Jak wyjść ze stanu 'skinny fat"?

Ruda, jedyne orzechy jakie jem to włoskie, no i migdały.
Zjem to masło orzechowe Feliksa do końca, bo szkoda mi wywalić, a potem już zrobię swoje.

Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-08 18:34:35

Z migdałów też można zrobić samemu masło, tylko potrzebny jest dość pancerny blender.. ale warto, jest przepyszne

Jo, właśnie mój blender ledwo zipie tak więc migdały to pewny zgon dla niego

Moja MISKA na dzisiaj. Trochę mniej kcal, i odrobina niezdrowego majonezu i keczupu

Do twarogu dodaję ogórek zielony, koperek, cebulkę zieloną.
A do posiłku z kurczakiem brokuły - nie wiem czy powinnam ująć kcal z nich?...

Dzisiejszy dzień, poza przysiadami (65), beztreningowy.






Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-09 06:23:26

Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-09 06:23:44

Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-09 06:24:49

Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-09 06:26:18

Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-09 06:26:36

Co Ty masz z tym nabiałem?? ja tez lubie twarogi, maślanki i mleko, ale one naprawdę nie sprzyjają utrzymaniu estetycznej sylwetki zwłaszcza jesli są głównym źródłem bialka

Chcesz wyjść ze skinny fat?? jedz więcej chudego mięsa, ryb
Nabiał w dużych ilościach, bynajmniej u mnie, robi z tyłka i ud galaretę
I jeszcze jedno: nie gniewaj się, ale... nam sie tłumaczysz, że nie możesz tego czy tamtego, że tu grzeszek tam grzeszek, ale tak naprawdę to TWOJE ciało i to TY chcesz mieć je lepsze, jeśli sobie sama nie pomożesz to choćbyś pisała sto dzienników i miała na pęczki trenerek i dietetyczek- nic nie osiągniesz

Brokuły i inne warzywa zielone- nie wliczasz do bilansu, chyba, że szefowe nakażą

Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-11-09 09:12:17

Jo, dzięki za ten post :)
Wywalam dziś ten nabiał (twaróg) na rzecz tuńczyka, niestety puszkowego, ale mam nadzieję, że on lepszy od nabiału
Majonez i keczup tudzież out


Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-09 09:39:10

puszkowany tuńczyk nie jest zły, byle nie za często
Ja ostatnio piekę całą pierś z indyka w folii (najpierw marynuje w przyprawach kilka godzin) mam na 3 dni i do obiadu i do kanapek i sporo czasu oszczędzam przy tym

Zmieniony przez - jo1984 w dniu 2013-11-09 10:42:36

Ja jeszcze nie doszłam do etapu gotowania niejako na zapas, ale faktycznie jest to jedyny sensowny sposób, by przy tej naszej diecie nie spędzić życia jedynie w kuchni czy na siłce
Ja mięsko będę przygotowywać sobie tylko z warzywami+ryż, bo pieczywa żadnego nie jadam.

Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-09 11:51:13

Dzisiejsza micha:






Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-10 18:08:52

Dzisiejsza siłownia:

bieżnia: 30minut
odwodziciele: 3 serie x 15 powt., ciężar 25kg
przywodziciele: 3 serie x 15 powt., ciężar 25kg
rozpiętki na maszynie: 2 serie x 15 powtórzeń, ciężar 5kg ( niedawno miałam kontuzję prawej ręki)
przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem: 2 serie x 12 powt., 10kg
prostowanie nóg siedząc: 3 serie x 15 powt., ciężar 25kg
odchylanie nóg tyłem: 2 serie x 12 powt., ciężar 15kg
biceps na maszynie: 2 serie x 12 powt., ciężar 5kg

W ostatnich powtórzeniach nogi i ręce już mi więdły
Zdaję sobie sprawę, że daleko temu "treningowi" do doskonałości

Czy jest sens robić w ogóle 3 serie z taką samą ilością powtórzeń i tym samym ciężarem?

W treningu dla zielonych zaleca się w pierwszych dwóch tygodniach 2 serie po 15


Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-10 18:20:25

Jak na razie nic mnie boli po wczorajszym. Wniosek chyba taki, że za mało z siebie dałam, ale miałam wrażenie, że już z większymi obciążeniami nie dam rady.
No może poza ręką, ale miałam kontuzję i nie chcę jej póki co nadwyrężać.

Wymiary w porównaniu do tych sprzed tygodnia raczej takie same.
"Raczej", ponieważ teraz jest o 1cm mniej w talii i biodrach, ale może to błąd pomiarowy.



Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-11 07:57:33

Za mało białka dzisiaj i już nie mam pomysłu czym je dobić
Obiadu dzisiaj sama nie przygotowuję, więc też mam nieco związane ręce.
Muszę pooglądać inne dzienniki żywieniowe, na pewno coś mnie zainspiruje.

Miska





Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-11 08:12:55

Do tego banana, który wiem, że nie jest pełnowartościowym posiłkiem, chociażby ze względu na brak tłuszczy, aż prosi się, by coś dodać, ale niestety nie mam nic, co by się nadawało.

Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-11 08:14:51




Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-11 08:34:11

Zmieniony przez - chloe w dniu 2013-11-11 09:13:05

Ale co to za trening był? Dla zielonych, prawda? Czemu pozamieniałaś kolejność? PS: Ciesz się, że spada, a nie błąd pomiarowy. Jeśli spada -1cm to coś tam rusza. :-]