Strecho ) wygral i tyle,ale nie ma co do tego dorabiac z kolei ideologii,ze tak wycwiczyl bloki,ze bedzie nimi teraz lamal nogi...
Stevie w ogole byl w temacie LIVE? bo tak rzucilem okiem,to chyba nie za bardzo,a tak zachwalal rozpiske,ze az dziwne.

I radzę śledzić karierę Poriera. Chłopak rozwija się niesamowicie szybko. Dobra stójka i przyzwoite BJJ już czynią z niego groźnego zawodnika. Z walki na walkę pokazuje coraz więcej.

Poirer już ze Swansonem dał dobrą wojnę, fakt że wyłapał, ale Cub to zwierze straszliwe

Tylko tam niepotrzebnie wdawał się w bójkę. Gdyby zawalczył tak jak wczoraj- czyli trzymanie dystansu i punktowanie z przyspieszaniami gdy nadarzała się okazja to miałby większe szansę na odniesienie zwycięstwa.

jednak ustawka

Co to wnosi do tematu?

Akcent humorystyczny

Wy się śmiejecie, a nie wiemy czy Bullet samobója nie strzelił

Tylko żeby zachować odpowiednie proporcje, narzeka się na poziom merytoryczny na skałkach, ktoś pisze o "teoriach" z SD , a jeszcze trochę i każdy temat na SFD będzie taki sam


Nie no chyba raczej nie, to tylko sport. Ktoś musi przegrać by ktoś wygrał..

Xper sog xD