[DT]Kardi5 - Innowacje i Wariacje

No tak przychodzę z szkoły głodny jak potwór i w lodówke i jem jem i jem jem i se przypomniałem, że na diecie jestem :D ale udało się jakoś zmieścić w makro i kcal cudem :D

Wpis na okresie rekonwalescencji czego nie wliczam do okresu diety i treningu.

Powiem Wam ludzie, że życie jest okrutne a siłownia nie wdzięczna suk...
13 dni bez treningu +2cm w pasie, Bf podejrzewam z powrotem na 10% myślę, że nie byłoby aż tak źle ale zrobiłem małą odskocznie od diety 3 dniową. Zauważalnie różnice gołym okiem a waga +3kg ( nie zwiększałem kcal, no tylko te 3dni). Jestem nie możliwe wk***iony szczerze i podłamany czuję się jak bym zaczynał od zera. Za 4 dni chce wrócić na siłownię stan trochę się polepszył a jeżeli ból wróci to zabieram się poważnie za szachy.. Magia, człowiek 2 miesiące ciśnie na siłowni aeroby za każdym razem ledwo żyje, wp*****la zdrowo i tyle co wróbel żeby się fajnie wyciąć a tu 3 dni sobie pozwoli bo 18 najlepszego kolegi i wszystko ch** strzela. Wybaczcie za słownictwo ale większość tego czytają faceci i takie słowa Wam chyba nie obce . Przydałoby by się jakieś dobre p******nięcie bo zaczynam wątpić :/

Rozumiem nerwy, każdy dąży do celu jakiegoś i się wkurza jak przeszkadzają problemy zdrowotne. Jednak pamiętaj że trzeba być dobrej myśli i twardo znosić przeciwności. A te 3 kg i 2 cm spokojnie po powrocie zrzucisz. Organizm będzie wypoczęty to przynajmniej plus z przerwy.
A w jakim teraz stanie jest bark ?

Niema się co dziwić, że weszło 3kg jak 3 dni cheta, a jesteś na masie i amsz dodatni bilans no to nie zeszło tylko zostało Ja też tak miałem jak zrobiłem 2 cheaty na masie, tylko że mi weszło przez to 1kg Nie masz się co martwić wrócisz na siłownie, wszystko będzie ok :D

wszystko zejdzie po pierwszym albo drugim treningu. Niewdzięczna woda sam od soboty wylałem z siebie 2,5 kg-bo stwierdziłem, że wszamam sobie 800 g WW w 1 dzień Zobaczysz, że któregoś dnia będziesz po prostu latał do kibla co 30 minut i wszystko zleci

Kardi nie paniku jak mi by tyle przyszło w pasie i kg to bym sie sie cieszył że mogłem mieć wyżerke , myśle że 3 kg napewno nie weszło różnica wody raczej . Ważyłeś sie naczczo ? Głowa do góry bez przesady ..

Bark jak bark nie chce się wyleczyć, w poniedziałek wyruszam na siłkę zobaczyć jak to będzie. Jak źle dalej odpoczywam jak dobrze to ruszam ostro. Nie będę podnosił kcal zostanę przy tych 2,7k przez tydzień i waga powinna spaść (Oczywiście jak bark się naprawił).

Dzięki panowie za fajne słowa. W poniedziałek dam znać co i jak.

Zmieniony przez - kardi5 w dniu 2013-11-27 13:27:22

A to na jakieś prześwietlenie czy coś lecisz ?

No to powodzenia w powrocie do treningów , ale niezaczynaj za ostro ! I barków nie rób przez jakiś czas .

Powrót 02.12.203:
2 tyg przerwy.

Waga: 73,6kg + 1,2kg wliczająć 2 treningi z aero
Pas: 78 +2cm
Cel: Wrócić do formy 72,2kg, 76 pas mniej-więcej nie wracam do poprzedniego Bf za ciężko go utrzymać.
Czas: daję sobie 1,5 tyg na powrót do formy.

Zszedłem na 2,5k kcal żeby zrzucić to co przyszło po 2 tyg bez diety i 2 dniach picia. Mam nadzieję, że szybko to nadrobię ciężką pracą. Nie żałuje tej przerwy wzmocniony o nowe doswiadczenia wiem, że to co przychodzi szybko jest krótkotrwałe ale to co przychodzi ciężko ma pododobne odniesienie w praktyce. Dlatego teraz będę pracował jeszcze ciężej. 1,5tyg i zaczynam podnosić kcal suplementy zakupione: Mono z "Sci-Tec" 500g oraq Beta-alanina "Activlab". Nie mogę się doczekać masówki szkoda tej przerwy bo mógłbym zacząć wczesniej ale tak jak mówię nie żałuję. Co do barku wyleczony. Nie ma bólu z czego jestem bardzo zadowolony na przyszłosć każdemu polecam "Olfren100" tabsy przeciwzapalne i bólowe oraz masć "Dicloziaja". Dodatkowo zapodałem sobie Bengay przeciwbólowo przed każdym treniolem no i oczywiscie rozgrzewka bardzo pożądna z rozciąganiem, po każdym treningu schładzam bark tym czyms co zastępuje lód. Nie bagatelizuję już sprawy uczę się na błędach. . Wczorajszy trening tak jak myslalem był dla mnie zbawienny nie ma nic piękniejszego niż ciężary i satysfakcja płynąca z morderczego treningu bez op*****lania ale nawet wczoraj starałem się uważać na bark.

Trening:
Sciąganie drążka nachwyt. szer. 73kgx3, 56x8, 48x8, 36x12
Wiosłowanie hantlą: 32kgx3, 26x10, 18x12, 10x14
MC: 100kgx3, 80x6, 60x12, 40x15
Brzuch:
Brzuszki na maszynie obc 5kg. 3 serie, 20 powt
Podciąganie nóg do czoła w zwisie. 2 serie
Spięcią brzucha pod każdym kątem 15 min
Skłony boczne z obciążeniem: 2 serie
Przerwa między ćwiczeniami 1,5min, między seriami 5-10 sec. Tzwn "drop-sety"
30 min interwałów
8,5km -3 min, 14,0 km- 1min.
Wieczorem wrzucę dzisiejszy trening. No to jedziemy panowie !







Zmieniony przez - kardi5 w dniu 2013-12-03 10:35:38