SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

zkrainyczarow DT - pods. str. 18

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 29823

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
Beperfect: Ten Mikołaj to niestety tylko wyciąga spod choinki .


DNT więc tylko miska.

Zgodnie z zaleceniami obniżone tłuszcze i białko. Trochę przeraża mnie ilość kalorii, ale skoro szefowa karze, to trza się dostosować. Może coś się ruszy.

Pewnie w Święta i tak wszystko zaprzepaszczę, bo cały rok czekam na barszcz z pasztecikami, makowca i piernik. Takie przysmaki są tylko na Wigilię więc na pewno się im nie oprę. Inaczej chodziłabym zła, a dieta stałaby się udręką. A przecież nie o to chodzi, prawda?






Zmieniony przez - zkrainyczarow w dniu 2013-12-17 20:19:09

Aha. Pyzy były własnej roboty, ale nie wiedziałam jaką przyjąć kaloryczność, więc ściągnęłam rozpiskę z gotowych.

Zmieniony przez - zkrainyczarow w dniu 2013-12-17 20:22:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
Trening z dnia dzisiejszego.

Rozgrzewka na orbim i jeden obwód z małym ciężarem.
W treningu właściwym, prawie bez progresu, ale pewnie tak będzie do końca, bo nie mogę przeskoczyć pewnych rzeczy. Zostały mi tylko 2 treningi, a później 2 tygodnie laby (no może jakaś tabata wpadnie od czasu do czasu). Od 7 stycznia zaczynam z nowym planem.

Danie obiadowe spowodowało mały dyskomfort w jelitach więc odpuściłam areo.




Kiedy przyszłam po pracy do domu mój mąż właśnie nakładał na talerze obiad. Pierogi ruskie domowej roboty . Przypuszczałam, że odbije się to na moim żołądku, ale byłam tak głodna, a w lodówce nie było niczego, co można przygotować na szybko, więc je zjadłam. No i niestety szybko tego pożałowałam . Biała mąka mi ewidentnie szkodzi .



Zmieniony przez - zkrainyczarow w dniu 2013-12-18 22:10:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
Dzisiejszy trening był ostatnim przed świąteczno-noworoczną przerwą. Od 7 stycznia zaczynam trening nr 2.

Zaczęłam od 20 min rozgrzewki na orbim i 1 lekkiej serii, a zakończyłam 2 seriami na brzuch (2 ćwiczenia) oraz 15 minutowymi interwałami na orbim.




I jeszcze miska.



Jutro pomierzę się i obcykam, aby zarejestrować dotychczasowe zmiany i tym samym wygląd przed przerwą w treningach.


A teraz pytanie do Obli.

Skoro dostałam zalecenie trzymania obniżonej ilości białka i tłuszczów w DNT, to czy podczas przerwy mam wprowadzić te zalecenia na stałe?
Całkowicie nieaktywna nie będę, planuję od czasu do czasu jakąś tabatę czy ćwiczenia na drążku, ale to nie będzie konkretny trening.



Zmieniony przez - zkrainyczarow w dniu 2013-12-20 22:16:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 690 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12191
Tak jak mówiłam robię podsumowanie mojej 3 miesięcznej bytności na forum.

Nie jest to jakaś okrągła rocznica (choć właściwie może i jest, bo to dokładnie 3 miesiące), ani też nie zakończyłam żadnego etapu (choć z drugiej strony, kończę przygodę z treningiem nr 1 by Obli) ale robię sobie 2 tygodnie przerwy, więc wypada zebrać wszystko do kupy, aby po tym czasie zobaczyć jak czas bez treningu wpłynie na moje ciało.

MISKA


Rozkład ustaliłam sobie sama. 125/125/75. Nie było zastrzeżeń więc się tego trzymałam (z mniejszym lub większym sukcesem). Jak już popłynęłam z rozkładem to głównie za sprawą tłuszczy. Do tej pory muszę się z nimi pilnować. No bo kurcze, jak usmażyć cokolwiek na 1/40 kostki masła? No bo tyle właśnie stanowi 5g. Nawet 1/20 to dalej tyle co nic.
Miska nie zawsze też była czysta. Kilka razy wpadło domowe ciasto i wino, ale cóż, było minęło. Nie rwę włosów z głowy z tego powodu, nie biczuję się, nie trapię, nie przeklinam w myślach. Zdarzy się pewnie jeszcze nie raz i o ile nie będzie to za często, to nie widzę problemu.

Ostatnio dostałam zalecenie obniżenia ilości białka i tłuszczów . Aż mnie strach obleciał. No bo jak? 75g za mało, a ma mi starczyć 60g? Żegnaj karkówko i śledziku w oleju. W DNT się nie zobaczymy :'-(.

No ale dzięki Obli polubiłam się z węglami. Problemy z ich trawieniem zniknęły dość szybko. Trzeba było jedynie odpowiednio je wybierać. W końcu spokojnie mogę zrobić sobie np. kanapkę nie obawiając się żadnych bóli i niedogodności.

TRENING


Na początku sama ułożyłam sobie trening. Ale wydawało mi się, że tych ćwiczeń musi być sporo, aby można się było zmęczyć. Nic bardziej mylnego. Po zaprzyjaźnieniu się z Treningiem nr 1 z odchudzania łopatologicznego, już po pierwszym ćwiczeniu jakim jest MC czuję zmęczenie. A 5 ćwiczeń + pompki lub plank sprawiają, że przez kilka minut leżę na podłodze i dyszę jak lokomotywa.
No ale okazało się, że silna ze mnie dziewczynka. W MC doszłam do 68kg, na skośnej wycisnęłam 38 kg w serii a przyciąganie linki wyciągu dolnego do brzucha robię z obciążeniem 50kg.
Niestety nie miałam możliwości technicznych, aby zaprzyjaźnić się z przysiadami. Zamiast tego robiłam wyciskanie na suwnicy, ale to był kiepski pomysł. Za radą Obli zamieniłam to na Goblet Squad i to był strzał w dziesiątkę. Wreszcie poczułam jak bardzo mogą palić uda. Uwielbiam to ćwiczenie. Zupełnie jak wznosy bioder i wznosy z opadu.
Niestety prostowanie nóg w siedzeniu, wyciskanie stojąc oraz ściąganie drążka górnego do klatki nadal przyprawiają mnie o mdłości. Nienawidzę tych ćwiczeń i nie zapowiada się aby miało się to zmienić .

WYMIARY


Bujałam się z nimi przez całe 3 miesiące. Raz mnie było mniej, raz więcej. Zachodziłam w głowę co jest nie tak. Psioczyłam w myślach, miałam ochotę rzucić wszystko w cholerę.
Zawzięłam się jednak, cisnęłam dalej, no i wyszło co wyszło.
Suma summarum jest mnie mniej.




WRAŻENIA WIZUALNE


Nie wiem czy mój mąż teraz na mnie inaczej patrzy, ale według niego zrobiłam się szeroka. Mówi, że z tyłu, w koszulce bokserce, wyglądam jak młody chłopak, który zaczął ćwiczyć, bo odznacza mi się motyl.
Chyba nie takich "komplementów" się spodziewałam .
Na pewno na zdjęciach z zestawienia wyglądam teraz lepiej, ale jednak kilkakrotnie słyszałam, że jestem teraz szersza tudzież masywniejsza. To pewnie tylko wrażenie spowodowane faktem, ze mam mniej tłuszczu i w końcu widać te moje mięśnie ;)
Jedna dziewczyna na siłowni poprosiła mnie o sugestie do treningu, ale zaznaczyła, że nie chce mieć tak widocznych mięśni na rękach jak ja. Coś w tym chyba jest, bo koszulki w rękawach i plecach są zdecydowanie ciaśniejsze. Ostatnio nawet jedna z koszul pękła mi na plecach gdy schylałam się po coś
No ale nowy trening będzie bardziej "tyłkowo-nożny" więc może w końcu urośnie mi też zadek .










W sumie jest dobrze, ale będzie jeszcze lepiej
Już nie mogę doczekać się kolejnego treningu.


PS. Przepraszam za jakość zdjęć, ale robiłam je samodzielnie dzięki funkcji samowyzwalacza.

Zmieniony przez - zkrainyczarow w dniu 2013-12-21 18:25:18

Zmieniony przez - zkrainyczarow w dniu 2013-12-21 18:36:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 127 Napisanych postów 10723 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 139371
WOW Wszystko na duuży plus. Ahh ta talia, brzuch, nogi i triceps
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 826 Wiek 40 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 75077
Brzuch wyszczuplony, pojawiła się talia i widać mięśnie. Fajnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 567 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 14713
zmiany na plus, nie wiem, o co chodzi Twojemu mężowi, dla mnie teraz wyglądasz bardziej kobieco
Brawo, oby tak dalej

http://www.sfd.pl/Redukcja_DT/beferfect!-t977187.html#post1
Nie módlcie się o łatwe życie. Módlcie się, żebyście byli silniejszymi ludźmi.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
Jak dla mnie to dużo się poprawiło i niepotrzebnie narzekałaś, że wszystko idzie nie w tym kierunku co trzeba nawet talia się uwidacznia
Dobrze, że wrzuciłaś zdjęcia, bo my ocenimy wszystko obiektywnie, nie wierz mężowi absolutnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
Tyłek się podniósł, talia jest węższa. Świetna rzeźba na rękach, podoba mi się. Powodzenia w dalszej walce!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[M] Julietta-(DT)-pods: str.7, roczne str.21

Następny temat

Redukcja z Hashimoto

WHEY premium