Redukcja od 30.09.2013r

hehe z czasem rodzinka się przyzwyczai. Ale mimo to ludzie będą pier lić bajki na temat tego wymyślania z jedzeniem.

Masz rację..
Nie ma to jak oj**ać bułkę z kiełbasą zagryźć czymś słodkim i polać trochę sosu żeby nie było suche.

Krisu - u mnie się w domu przyzwyczaili, że ja robie sobie oddzielnie, a reszta rodzinki oddzielnie. Nawet zaprzestałem robić obiady dla wszystkich bo moje specjały im nie smakują :). Prawda - lepiej słoniny z białym chlebem zjeść i zapić oranżadą:).

U mnie było podobnie ale gęby się im zamknęły jak waga faktycznie poszła w dół. Teraz już nikt nic nie mówi tylko na widok suplementów wielkie oczy i "coś Ci sie stanie od tego świństwa" ale co do diety ani słowa... także wszystko z czasem :)

Suplementy jak kupie to nawet nie będę wspominał bo szkoda nerwów na słuchanie 24h wykładu ...

Jakie sumple ziomek .... bo znowu chce mi sie krzyczec..

Czas przyszły, od listopada kofeina w tabletkach +nowe białko gdy trzeba uzupełnić



czytaj dokładniej

Zmieniony przez - Kkkris91 w dniu 2013-10-25 22:23:32

Ej, ake listopad sie zaczyna za chwile. Proponowalam Ci juz, zebys podbil kcal bo potem nie bedziesz mial z czego ucinac a na spalacze to nie ta forma..

Kofeina żeby mieć lepszego "kopa" na treningu a białko od początku zakupiłem na uzupełnianie braków więc tutaj nie ma sensu rozdrapywać.


Teraz waga pewnie lekko poniżej 88 z rana (po aerobach miałem 86,9 kilka dni temu).
DNT wcinam jakieś 2100kcal
DT 2400-2500 kcal


Co byś dokładniej proponowała?

Wg mnie to jest za malo. W ktoryms tygodniu pisales,ze poszlo 3,5kg - czy mi sie poyebalo? Chudnac w takim tempie jedyne czym sie bedziesz mog pochwalic to zwisajaca skora. Ja uwazam, ze zaczynac powinienes od zapotrzebowania - przy dbrym, intensywnym treningu i tak bedzie leciec. Jak przestanie to dopiero ucinac.i aero. Na 2100 sie zameczysz, a konca jeszcze nawet nie widac. Idac Twoim systemem, na koniec w dnt bedziesz jadl ile, 1600? Kobiety jedza wiecej.