Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
Sprawdź fight metric
...
Napisał(a)
duszenie było dobre ,ale też nie wierzę ,że poddałby caina w 5 rundzie ,chociaż mogę się mylić ,no ale jego wina ,że zaj**ał twarzą w parkiet , będzie fightmetric jak nie było decki?
Cormier jest bardzo dobry ,ale spodziewałem się ,że bardziej sponiewiera Nelsona i będzie jakieś 30-25 ,nie mam wątpliwości ,że CV by go bardziej zniszczył ,bo to ,że Cormier-Nelson to był missmatch to każdy wiedział.
Cormier jest bardzo dobry ,ale spodziewałem się ,że bardziej sponiewiera Nelsona i będzie jakieś 30-25 ,nie mam wątpliwości ,że CV by go bardziej zniszczył ,bo to ,że Cormier-Nelson to był missmatch to każdy wiedział.
...
Napisał(a)
xperduszenie było dobre ,ale też nie wierzę ,że poddałby caina w 5 rundzie ,chociaż mogę się mylić ,no ale jego wina ,że zaj**ał twarzą w parkiet , będzie fightmetric jak nie było decki?
Na gracie breakdown mówili że to było bardzo dobre duszenie, i niewiele zabrakło by sensacja stała się faktem
Zmieniony przez - Devoniusz w dniu 2013-10-21 20:31:14
...
Napisał(a)
Steven0Janusz's alert! Nie będę tego komentował nawet.
Na bleach report napisali to samo - że to będzię się za nim ciągnęło i kiedyś może narobić mu problemów. No ale pewnie tam też siedzą ,,janusze''
Tak na przyszłość oczekiwałbym bardziej merytorycznych argumentów
...
Napisał(a)
Devoniuszxperduszenie było dobre ,ale też nie wierzę ,że poddałby caina w 5 rundzie ,chociaż mogę się mylić ,no ale jego wina ,że zaj**ał twarzą w parkiet , będzie fightmetric jak nie było decki?
Na gracie breakdown mówili że to było bardzo dobre duszenie, i niewiele zabrakło by sensacja stała się faktem
Na początku też myślałem że jajo by z tego było, a Rener dobrze to wyjaśnił i zmieniłem zdanie.
Zmieniony przez - Devoniusz w dniu 2013-10-21 20:31:14
...
Napisał(a)
Nie skończył żadnego swojego przeciwnika jedną konkretną bombą - po prostu nie ma kowadła, uderza dużo i mocno ale nie to atom.
Jak nie, skończył choćby Dużego Noga. Była to kombinacja ale akurat tylko jeden cios wszedł dobrze - i to on był nokautujący
Werdum poddał Nogeuire gładko, którego czarny pas jest warty więcej niż Caina. Oczywiście, nawet jak zejdą do parteru to Cainowi może nic nie zrobić... jednak ryzyko poddania jest drastyczne.
Wiadomo że zawsze coś może Werdum wymyślić i jest ryzyko. Ale nie jest tak że idziesz z nim na glebę i ciach, po kilku sekundach jesteś udupiony. No chyba że załatwi Caina niczym Fedora
Pamiętaj że w walce z Nogiem, Werdum był z góry a z Cainem raczej mógłby mieć okazję tylko z pleców. No zobaczymy już pewnie całkiem niedługo
Jak nie, skończył choćby Dużego Noga. Była to kombinacja ale akurat tylko jeden cios wszedł dobrze - i to on był nokautujący
Werdum poddał Nogeuire gładko, którego czarny pas jest warty więcej niż Caina. Oczywiście, nawet jak zejdą do parteru to Cainowi może nic nie zrobić... jednak ryzyko poddania jest drastyczne.
Wiadomo że zawsze coś może Werdum wymyślić i jest ryzyko. Ale nie jest tak że idziesz z nim na glebę i ciach, po kilku sekundach jesteś udupiony. No chyba że załatwi Caina niczym Fedora
Pamiętaj że w walce z Nogiem, Werdum był z góry a z Cainem raczej mógłby mieć okazję tylko z pleców. No zobaczymy już pewnie całkiem niedługo
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Junior dos Santos, podczas UFC 166, został bezwzględnie sponiewierany przez mistrza wagi ciężkiej Caina Velasqueza. Trzeci pojedynek obu tych fighterów, podobnie jak drugi, zakończył się po pięciu rundach. Jednak - jak poinformował magazyn Fighters Only za portalem Combate.com - były mistrz nie pamięta większości walki, a początkowo myślał nawet, że wszystko skończyło się dużo wcześniej niż w rzeczywistości.
Brazylijczyk, gdy po pojedynku doszedł wreszcie do siebie, był ponoć przekonany, że Velasquez znokautował go w drugiej rundzie. Ludzie, stojący w narożniku "Cigano" wyjaśnili, iż faktycznie od trzeciego starcia Dos Santos bił się będąc "na autopilocie".
Zaraz po boju z Velasquezem brazylijski wojownik został przewieziony do szpitala. Na miejscu okazało się, że kompletnie nie zdaje sobie sprawy, iż w chwilę po pojedynku, będąc jeszcze w Oktagonie, udzielił wywiadu Joe Roganowi.
mmania.pl
Brazylijczyk, gdy po pojedynku doszedł wreszcie do siebie, był ponoć przekonany, że Velasquez znokautował go w drugiej rundzie. Ludzie, stojący w narożniku "Cigano" wyjaśnili, iż faktycznie od trzeciego starcia Dos Santos bił się będąc "na autopilocie".
Zaraz po boju z Velasquezem brazylijski wojownik został przewieziony do szpitala. Na miejscu okazało się, że kompletnie nie zdaje sobie sprawy, iż w chwilę po pojedynku, będąc jeszcze w Oktagonie, udzielił wywiadu Joe Roganowi.
mmania.pl
...
Napisał(a)
O kurde myślałem że dopiero po trzeciej rundzie nie wiedział co się dzieje a tu o - więc jednak "coś" te ciosy Caina ważą o czym mówiłem
JDS chyba nawet jakoś rzucił Caina z tego co pamiętam z klinczu
No zrobił udany rzut niczym z judo
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-10-21 21:01:26
JDS chyba nawet jakoś rzucił Caina z tego co pamiętam z klinczu
No zrobił udany rzut niczym z judo
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-10-21 21:01:26
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Poprzedni temat
MMA kilka pytań
Następny temat
Marcin Tybura zwycięzcą turnieju GP w wadze ciężkiej M-1!
Polecane artykuły