SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Annaaa26 DT/pods. 4 mies: s.15

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16313

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
20.10.2013

TRENING

Trening B

Rozgrzewka
1. Wykroki z hantlami (2x4kg)
15,15,15
2. Martwy ciąg ze sztangą (20kg)
15,15,15
3. Wiosłowanie hantlem (1x5kg)
15,15,15
4. Wyciskanie hantli leżąc (2x4kg)
15,15,15
5. Wyciskanie hantli stojąc na barki (2x3kg)
15,15,15
6. Uginanie przedramion (2x3kg)
15,15,15
7. Wyciskanie francuskie siedząc (1x5kg)
15,15,15
8. Plank max czas
57s, 46s, 44s
Rozciąganie

MICHA



+warzywa: pomidor, cebula, papryka, ogórek kiszony, sałata lodowa

suplementy: witamina E (2xtab.), Castagnus (1xtab.)

Zmieniony przez - Annaaa26 w dniu 2013-10-20 21:32:05

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
21.10.2013

TRENING

Aero 45 min

MICHA



+warzywa: pomidor, papryka, cebula, ogórek kiszony, sałata lodowa

suplementy: witamina E (2xtab.), Castagnus (1xtab.)

Zmieniony przez - Annaaa26 w dniu 2013-10-21 21:46:37

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
22.10.2013

TRENING

Trening A

Rozgrzewka
1. Wspięcia na palce obunóż (2x5kg)
15,15,15
2. Przysiady klasyczne z hantlami (2x5kg)
15,15,15
3. Wejście na ławkę z hantlami (2x5kg)
15,15,15
4. Skłony ze sztangą (10kg)
15,15,15
5. Pompki klasyczne max
9,9,9
6. Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz (2x3kg)
15,15,15
7. Pompki w podporze tyłem max
15,15,15
8. Wznosy nóg z leżenia
15,15,15
Rozciąganie

MICHA



+warzywa: pomidor, papryka, cebula, sałata lodowa

suplementy: Vitafemin (1xtab.), Castagnus (1xtab.)


Zmieniony przez - Annaaa26 w dniu 2013-10-22 21:28:39

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
23.10.2013

TRENING

Aero 45min

MICHA



+warzywa: pomidor, papryka, cebula, kalafior, sałata lodowa

suplementy: Vitafemin (1xtab.), Castagnus (1xtab.)

Zmieniony przez - Annaaa26 w dniu 2013-10-23 21:38:33

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
24.10.2013

TRENING

Trening B

Rozgrzewka
1. Wykroki z hantlami (2x4kg, 2x5kg, 2x5kg)
15,15,15
2. Martwy ciąg ze sztangą (20kg, 20kg, 20kg)
15,15,15
3. Wiosłowanie hantlem (1x5kg, 1x5kg, 1x6kg)
15,15,15
4. Wyciskanie hantli leżąc (2x4kg, 2x4kg, 2x4,75kg)
15,15,15
5. Wyciskanie hantli stojąc na barki (2x3kg, 2x3kg, 2x4kg)
15,15,15
6. Uginanie przedramion (2x3kg, 2x3kg, 2x4kg)
15,15,15
7. Wyciskanie francuskie siedząc (1x5kg, 1x5kg, 1x5kg)
15,15,15
8. Plank max czas
60s, 47s, 48s
Rozciąganie

MICHA



+warzywa: pomidor, papryka, cebula, sałata lodowa

suplementy: Vitafemin (1xtab.), Castagnus (1xtab.)

Zmieniony przez - Annaaa26 w dniu 2013-10-24 19:23:26

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
25.10.2013

Nie zwykłam tu pisać elaboratów, bo czas pozwala mi najczęściej tylko na krótkie wpisy, a jak w wolnej chwili jestem na forum to czytam przeróżne artykuły, dzienniki i ciągle staram się douczać w różnych kwestiach tak dziś wyszło, że mi czasu rano przybyło a wraz z tym chyba natchnienie twórcze to będzie dłużej… W końcu dieta i trening to nie wszystko, a dziennik to dziennik i różne rzeczy na człowieka wpływają… Jutro mija 4 tygodnie mojego dziennika tutaj i pierwsza myśl po tym czasie jest taka, że to chyba jeden z najrozsądniejszych okresów w moim życiu, przynajmniej w kwestiach żywieniowo-treningowych. Po raz pierwszy od długiego czasu jestem na tak stabilnym rozkładzie, z takimi kcal (kiedyś pewnie też do takich dobijałam ale co najwyżej czekoladą i innymi śmieciami). Początkowo duża ilość jedzenia z czasem stała się dla mnie zupełnie normalna, a bywa że i więcej mogłabym wszamać zanim zaczęłam wczytywać się w forum wydawało mi się, że moje pojęcie zdrowej diety jest jak najbardziej w porządku i nie wymaga żadnych poprawek Moja miska, choć względnie czysta była bardzo monotonna, miała za mało kcal, średnio raz na tydzień pozwalałam sobie na odstępstwa (nie potrafiłam całkowicie wyzbyć się tej miłości do słodyczy…). Teraz wiem, że to moje „przywiązanie” do czekolady, ciastek itp. spowodowane było zbyt małą ilością kcal i małym urozmaiceniem. W sumie od 2 miesięcy, odkąd postanowiłam wreszcie „ogarnąć się raz na zawsze” nie zjadłam nic śmieciowego i jest to chyba mój życiowy rekord Po prostu przestałam odczuwać potrzebę sięgania po takie produkty… Staram się czasem wprowadzić do miski coś nowego, innego w miarę możliwości. Ograniczyłam kurczaka (wcześniej jadłam go praktycznie codziennie, nawet i 2xdziennie). Długo żyłam w przeświadczeniu, że masło i mleko to zło wcielone i unikałam tego jak ognia… Teraz znów cieszę się kawą z mlekiem i nie zaobserwowałam żeby mój organizm w jakikolwiek sposób protestował do masła jeszcze nie mogę się przekonać, ale to chyba kwestia wykorzenienia ze świadomości dziwnych teorii Od miesiąca piekę swój własny chleb na zakwasie wg Ladies i rośnie coraz ładniejszy, w sumie w 90% jem tylko ten zrobiony własnoręcznie. Nie żałuję sobie też jajek bo mam regularną dostawę od wiejskich kurek ze sprawdzonego źródła, czasem jak braknie to pojawiają się sklepowe. Często w mojej misce pojawiają się jabłka, bo są z własnego sadu, również te suszone, tak samo orzechy włoskie i maliny. Mięso niestety sklepowe, ale staram się częściej wybierać ryby (uwielbiam!) a czasem indyka.

Jeśli chodzi o trening to kończę 4 tydzień treningu dla zielonych, od 5 tygodnia dokładam kolejny obwód i po 6 tygodniach w sumie zamierzam zakończyć ten plan. Pojawi się więc wtedy pewno jakieś mini podsumowanie, wymiary, może fotki Powoli zastanawiam się nad nowym planem, możliwym do realizacji przy obecnych warunkach… Postawiłam na trening w domu, bo obawiam się że z wizytami na siłowni mogłabym teraz nie wyrobić czasowo, wiadomo jakie zalety ma trening w domu, a zamiast w karnet wolę inwestować w obciążenie i jakieś przyrządy. Z końcem czerwca wyprowadzam się stąd i mam nadzieję, że do tego czasu dam radę trenować, z tym co mam lub co dokupię. Luby mój urządza w domu fajnie wyposażoną siłownię, także plan dalszy mam zamiar realizować właśnie tam ale to takie długofalowe założenia, żeby nie było że dożywotnio chcę opierać swój trening na sztandze i hantlach

Różnie kombinowałam do tej pory, miałam lepsze i gorsze okresy i formę ale teraz mam takie poczucie, że robię naprawdę coś dla siebie i robię to WŁAŚCIWIE, a jakby mi coś głupiego przyszło do głowy to mam nadzieję, że jakaś mądra Lady przyjdzie z młotkiem i to wybije Stąd też pewnie ta dzisiejsza epopeja, zależy mi żeby ten dziennik był prawdziwy i pokazywał wszystko tak jak jest (żeby nikt nie musiał wróżyć z tej słynnej szklanej kuli co i skąd się wzięło).
Jeśli ktoś tu czasem po cichu zagląda, to bardzo mi miło, ja zerkam chętnie do wielu z Was i podziwiam oraz kibicuję a jeśli ktokolwiek doszedł w lekturze do tego momentu to cześć mu i chwała !
Ja tymczasem ogłaszam piątek i sobotę dniami nie treningowymi z racji weekendowego wyjazdu (trening planowo odbył się we wszystkie pozostałe dni, coby nic nie przepadło), wrzucam dzisiejszą michę i zmykam na zajęcia a zaraz potem łapię walizkę i jaaadę Resztę uzupełnię po powrocie, czyli pewno w niedzielę.




+warzywa: papryka, cebula, pomidor

suplementy: Vitafemin (1xtab.), Castagnus (1xtab.)

Zmieniony przez - Annaaa26 w dniu 2013-10-25 09:12:57

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
Melduję iż powróciłam i uzupełniam co należy

26.10.2013

DNT jak było zapowiedziane

MICHA liczona trochę na oko, więc te wartości mogły nieco odbiegać ale czysta i proporcje zachowane (mimo urodzin, w tym roku obyło się bez tortu, szampana czy podobnych cudów a dzień udany na 200%)



+warzywa: pomidor, ogórek, cebula

suplementy: Vitafemin (1xtab.), Castagnus (1xtab.)

27.10.2013

TRENING

Trening A

Rozgrzewka
1. Wspięcia na palce obunóż (2x5kg, 2x5kg, 2x6kg, 2x6kg)
15,15,15,15
2. Przysiady klasyczne z hantlami (2x5kg, 2x5kg, 2x6kg, 2x6kg)
15,15,15,15
3. Wejście na ławkę z hantlami (2x5kg, 2x5kg, 2x6kg, 2x6kg)
15,15,15,15
4. Skłony ze sztangą (10kg,10kg,10kg,10kg)
15,15,15,15
5. Pompki klasyczne max
9,9,10,10
6. Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz (2x3kg, 2x3kg, 2x4kg, 2x4kg)
15,15,15,15
7. Pompki w podporze tyłem max
15,15,16, 16
8. Wznosy nóg z leżenia
15,15,20,20
Rozciąganie

MICHA



+warzywa: pomidor, ogórek, cebula, domowa kapusta kiszona

suplementy: Vitafemin (1xtab.), Castagnus (1xtab.)

A tak jeszcze a propo tych urodzin - chłopak mój widząc co od jakiegoś czasu działam chyba na serio się przejął i w prezencie sprawił mi ekspander i kółko do ćwiczenia brzucha (takie małe, takie banalne w swojej konstrukcji a potrafi człowieka zniszczyć w kilka sekund! ) Także będzie coś do wykorzystania w nowym planie

Zmieniony przez - Annaaa26 w dniu 2013-10-27 20:37:39

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
28.10.2013

TRENING

Aero 45min - ojeeeeej ale mi się dziś nie chciało, jakbym na Mount Everest miała wyjechać...

MICHA



+warzywa: pomidor, papryka, cebula, kalafior, sałata lodowa

suplementy: Vitafemin (1xtab.), Castagnus (1xtab.)

Zmieniony przez - Annaaa26 w dniu 2013-10-28 21:45:49

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
29.10.2013

TRENING

Trening B

Rozgrzewka
1. Wykroki z hantlami (2x4kg, 2x5kg, 2x5kg, 2x5kg)
15,15,15,15
2. Martwy ciąg ze sztangą (20kg, 20kg, 20kg, 20kg)
15,15,15,15
3. Wiosłowanie hantlem (1x5kg, 1x5kg, 1x5,75kg, 1x6kg)
15,15,15,15
4. Wyciskanie hantli leżąc (2x4kg, 2x4kg, 2x4,75kg, 2x4,75kg)
15,15,15,15
5. Wyciskanie hantli stojąc na barki (2x3kg, 2x3kg, 2x4kg, 2x4kg)
15,15,15,15
6. Uginanie przedramion (2x3kg, 2x3kg, 2x4kg, 2x4kg)
15,15,15,15
7. Wyciskanie francuskie siedząc (1x5kg, 1x5kg, 1x5kg, 1x5kg)
15,15,15,15
8. Plank max czas
1min5s, 1min, 55s, 1min3s
Rozciąganie

Ostatnie serie dały troszkę w kość (taaa ciężary w końcu potężne ale co tam, ważne że większe niż na starcie)

MICHA



+warzywa: cebula, papryka, kalafior - duuuuużo kalafiora

suplementy: Vitafemin (1xtab.), Castagnus (1xtab.)

Zmieniony przez - Annaaa26 w dniu 2013-10-29 21:54:17

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 303 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 27511
30.10.2013

TRENING

Aero 45min

MICHA




+warzywa: papryka, cebula, sałata lodowa, pomidor (w ostatnich dniach z babcinej szklarni, bo dostawa była ), kalafior (mam nadzieję, że tu nie ma specjalnych ograniczeń bo jak przedwczoraj kupiłam ponad 3,5-kilogramowy okaz to jem go i jem... )

suplementy: Vitafemin (1xtab.), Castagnus (1xtab.)

Zmieniony przez - Annaaa26 w dniu 2013-10-30 21:44:13

" The mind is the limit. As long as the mind can envision the fact that you can do something, you can do it (...)"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

A6W a dieta

Następny temat

AL3ktra DT - Hard Work Start (pods.:19, 33)

WHEY premium