...
Napisał(a)
A propo tego trenera: na moją siłke chodzi wielu chłopaków, ale jest taki jeden.... ciało dla mnie ma idealne... super prosty, klata do przodu, uśmiechnięty, ćwiczy w skarpetkach i jego 180kg przy martwym ciągu... ehh ostatnio nasze notatniczki się dotykały i pomógł mi poodnosić odważniki jak jest na siłce to się nie mogę skupić. sorry za spam
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dzień 65, DNT
1600 BWT 120/120/70
Aktywność- zajęcia w stylu cross-fit
Zanim przejdę do miski chciałabym powiedzieć, że nie wiem co mi jest. Już czwarty dzień boli mnie głowa jak wykonuję jakikolwiek wysiłek fizyczny- dziś nawet czułam ją jak wchodziłam na moje 2 piętro Jestem zła bo mam chęci itd, ale doopa. Nie wiem czym to może być spowodowane- chyba zmęczeniem. Z jednej strony cisnę teraz na najwyższych obrotach, z drugiej jeszcze nigdy żaden poważny cykl nie trwał u mnie tak długo bez przerwy- teraz jest trzeci miesiąc. Była chwila 'wolnego' od siłowni w okresie Wszystkich Świętych, ale wtedy nawet ćwiczyłam coś w domu.
Pytanie: Czy jest jakiś sposób (poza kilkudniowym całkowitym odpoczynkiem i wyeliminowaniem stresów, bo do świąt jest to po prostu niemożliwe), żeby ta głowa przestała mnie boleć? Albo żeby bolała słabej? Jakieś ziółka na wyciszenie czy coś? I tak teraz muszę uzupełnić tabletki, bo mi się pokończyły, więc dokupiłabym co trzeba. Do końca cyklu zostało niewiele- max 3 tygodnie, nawet niepełne. Ma ktoś jakiś pomysł? A, i tabletki przeciwbólowe nie pomagają- dziś sprawdziłam.
Micha:
+wiesiołek, zielone, 2xkawa, 1,5l wody
+mix sałat pomidory, papryka, brokuł
1600 BWT 120/120/70
Aktywność- zajęcia w stylu cross-fit
Zanim przejdę do miski chciałabym powiedzieć, że nie wiem co mi jest. Już czwarty dzień boli mnie głowa jak wykonuję jakikolwiek wysiłek fizyczny- dziś nawet czułam ją jak wchodziłam na moje 2 piętro Jestem zła bo mam chęci itd, ale doopa. Nie wiem czym to może być spowodowane- chyba zmęczeniem. Z jednej strony cisnę teraz na najwyższych obrotach, z drugiej jeszcze nigdy żaden poważny cykl nie trwał u mnie tak długo bez przerwy- teraz jest trzeci miesiąc. Była chwila 'wolnego' od siłowni w okresie Wszystkich Świętych, ale wtedy nawet ćwiczyłam coś w domu.
Pytanie: Czy jest jakiś sposób (poza kilkudniowym całkowitym odpoczynkiem i wyeliminowaniem stresów, bo do świąt jest to po prostu niemożliwe), żeby ta głowa przestała mnie boleć? Albo żeby bolała słabej? Jakieś ziółka na wyciszenie czy coś? I tak teraz muszę uzupełnić tabletki, bo mi się pokończyły, więc dokupiłabym co trzeba. Do końca cyklu zostało niewiele- max 3 tygodnie, nawet niepełne. Ma ktoś jakiś pomysł? A, i tabletki przeciwbólowe nie pomagają- dziś sprawdziłam.
Micha:
+wiesiołek, zielone, 2xkawa, 1,5l wody
+mix sałat pomidory, papryka, brokuł
Tryb: podglądacz ;)
...
Napisał(a)
A może boli Cię głowa bo nagle przestałaś brać tabetki?? kup je, weź i wtedy zobaczysz czy jest lepiej.
Kiedy je przestałaś brać i kiedy głowa zaczęła boleć?
Zmieniony przez - Marta693 w dniu 2013-12-04 09:16:07
Kiedy je przestałaś brać i kiedy głowa zaczęła boleć?
Zmieniony przez - Marta693 w dniu 2013-12-04 09:16:07
...
Napisał(a)
Marta kupiłam dziś brakujące suple ale sprawdziłam w wypiskach, że 2 dni żyłam bez magnezu i żeń-szenia, a boli mnie jakoś od piątku...
Dzień 66, DT -> DNT
1600 BWT 120/120/70
Aktywność- żadna
Miałam w planach dziś siłkę. Ale po spędzeniu 5 godzin na sali wykładowej i po przemyśleniu sobie kilku spraw doszłam do wniosku, że powinnam słuchać własnego organizmu. A on wyraźnie próbuje mi coś powiedzieć. Dziś głowa bolała mnie już od rana, później przestała, ale jest jak tykająca bomba, więc cały dzień odpoczywam.
Miska
Jak mówiłam, decyzję o niepójściu na siłkę podjęłam w ciągu dnia- dokładnie po drugim posiłku. A że mam rotację węgli (DT-170, DNT-120) musiałam zmodyfikować miskę. Stąd takie śmieszne wartości
+Mg, żeń-szeń, wiesiołek, zielone, etopiryna 1,5l wody
+marchewka, groszek, mix sałat, pomidor, papryka
Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2013-12-04 21:11:32
Dzień 66, DT -> DNT
1600 BWT 120/120/70
Aktywność- żadna
Miałam w planach dziś siłkę. Ale po spędzeniu 5 godzin na sali wykładowej i po przemyśleniu sobie kilku spraw doszłam do wniosku, że powinnam słuchać własnego organizmu. A on wyraźnie próbuje mi coś powiedzieć. Dziś głowa bolała mnie już od rana, później przestała, ale jest jak tykająca bomba, więc cały dzień odpoczywam.
Miska
Jak mówiłam, decyzję o niepójściu na siłkę podjęłam w ciągu dnia- dokładnie po drugim posiłku. A że mam rotację węgli (DT-170, DNT-120) musiałam zmodyfikować miskę. Stąd takie śmieszne wartości
+Mg, żeń-szeń, wiesiołek, zielone, etopiryna 1,5l wody
+marchewka, groszek, mix sałat, pomidor, papryka
Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2013-12-04 21:11:32
Tryb: podglądacz ;)
...
Napisał(a)
Dzień 67, DT --> 1/2 DT
1800 BWT 120/170/70
Aktywność: zajęcia w stylu cross-fit
No to tak- miałam w planach siłkę. Przygotowałam sobie torbę z butami, jak wróciłam z zajęć to tylko wymieniłam torebkę i poszłam. Przed wyjściem łyknęłam dwie etopiryny. Przy recepcji spotkałam trenera cross-fitu i dziewczynę, która też chodzi na te zajęcia i namówili mnie na wspólny trening. Fajnie było Głowa bolała mnie jedynie przy burpees i skakance. Potem nie zarejestrowałam, ale to pewnie dlatego, że nie miałam siły o tym myśleć Dopiero wracając, jak o tym myślałam to znów mnie rozbolała, ale lżej. Nie wiem czy to dzięki tej etopirynie czy jak, ale jest fajnie No i mam nowy cel do zrealizowania w 2014 roku, ale o tym w styczniu
Miska:
Miska jak w DT, ale po tych zajęciach to mi nawet do głowy nie przyszło rezygnować z makaronu
+Mg, żeń-szeń, wiesiołek, 2l wody, zielone, kawa
+mix sałat, pomidory, papryka, kalafior
1800 BWT 120/170/70
Aktywność: zajęcia w stylu cross-fit
No to tak- miałam w planach siłkę. Przygotowałam sobie torbę z butami, jak wróciłam z zajęć to tylko wymieniłam torebkę i poszłam. Przed wyjściem łyknęłam dwie etopiryny. Przy recepcji spotkałam trenera cross-fitu i dziewczynę, która też chodzi na te zajęcia i namówili mnie na wspólny trening. Fajnie było Głowa bolała mnie jedynie przy burpees i skakance. Potem nie zarejestrowałam, ale to pewnie dlatego, że nie miałam siły o tym myśleć Dopiero wracając, jak o tym myślałam to znów mnie rozbolała, ale lżej. Nie wiem czy to dzięki tej etopirynie czy jak, ale jest fajnie No i mam nowy cel do zrealizowania w 2014 roku, ale o tym w styczniu
Miska:
Miska jak w DT, ale po tych zajęciach to mi nawet do głowy nie przyszło rezygnować z makaronu
+Mg, żeń-szeń, wiesiołek, 2l wody, zielone, kawa
+mix sałat, pomidory, papryka, kalafior
Tryb: podglądacz ;)
...
Napisał(a)
Dzień 68, DT
1800 BWT 120/170/70
Trening:
1. push press 5 x 8-10 60sek
22,5/22,5/25/25 x10/ 27,5x8
22,5/22,5/22,5 x10/ 25kgx9/ 25kgx5
20/22,5/22,5 x10/22,5x8/22,5x7
20/20/20/22,5 x10/ 22,5x7
20/20/20/20 x10/20x7
2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
30/ 32,5 x15/ 35 x10
30kg x15/ 32,5kgx13/ 32,5kgx12
25/27,5/30 x15
22,5/25,27,5 x15
22,5/22,5/22,5
2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy (ciężar jednej sztangielki)
4/4/4 x15
2/2/4 x15
2/2/2 x15
8/8/8 x15
10kgx15/8kgx10/8kgx15 (na nogę)
3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek
xxx
26,25/26,25 x10/ 27,5x8/ 27,5x7
25 x10/26,25 x9/26,25 x8/26,25 x8
25/25/25 x10/ 30x5
25/25 x10/ 30x7/ 25x8
4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60sek
xxx
50/50/55 x10/ 55x9
45/50/50/55 x10
40/45/50/50 x10
25/30/35/45 x10
Aero: mikołajkowy cross-fit
Komentarz:
Nie udało mi się zrobić całego treningu bo przyszłam na siłkę za późno i już trzeba było się zbierać na 'aero'
1- pod czujnym okiem trenera. wnioski->ćwiczyć z miotłą
2a- w ostatnich powtórzeniach zaczynam zaokrąglać plecy, muszę tego pilonać
2b- bolało... a ktoś zajumał dwójki...
Miska:
+Mg, wiesiołek, żeń-szeń, zielone, woda (lampka wina)
+brukselka, pomidory, papryka, mix sałat
Dzień 67, DNT
1600 BWT 120/120/70
Aktywność: łażenie po galerii w poszukiwaniu prezentów
Micha:
+Mg, wiesiołek, żeń-szeń, zielone, biała, woda
+pekinka, pomidory, papryka, mix sałat
Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2013-12-07 20:14:35
Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2013-12-07 20:15:48
1800 BWT 120/170/70
Trening:
1. push press 5 x 8-10 60sek
22,5/22,5/25/25 x10/ 27,5x8
22,5/22,5/22,5 x10/ 25kgx9/ 25kgx5
20/22,5/22,5 x10/22,5x8/22,5x7
20/20/20/22,5 x10/ 22,5x7
20/20/20/20 x10/20x7
2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
30/ 32,5 x15/ 35 x10
30kg x15/ 32,5kgx13/ 32,5kgx12
25/27,5/30 x15
22,5/25,27,5 x15
22,5/22,5/22,5
2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy (ciężar jednej sztangielki)
4/4/4 x15
2/2/4 x15
2/2/2 x15
8/8/8 x15
10kgx15/8kgx10/8kgx15 (na nogę)
3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek
xxx
26,25/26,25 x10/ 27,5x8/ 27,5x7
25 x10/26,25 x9/26,25 x8/26,25 x8
25/25/25 x10/ 30x5
25/25 x10/ 30x7/ 25x8
4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60sek
xxx
50/50/55 x10/ 55x9
45/50/50/55 x10
40/45/50/50 x10
25/30/35/45 x10
Aero: mikołajkowy cross-fit
Komentarz:
Nie udało mi się zrobić całego treningu bo przyszłam na siłkę za późno i już trzeba było się zbierać na 'aero'
1- pod czujnym okiem trenera. wnioski->ćwiczyć z miotłą
2a- w ostatnich powtórzeniach zaczynam zaokrąglać plecy, muszę tego pilonać
2b- bolało... a ktoś zajumał dwójki...
Miska:
+Mg, wiesiołek, żeń-szeń, zielone, woda (lampka wina)
+brukselka, pomidory, papryka, mix sałat
Dzień 67, DNT
1600 BWT 120/120/70
Aktywność: łażenie po galerii w poszukiwaniu prezentów
Micha:
+Mg, wiesiołek, żeń-szeń, zielone, biała, woda
+pekinka, pomidory, papryka, mix sałat
Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2013-12-07 20:14:35
Zmieniony przez - Garfieldka w dniu 2013-12-07 20:15:48
Tryb: podglądacz ;)
...
Napisał(a)
Meliskę pij. Mnie uspokaja trening.
Dlaczego takie skoki w kaloryczności?
Dlaczego takie skoki w kaloryczności?
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Poprzedni temat
Redukcja ze 100 kg - dolceciliegia
Następny temat
Redukcja Anki i prosba o pomoc!;)
Polecane artykuły