TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
inny. xD
...
Napisał(a)
Koniu więcej konsekwencji -> "a że nie jestem samolubny i lubię się dzielić"
To jak z tym przepisem hehe ?? xD
To jak z tym przepisem hehe ?? xD
...
Napisał(a)
przepisy będą oczywiście, w przyszłym tygodniu zaczynamy kręcić.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
30-31.10
Wczoraj wczesna pobudka, więc cały dzień memłałem. Dziś podobnie – wstałem rano, bez większych chęci do życia, a że trening wypadało jednak zrobić stwierdziłem, że potrzebuję mocniejszego dopalacza i wygrzebałem w szawce mesomorpha – w środku nie tyle co się zbrylił, co przyjął postać landrynek, ale stwierdziłem a co tam, nie umrę. Wrzuciłem solidną porcję do buzi, zapiłem wodą, poczekałem chwilę i oczywiście 10 minut siedzenia na kiblu i ból brzucha. A co jeszcze ciekawsze – nie odczułem żadnego działania pobudzającego(zawsze klepał nawet przy stałej suplementacji i litrach energetyków, gdzie teraz można powiedzieć, że poza kawą rano i colą od czasu do czasu jestem czysty), ale oczywiście nie było to przeszkodą do pojawienia się...zjazdu w mega krótkim czasie – ok 45 minut po wzięciu i to zjazdu takiego, że siadłem na siłowni przy drabinkach i dosłownie drzemałem przy rytmicznych uderzeniach stóp o bieżnię. xD
Po powrocie z treningu standard – praca i gotowanie.
Trening:
Nie chciało mi się robić już więcej FBW, więc wskoczyłem od razu na trening zgodny z rozpiską, z tym że w związku z powyższą dolegliwością żołądkową nie chciałem ryzykować siadów, więc zrobiłem suwnicę w takiej formie jak miały być siady, prostowanie i żurawia. Na suwnicy zarzuciłem już spory ciężar, więc nie było to aż tak lajtowe w połączeniu z krótkimi przerwami.
1. Wypychanie na suwnicy 10x10
2. Protowanie na maszynie 5x max
3. Żuraw 4x max
A z nowinek to zamówiłem rower treningowy. Po ostatnich aerobach w terenie i długiej chorobie nie bardzo chcę to powtórzyć, aerobów nie robię bezpośrednio po treningu, a do klubu nie będę latał specjalnie drugi raz, bieżni nie mam gdzie wstawić, orbitrek jest dla pedałów, więc wybór pozostał jeden, co prawda będzie to tylko dodatek na brzydką pogodę, więc stwierdziłem, że nie ma się co szczypać. Jak będę miał więcej funduszy pomyślę o składaniej bieżni, jednak musiałbym poszukać takiej pod 120-130kg biorąc pod uwagę, że jeszcze będę pewnie kiedyś w życiu masę robił, a to już spory koszt, a rowerek do 150kg wyszedł mi całkiem ok – 400zł.
Dieta:
Wczoraj i dziś micha ok. Co prawada mocno intuicyjnie trzymam się rozpisanej rozpiski, ale generalnie wygląda to podobnie. Wczoraj przyciąłem węgle jako, że wypadl trening i tylo tyle co w panierce z płatków i migdałów w paluszkach rybnych.
30.10
1. Jajecznica .
2. Paluszki rybne z łososia z fasolką, groszkiem mozzarellą.
3. Klopski z piersi z kurczaka.
31.10
1. Jajecznica, ciemne pieczywo.
2. Klopsiki paprykowe z piersi, ryż basmati.
3. WPC, migdały.
4. Łosoś z mozzarellą.
Wczoraj wczesna pobudka, więc cały dzień memłałem. Dziś podobnie – wstałem rano, bez większych chęci do życia, a że trening wypadało jednak zrobić stwierdziłem, że potrzebuję mocniejszego dopalacza i wygrzebałem w szawce mesomorpha – w środku nie tyle co się zbrylił, co przyjął postać landrynek, ale stwierdziłem a co tam, nie umrę. Wrzuciłem solidną porcję do buzi, zapiłem wodą, poczekałem chwilę i oczywiście 10 minut siedzenia na kiblu i ból brzucha. A co jeszcze ciekawsze – nie odczułem żadnego działania pobudzającego(zawsze klepał nawet przy stałej suplementacji i litrach energetyków, gdzie teraz można powiedzieć, że poza kawą rano i colą od czasu do czasu jestem czysty), ale oczywiście nie było to przeszkodą do pojawienia się...zjazdu w mega krótkim czasie – ok 45 minut po wzięciu i to zjazdu takiego, że siadłem na siłowni przy drabinkach i dosłownie drzemałem przy rytmicznych uderzeniach stóp o bieżnię. xD
Po powrocie z treningu standard – praca i gotowanie.
Trening:
Nie chciało mi się robić już więcej FBW, więc wskoczyłem od razu na trening zgodny z rozpiską, z tym że w związku z powyższą dolegliwością żołądkową nie chciałem ryzykować siadów, więc zrobiłem suwnicę w takiej formie jak miały być siady, prostowanie i żurawia. Na suwnicy zarzuciłem już spory ciężar, więc nie było to aż tak lajtowe w połączeniu z krótkimi przerwami.
1. Wypychanie na suwnicy 10x10
2. Protowanie na maszynie 5x max
3. Żuraw 4x max
A z nowinek to zamówiłem rower treningowy. Po ostatnich aerobach w terenie i długiej chorobie nie bardzo chcę to powtórzyć, aerobów nie robię bezpośrednio po treningu, a do klubu nie będę latał specjalnie drugi raz, bieżni nie mam gdzie wstawić, orbitrek jest dla pedałów, więc wybór pozostał jeden, co prawda będzie to tylko dodatek na brzydką pogodę, więc stwierdziłem, że nie ma się co szczypać. Jak będę miał więcej funduszy pomyślę o składaniej bieżni, jednak musiałbym poszukać takiej pod 120-130kg biorąc pod uwagę, że jeszcze będę pewnie kiedyś w życiu masę robił, a to już spory koszt, a rowerek do 150kg wyszedł mi całkiem ok – 400zł.
Dieta:
Wczoraj i dziś micha ok. Co prawada mocno intuicyjnie trzymam się rozpisanej rozpiski, ale generalnie wygląda to podobnie. Wczoraj przyciąłem węgle jako, że wypadl trening i tylo tyle co w panierce z płatków i migdałów w paluszkach rybnych.
30.10
1. Jajecznica .
2. Paluszki rybne z łososia z fasolką, groszkiem mozzarellą.
3. Klopski z piersi z kurczaka.
31.10
1. Jajecznica, ciemne pieczywo.
2. Klopsiki paprykowe z piersi, ryż basmati.
3. WPC, migdały.
4. Łosoś z mozzarellą.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
Rower ? Osobiscie musieliby mi placic, zebym krecil cardio na rowerze, dlatego pytalem Cie kiedys o bieżnie, bo rowniez nie mam ochoty biegać na siłownie na samo cardio.
Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...
...
Napisał(a)
Koniu wymienił powody, dlaczego akurat rower, ale ja też jestem sceptykiem rowerka bo nudne, kalorii tnie stosunkowo mało i tak wgl to jak siedze na du*ie to nie czuję, że ćwiczę :D
Sam preferuje bieżnię, ale fakt że na dobrą potrzeba trochę miejsca.
Sam preferuje bieżnię, ale fakt że na dobrą potrzeba trochę miejsca.
Jedz jak bestia, ćwicz jak bestia, bądź bestią!
Instruktor kulturystyki.
...
Napisał(a)
też specjalnie nie przepadam, chyba że poziomy to książkę można poczytać, ale w sumie w domu inaczej, odpalasz film i kręcisz, a czas sam płynie.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
Zdradzisz jak zrobiłeś takie klopsiki ? Co dam wrzuciłeś i jak przygotowałeś plizzzzz
...
Napisał(a)
papryka, cebula, czosnek, papryka słodka w proszku, pieprz, sól, pietruszka suszona, zmielona pierś z kurczaaka i całośc do parowaru.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
Poprzedni temat
W czym obciac kcal??
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- ...
- 87
Następny temat
Redukcja
Polecane artykuły