SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusje z moderatorami i doradcami,odpowiedzi na zaawansowane pytania.

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

Ilość wyświetleń tematu: 59677

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
antek098
i tu w zasadzie może się nasunąć kolejny temat: Wasz stosunek do robienia masy mięśniowej? agresywnie czy powoli ? jest jeszcze wielu trenerów (światowe autorytety), które jednoznacznie twierdzą, że jak chcesz ważyć 120 czy 130kg to musisz robić mega masę tj. zalać się i robić okresowe krótkie redukcje, zaś druga część uważa, że lepiej powoli...które podejście według Was bardziej zdaje egzamin - pod kątem budowania masy mięśniowej, już nawet nie tyle samej sylwetki, a co po prostu dołożenia solidnej ilości mięsa na siebie


A ja opiszę najpierw problem od strony czysto praktycznej. Off top jak cholera ale co tam. Za każdym razem jak przekraczam 105 kg przestaję się mieścić w rozmiar XL. A mam tylko 180 cm wzrostu. W ciuchach XXL wyglądam najczęściej jak w sukience - za długie rękawy, koszula do pół uda, nie wspominam już nawet o dobraniu garnituru. Także już raczej nigdy nie planuję przekroczyć 105 kg. Z około 100 kg czuję się najwygodniej.

A co do aspektów kulturystycznych to uważam, że każdy powinien spróbować i agresywnej masy i czystego budowania mięsa. Tzn. przymusu nie ma - ale zakładając, że chce się trenować wiele lat - to można znaleźć czas na wszystko. Sprawdzić co jest efektywniejsze. Poza tym i jedna i druga metoda uczy sporo o reakcjach własnego organizmu - więc tak czy inaczej jakieś plusy mają obie metody. Prawda jest jednak taka, że z biegiem lat troszkę ciężej wrócić do normalności po agresywnej masie.

No i jeszcze jedna mała sprawa. Uważam, że do agresywnej masy powinien być dobrany równie agresywny trening. Zatem jeśli nie jesteśmy w pełni zdrowi, ogranicza nas życie zawodowe i rodzinne, odczuwamy skutki dawnych kontuzji itp. inne kwestie, to nie będziemy w stanie wyciągnąć maximum korzyści z mocno zawyżonej miski. Para idzie w gwizdek, kasa na dodatkowe żarcie również. Trochę to nieefektywne i nieekonomiczne - niestety często oceniam pod kątem ekonomiczności, co wynika z jednej z gałęzi mojego wykształcenia. Ot takie zboczenie zawodowe.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
tak to wszystko prawda- dodam jeszcze, bo chyba jakby gdzieś umknęło, ze poprostu- pomimo potencjalnych możliwości - taka agresywna masa nie jest jeszcze potrzebna- chodzi o trening- bo poprostu nie przyszedl na to czas bo i bez tego można sobie przez długi okres dobrze radzić, oczywiście jak wspomniano, jesli jest robione wlaściwie, dostosowane do czasu i właściwości osoby to jako pewien element cykliczności może się nienajgorzej sprawdzać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Ważna jest tutaj cykliczność.Tak naprawdę każdy powinien w skali roku,wypróbować taki mezocykl agresywnej masy.Wtedy jednak wypadałoby i podciągnąć intensywność treningów,o czym już wspomniał Nightingal.
Jednakże ciągnięcie takiej nadwyżki non stop to już absurd.

Nie mówię,iż należy się martwić każdym dodatkowym cm w pasie,aczkolwiek takie "tuczenie" się w imię potężnej masy nie jest zbyt sensownym rozwiązaniem(chyba że raz od wielkiego dzwonu).Pogorszysz szereg parametrów,przez co będziesz w późniejszym okresie łapał kupe tłuszczu.
Redukcja? Ok,tylko czy chcesz na nią tracić czas po każdym 8-12 tygodniowym cyklu.Dochodzi jeszcze kwestia nie zbyt estetycznego wyglądu(np. według mnie,jeśli mięśnie brzucha totalnie zanikną-jesteś już beczką a nie kulturystą) i zdrowia.Takie duże skoki wagi mogą odbić się na naszym organizmie.

Jeżeli Twój organizm potrzebuje większej ilości kcal-ok,podbij i się nie wahaj.Ale po co na siłę wpychać żarcie-a raczej węglowodany czy tłuszcze? Najprawdopodobniej masa mięśniowa będzie rosła w identycznym tempie jak na niższym pułapie kcal.Będziesz jedynie łapał więcej wody i fatu.Wtedy waga i obwody rosną dużo szybciej.Natomiast po redukcji zostaje tylko mięcho i tutaj roczarowanie,bo z wagi -10/15kg(czy więcej)

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2013-10-25 09:14:25

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
flex1976 Trener Personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 9051 Napisanych postów 82727 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 699737
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 423 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11107
Witam.
Zastanawia mnie, czy jest sens używać do planków (inaczej deski, ciało proste, ćwiczenie na brzuch) obciążenia leżącego w dole pleców, częściowo na pośladkach? mi się wydaje że tak, bo mięśnie są mocniej obciążane. Jednak mój znajomy zrobił mi wykład że planki wzmacniają mięśnie brzucha ale ponieważ nie zginamy brzucha to używanie obciążenia nie ma sensu bo nie zrywa się w ten sposób więcej włókien. Chciałbym usłyszeć co o tym myślicie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Nie wiem, czy istotą tego ćwiczenia jest dokładanie ciężaru - raczej nie. Niemniej jednak część osób dokłada talerze żeby zintensyfikować działanie ćwiczenia. Osobiście jestem zwolennikiem ćwiczenia brzucha zupełnie bez ciężaru. Niemniej jednak, jeśli ciężar nie będzie jakiś szalony, to nic złego się nie stanie. Po prostu krócej utrzymasz pozycję i tyle.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2013-11-04 22:10:53

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
W jakim celu stosujesz planka?

Jeżeli chcesz wzmocnić brzuch i siłę anty-fleksyjną,obciążenie nie powinno zaszkodzić.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Jak trenujecie barki Panowie?
Każda głowa po równo czy któraś powinna według was dominować?

U mnie zawsze najmocniej obrywa głowa boczna.Jak wiadomo,to ona m.in odpowiada za szerokość i z tego co czytałem,jest spośród wszystkich,najwyżej punktowana na zawodach.

Jak wiadomo,każdy dąży do szerokiej obręczy barkowej.
Powiem wam,że teraz trenowałem tylko głowę lateralną,2x w tygodniu.Efekty wizualne ogromne.To tylko świadczy o tym że takie małe mięśnie i praca lokalna,mają ogromny wpływ na całokształt.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
To teraz ja mam nadzieję wywołam jakąś dyskusję. Wiem, że było niedawno o ruszeniu bicepsów, ale bardziej ogólnie - a ja będę drążył jedynie pewien detal.

Jakiś czas temu urwałem sobie część głowy długiej prawego bicepsa. Trochę czasu zajęło mi wrócenie do pełnej używalności oraz zabudowanie ubytku. Niemniej jednak spadło czucie mięśnia, prawy biceps jest ogólnie słabszy i mniej wytrzymały oraz jednak trochę gorzej wygląda. W powrocie do jako takiej sprawności i wyglądu bardzo mi pomogły uginania młotkowe z zatrzymaniem - moja technika tego ćwiczenia jest bardzo specyficzna i na koniec dyskusji się nią podzielę.

Zatem celem jest poprawa i maksymalne rozbudowanie głowy długiej bicepsów. I teraz Panowie i Panie - o ile takie tu zaglądają - liczę na Wasze sugestie co do wyboru ćwiczeń oraz tricków poprawiających czucie właśnie głowy długiej bicepsów w tych konkretnych ćwiczeniach, które polecacie. Problemem jest głównie brak czucia prawego bicepsa w obrębie tej uszkodzonej głowy. Z lewym jest o wiele lepiej. No ale zawsze poprawa czucia pracy jakiejś partii będzie korzystna - nawet jeśli teraz nie jest najgorzej, to nie znaczy, że nie może być lepiej.

Mam nadzieję, że może znajdą się osoby po takim urazie i podzielą się doświadczeniami. Oczywiście zachęcam do wypowiedzi również osoby, które miały więcej szczęścia i nic sobie nie zerwały. Każda sugestia będzie cenna.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
To widzę że mamy 2 tematy to rozwinięcia

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Bardzo długa przerwa + duża nadwaga. Jaki plan?

Następny temat

Tabata , ile serii danego ćwiczenia

WHEY premium