...
Napisał(a)
przestań sie op*****lać, to do wakacji będziesz jak młody bóg. Co z tego że schudniesz jak po odpuszczeniu treningów i michy znów przybędzie Ci kilogramów
...
Napisał(a)
J/w, nie kombinuj z cheat month i innymi wymowkami bo siebie tylko oszukujesz. W ogole nie zakladaj czitow, a jak sie zdazy to nie ciagnij tydzien czy chvj wue ile.
Do wakacji mozesz zrobic ogromny progress, zwlaszcza, ze jest w czym rzezbic
Powodzenia, bede lukal.
Do wakacji mozesz zrobic ogromny progress, zwlaszcza, ze jest w czym rzezbic
Powodzenia, bede lukal.
Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra
http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html
...
Napisał(a)
pytanie podstawowe:
dlaczego zakładasz się o wagę
a nie o dużo więcej mówiący wskażnik jakim są obwody?
dlaczego zakładasz się o wagę
a nie o dużo więcej mówiący wskażnik jakim są obwody?
...
Napisał(a)
Playboy223przestań sie op*****lać, to do wakacji będziesz jak młody bóg.
Wiem:)
Kapitan Wodkanie kombinuj z cheat month i innymi wymowkami bo siebie tylko oszukujesz
Jakbym siebie oszukiwał, to pewnie na forum też bym to robił. To nie są wymówki, tylko faktyczna ocena tego co było. Nie twierdze, że to dobrze, wręcz odwrotnie:) Staram się trzymać wszystko w kupie, jednak jak w ciągu 5 dni roboczych odwiedzasz 5 różnych miast w Polsce, śpisz po 4 godziny w hotelach, to ciężko jest na większość rzeczy wygospodarować czas. W każdym razie motywacja jest, zamierzam za********ać i osiągnąć postawiony cel:)
marian1970pytanie podstawowe:
dlaczego zakładasz się o wagę
a nie o dużo więcej mówiący wskażnik jakim są obwody?
Mi osobiście zależy najbardziej na obwodach!:) Jakiś czas temu, na początku swojej drogi założyłem się o coś bardzo cennego. Celem zakładu było osiągnięcie tej wagi, dlatego o to pytam.
W każdym razie dalej nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie "jak przerwy w dietach/treningach 1-2 miesięczne wpływają na metabolizm?" Chodzi mi o typowo fizjologiczne (nie filozoficzne:P) podejście.
Zmieniony przez - Linomag w dniu 2012-12-07 02:41:56
...
Napisał(a)
"Kto stawia sobie za cel doskonałość, osiąga więcej niż przeciętność. Kto stawia sobie za cel przeciętność, nie osiągnie nawet tyle."
W skrócie streszczę ostatni rok - trening wszedł w codzienność i nie wyobrażam sobie tygodnia bez kilku dni ruchu. Czasami bardziej regularnie, czasami mniej... Pierwsza połowa roku zaliczała się do tych mniej regularnych, w związku z czym waga i obwody się wahały. Druga połowa już regularna, czego są efekty. Dietę (jak trzymam miskę) mam taką jak na początku mojej drogi. Pomimo faktu, iż ważąc prawie 119kg TDEE wynosiło 3100kcal, w tym momencie TDEE wynosi 2866kcal, spożywam 2700kcal i efekt jest. Miski przez rok nie trzymałem cały czas, jednak w chwilach dbania o siebie faktycznie te 2,7k kcal było wrzucane do gara:)
Na samym początku roku planuję "zwalidować" moje TDEE, także prawdopodobnie od początku stycznia przez ok. 2 tygodnie nie będzie treningów, tylko miska trzymana w 100%. Zobaczymy jak na to zareaguje waga.
Cel zakładany na ten rok (ustalony w połowie roku:P) udało się zrealizować - waga poniżej 98kg. Aktualnie jest 97kg. Kolejnym celem do którego dąże jest istotne wydarzenie w życiu mojego przyjaciela - jego ślub. Mam być świadkiem, więc trzeba się jakoś pokazać. Ślub pod koniec maja - a ja chcę mieć w obwodzie pasa "dwucyfrówkę", czyli mniej niż 100cm. Aktualnie 107cm. Waga już nie jest dla mnie wyznacznikiem.
Poniżej efekty mojej pracy nad sobą w tym roku:
W skrócie streszczę ostatni rok - trening wszedł w codzienność i nie wyobrażam sobie tygodnia bez kilku dni ruchu. Czasami bardziej regularnie, czasami mniej... Pierwsza połowa roku zaliczała się do tych mniej regularnych, w związku z czym waga i obwody się wahały. Druga połowa już regularna, czego są efekty. Dietę (jak trzymam miskę) mam taką jak na początku mojej drogi. Pomimo faktu, iż ważąc prawie 119kg TDEE wynosiło 3100kcal, w tym momencie TDEE wynosi 2866kcal, spożywam 2700kcal i efekt jest. Miski przez rok nie trzymałem cały czas, jednak w chwilach dbania o siebie faktycznie te 2,7k kcal było wrzucane do gara:)
Na samym początku roku planuję "zwalidować" moje TDEE, także prawdopodobnie od początku stycznia przez ok. 2 tygodnie nie będzie treningów, tylko miska trzymana w 100%. Zobaczymy jak na to zareaguje waga.
Cel zakładany na ten rok (ustalony w połowie roku:P) udało się zrealizować - waga poniżej 98kg. Aktualnie jest 97kg. Kolejnym celem do którego dąże jest istotne wydarzenie w życiu mojego przyjaciela - jego ślub. Mam być świadkiem, więc trzeba się jakoś pokazać. Ślub pod koniec maja - a ja chcę mieć w obwodzie pasa "dwucyfrówkę", czyli mniej niż 100cm. Aktualnie 107cm. Waga już nie jest dla mnie wyznacznikiem.
Poniżej efekty mojej pracy nad sobą w tym roku:
...
Napisał(a)
Konkretne wyniki! Wytrwalosci, juz i tak zegnasz sie z klubem "100" :)
...
Napisał(a)
Dzięki RunninHi. Fakt żegnam się i mam nadzieje, że nigdy do niego nie powrócę. Przede mną jeszcze kupa pracy i celów do zrealizowania:)
...
Napisał(a)
Styczeń został odpuszczony (pierwszy tydzień celowo, reszta poleciała nadprogramowo). Szkoda mi zmarnowanych wyników. Kolejna nauczka na życie. Luty upłynął pod tematem złamanej ręki. Dziś wracam do treningów. Z racji, że ręka jeszcze jest lekko obolała - pierwsze dwa tygodnie będę robił same aeroby niewymagające użycia dłoni. Waga na dzień dzisiejszy wynosi 99,3kg, obwód w brzuchu 110cm. Pomiary wykonywane są co sobotę i tak będę wrzucał podsumowania tygodni. A tymczasem muzyka na uszy i zbieram się na trening.
Zmieniony przez - Linomag w dniu 2014-03-16 13:12:19
Zmieniony przez - Linomag w dniu 2014-03-16 13:12:19
...
Napisał(a)
bierz się do roboty. Za dużo nie straciłeś przez ta przerwę więc spinaj poślady i będzie dobrze. Powodzenia
...
Napisał(a)
Działasz coś aktualnie?
Polecane artykuły