Cóż za wspaniała gala!! ciągle podjarany nie mogłem spać :)stawiałem na Hectora, Jordana, Melendeza, DC i Caina.
Lombard wspaniale-dopiero teraz znalazł się we właściwej dla siebie kategorii wagowej w UFC dostosowanej do swoich warunków fiz i dopiero teraz może pokazać pełnię swoich umiejętności.Mam nadzieję,że namiesza i pójdzie jak burza.JAram się:)
Jordan zawiódł,wypadł bardzo słabo,nędznie wręcz.brałem pod uwagę wygrana Gonzagi o ile walka pójdzie w parter na co się nie zanosiło przy tdd Jordana a tu Gonzaga dwa szybkie i po Jordanie.
Daniel w porównaniu do walki z Mirem pokazał duży rozwój, lepsza stójkę i boks-to powoli nie wolniejsza gorsza wersja Caina ale mini-Cain rośnie;) liczyłem na decyzję ale w stylu z walki z mirem,a tu miła niespodzianka.Poniekąd na pewno to kwestia słabego Nelsona który wypadł błado i żałośnie na tle DC, a po walce wkurzył Danę stwierdzeniem,że nie był pod warażeniem wystepu Daniela bo "he wasnt engaging me enough"-nie wiem jak to po Polsku będzie.
Melendez! co za wojna! super,title shota mu!
Cain!! Czy coś trzeba w ogóle pisać?Słowa są zbędne,jedynie ironiczny uśmieszek dla tych którzy wierzyli że Junior może się z nim mierzyć.Cain wyglądał jakby celowo przeciągał walkę.Cieszę się że sędziował Herb i pozwolił im walczyć jak długo się da choć o mało nie przerwał w 3ciej.późne przerwanie ale po pierwsze corner mógł rzucić ręcznik a po drugie lekarze zezwolili na dalszą walkę.Ciekawe jak będzie próbował Werdum bo już zapowiedział,że jezeli Cain go weźmie do parteru to on go na pewno podda.Pytanie-czy Cain w ogóle będzie potrzebował go sprowadzać do parteru,czy wystarczy mu stójka+kilka młotków na ziemi?
Lombard wspaniale-dopiero teraz znalazł się we właściwej dla siebie kategorii wagowej w UFC dostosowanej do swoich warunków fiz i dopiero teraz może pokazać pełnię swoich umiejętności.Mam nadzieję,że namiesza i pójdzie jak burza.JAram się:)
Jordan zawiódł,wypadł bardzo słabo,nędznie wręcz.brałem pod uwagę wygrana Gonzagi o ile walka pójdzie w parter na co się nie zanosiło przy tdd Jordana a tu Gonzaga dwa szybkie i po Jordanie.
Daniel w porównaniu do walki z Mirem pokazał duży rozwój, lepsza stójkę i boks-to powoli nie wolniejsza gorsza wersja Caina ale mini-Cain rośnie;) liczyłem na decyzję ale w stylu z walki z mirem,a tu miła niespodzianka.Poniekąd na pewno to kwestia słabego Nelsona który wypadł błado i żałośnie na tle DC, a po walce wkurzył Danę stwierdzeniem,że nie był pod warażeniem wystepu Daniela bo "he wasnt engaging me enough"-nie wiem jak to po Polsku będzie.
Melendez! co za wojna! super,title shota mu!
Cain!! Czy coś trzeba w ogóle pisać?Słowa są zbędne,jedynie ironiczny uśmieszek dla tych którzy wierzyli że Junior może się z nim mierzyć.Cain wyglądał jakby celowo przeciągał walkę.Cieszę się że sędziował Herb i pozwolił im walczyć jak długo się da choć o mało nie przerwał w 3ciej.późne przerwanie ale po pierwsze corner mógł rzucić ręcznik a po drugie lekarze zezwolili na dalszą walkę.Ciekawe jak będzie próbował Werdum bo już zapowiedział,że jezeli Cain go weźmie do parteru to on go na pewno podda.Pytanie-czy Cain w ogóle będzie potrzebował go sprowadzać do parteru,czy wystarczy mu stójka+kilka młotków na ziemi?
"CHO NO TU" - Seba