Zmieniony przez - Biniu w dniu 2013-12-04 08:50:14
...
Napisał(a)
glikogen miesniowy sluzy do zaopatrywania miesni w paliwo - wylacznie (w uproszczeniu )
Zmieniony przez - Biniu w dniu 2013-12-04 08:50:14
Zmieniony przez - Biniu w dniu 2013-12-04 08:50:14
...
Napisał(a)
Dzieki Biniu , teraz juz wiem jak to jest To by tlumaczylo fakt że nie jestem plaski tak bardzo w środku tygodnia (ladując się raz na tydzień) a ketoza przychodzi szybciutko .
Live is too short to be small
...
Napisał(a)
poki nie zuzyjesz glikogenu miesniowego bedzie tam siedzial
a pamietaj ze nawet w ketozie organizm bedzie sobie 'korzystal z bialka i w tym celu
a pamietaj ze nawet w ketozie organizm bedzie sobie 'korzystal z bialka i w tym celu
...
Napisał(a)
Masz na mysli to , że ketoza nie daje gwarancji aktykatabolicznej ? Lyle McDonald pisałe ze poniżej 15%BF ochrona juz nie wystepuje. A ja mam ok 14% :) Białka jem 150g dziennie, sucha masa to 68kg. Zastanawiam sie czy nie zwiekszyc bialka na rzecz tluszczy tak do 160g, przy 160g nie wybija mnie z ketozy.
Live is too short to be small
...
Napisał(a)
nie nie do konca sie zrozumielismy
mialem na mysli ogolny procecs glukoneogenezy dla bialek rowniez spozywanych
jak stoisz z kaloriami ? ile ponizej zapotrzebowania ?
mialem na mysli ogolny procecs glukoneogenezy dla bialek rowniez spozywanych
jak stoisz z kaloriami ? ile ponizej zapotrzebowania ?
...
Napisał(a)
Witaj Biniu. Ok teraz łapię ;) Oczywiście obawiałem się glukogenezy, dlatego trzymam bialko dosc nisko czyli 150g dziennie. Z ketozą nie mam zadnych problemów - 2 treningi i juz po treningu jest. Wiem ze ketoza to nic nadzwyczajnego, poprostu skutek uboczny dni niskoWW. Natomiast zaniepokoiło mnie info od Lyle'a McDonalda - w aktykule od UD2 w którym napisał ze poniżej BF15% ketoza juz nie chroni mięśni, dodał także że wtedy warto brać MCT w celu ochrony antykatabolicznej. Dlatego sie zastanawiam czy nie zwiekszyć białka w celu ochrony mieśni.
W tej chwili spożywam dziennie 2100kcal (150gB/23gWW/reszta to T) Aeroby robię codziennie 60min rower stacjonarny oprocz soboty. Waga leci mi 1kg na tydzień, zastanawiam się czy to nie za szybko. Jestem teraz w 5 tygodniu CKD, jutro kolejne ładowanie. Ładowania bardzo czyste: kolejno;
- glukoza 100g + białko 20g (po treningu Piątkowym)
- godzine później wafle ryzowe (r. brązowy) + miód 70g
- ryż biały
- ziemniaki z piekarnika
Sobota:
- ryż biały 100g + pierś 100g
- dalej co 2,5h do konca dnia makaron pelnoziarnisty, płatki owsiane gorskie, kakao , jajka, i duzo warzyw.
Bilans ładowania: 12gWW/kg suchej masy ciała, 150g B, 40g T.
Mój bilans zero to bedzie myślę ok 2700kal. Nie pracuję, siłka (3 razy w tygodniu) i aeroby 6 razy w tygodniu to cała moja aktywność. Przyjołem wspolczynnik aktywności 1.5. Wiec mój deficyt kal to ok 600kcal. Dlatego dałem taki duży ponieważ myślę że skoro robię ładowania co 6 dni to hormony resetuję i progres utraty tluszczu badzie wporządku. Przy LC nie odwazyl bym się na taki deficyt.
Zostało mi 4 tyg CKD. Jestem bardzo zadowolony. Nie biore sterydów, jedyne zabezpieczenie to dieta, lecz czy wystarczajca , moze cos ulepszyć? Jeśli masz chwilkę rzuć proszę okiem na moja dietę moze cos zasugerujesz co mozna ulepszyć
Posilek 1 i 2:
jajka, otreby pszenne, pestki dyni, smalec, pomidory, kakao 10g.
Po 1 posiłku;
+ 2 kaps Omega 3 olimp.
+ witaminy olimp multiple sport
+ lecytyna olimp.
Tu treningi: przed siłowym olej kokosowy 15g, przed i po aero aminokwasy.
Posiłek 3 i 4:
Pierś z kurczaka lub watróbka drobiowa lub lopatka wieprzowa.
Smalec, oliwa z oliwek, ogórek, przyprawy.
Posiłek 5.
Makrela wędzona lub ser zółty Gouda, olej lniany, brokuł.
Podstawa diety to tluszcze nasycone (smalec i olej kokosowy), oliwa i lniany traktuje jako dodatki po 10-15g.
W tej chwili spożywam dziennie 2100kcal (150gB/23gWW/reszta to T) Aeroby robię codziennie 60min rower stacjonarny oprocz soboty. Waga leci mi 1kg na tydzień, zastanawiam się czy to nie za szybko. Jestem teraz w 5 tygodniu CKD, jutro kolejne ładowanie. Ładowania bardzo czyste: kolejno;
- glukoza 100g + białko 20g (po treningu Piątkowym)
- godzine później wafle ryzowe (r. brązowy) + miód 70g
- ryż biały
- ziemniaki z piekarnika
Sobota:
- ryż biały 100g + pierś 100g
- dalej co 2,5h do konca dnia makaron pelnoziarnisty, płatki owsiane gorskie, kakao , jajka, i duzo warzyw.
Bilans ładowania: 12gWW/kg suchej masy ciała, 150g B, 40g T.
Mój bilans zero to bedzie myślę ok 2700kal. Nie pracuję, siłka (3 razy w tygodniu) i aeroby 6 razy w tygodniu to cała moja aktywność. Przyjołem wspolczynnik aktywności 1.5. Wiec mój deficyt kal to ok 600kcal. Dlatego dałem taki duży ponieważ myślę że skoro robię ładowania co 6 dni to hormony resetuję i progres utraty tluszczu badzie wporządku. Przy LC nie odwazyl bym się na taki deficyt.
Zostało mi 4 tyg CKD. Jestem bardzo zadowolony. Nie biore sterydów, jedyne zabezpieczenie to dieta, lecz czy wystarczajca , moze cos ulepszyć? Jeśli masz chwilkę rzuć proszę okiem na moja dietę moze cos zasugerujesz co mozna ulepszyć
Posilek 1 i 2:
jajka, otreby pszenne, pestki dyni, smalec, pomidory, kakao 10g.
Po 1 posiłku;
+ 2 kaps Omega 3 olimp.
+ witaminy olimp multiple sport
+ lecytyna olimp.
Tu treningi: przed siłowym olej kokosowy 15g, przed i po aero aminokwasy.
Posiłek 3 i 4:
Pierś z kurczaka lub watróbka drobiowa lub lopatka wieprzowa.
Smalec, oliwa z oliwek, ogórek, przyprawy.
Posiłek 5.
Makrela wędzona lub ser zółty Gouda, olej lniany, brokuł.
Podstawa diety to tluszcze nasycone (smalec i olej kokosowy), oliwa i lniany traktuje jako dodatki po 10-15g.
Live is too short to be small
...
Napisał(a)
ps. Lyle McDonald pisał że 24-36h ładowania nie zwiększy znacznie poziomy leptyny. Wiec moze raz w miesiącu warto zrobić jedno dłuższe ładowanie czyli np. 48h, czy myslisz ze jest sens skoro waga leci 1kg/tydzień ?
Nie mierzę obwodów, wiec mam nadzieje ze ubytek wagi to tluszcz ;)
Zmieniony przez - szosiu w dniu 2013-12-05 11:01:52
Nie mierzę obwodów, wiec mam nadzieje ze ubytek wagi to tluszcz ;)
Zmieniony przez - szosiu w dniu 2013-12-05 11:01:52
Live is too short to be small
...
Napisał(a)
1. sorka na pelna analize nie znajde teraz czasu
2. ladowanie warto zrobic mimo utraty wagi - chyba ze masz jakis deadline z robieniem wagi
3. sprawdzaj w lustrze i po sile efekty
4. nie widze niezbednosci w podbiciu bialka gdyz nie masz jakiegos kosmicznie niskiego pulapu kalorii obecnie
2. ladowanie warto zrobic mimo utraty wagi - chyba ze masz jakis deadline z robieniem wagi
3. sprawdzaj w lustrze i po sile efekty
4. nie widze niezbednosci w podbiciu bialka gdyz nie masz jakiegos kosmicznie niskiego pulapu kalorii obecnie
...
Napisał(a)
Ad. 1. Spoko, nie ma sprawy ;)
Ad. 2. OK, ale standardowe 24-30h czy moze raz zrobić jakieś dluzsze np. 48h ?
Ad 3. Lustro - sylwetka na plus, ale jakiś taki maly sie robie ;)Siła to raczej powinna spadać.
Ad. 4. Ok :)
Zmieniony przez - szosiu w dniu 2013-12-05 14:55:29
Ad. 2. OK, ale standardowe 24-30h czy moze raz zrobić jakieś dluzsze np. 48h ?
Ad 3. Lustro - sylwetka na plus, ale jakiś taki maly sie robie ;)Siła to raczej powinna spadać.
Ad. 4. Ok :)
Zmieniony przez - szosiu w dniu 2013-12-05 14:55:29
Live is too short to be small
...
Napisał(a)
na razie standard
takie -23 dniowe warto co 6-8 tygodni a moze nawet caly tydzien na odtrzymaniu wraz z duza ilosci ww i mala tluszczow
takie -23 dniowe warto co 6-8 tygodni a moze nawet caly tydzien na odtrzymaniu wraz z duza ilosci ww i mala tluszczow
Poprzedni temat
SHAKER SMART SHAKE BLACK LABEL PILLBOX 600ml
Następny temat
THT a redukcja
Polecane artykuły