- 5 minut jazda normalna
- 10 interwałów po 30 sekund (szybko/normalnie)
- 15 minut jazdy "normalnej przyspieszonej"
Zrobiłem sobie taki patent, że na 5 stopniowej skali trenażera "normalnie" to było 3 poziom, a jak wchodziłem w stan "szybko" przez 30 sekund to przełączałem go na 5 - najcięższe.
Mój przełożony na tylne koło licznik chyba coś nie do końca dobrze działa, bo pokazał, że zrobiłem 10 km (choć w sumie... jak teraz myślę... może to tak wyszło? )
Średnia kadencja - 88
Mimo, że tylko 30 minut i temp. w pomieszczeniu ok 17 st, lało się ze mnie strumieniami. Stwierdzam, że Blink182 doskonale nadaje się do interwałów ;)
Od producenta trenażera dostałem jakiś filmik z San Remo na płycie, muszę tylko wymyślić jakiś sposób, żeby namówić żonę na przeniesienie telewizora do piwnicy/kotłowni :P Ale chyba łatwiej będzie uzyskać pozwolenie na przeniesienie trenażera do domu...
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/Kemot83_DT_/_redukcja_/_krata_do_lata-t982919.html
Moje kilometry: http://www.bikestats.pl/statystyki/rowerowe/Kemot83