Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-10-18 09:35:04
...
Napisał(a)
Żyję po pierwszym razie to nie wiem czy coś odczuwałam... może przez to, że słodkie to więcej mi się pić chciało no i mimo pompy dość szybko byłam gotowa do kolejnej serii, ale to pewnie kwestia tego, że się wdrażam z treningiem
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-10-18 09:35:04
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-10-18 09:35:04
...
Napisał(a)
18.10.13
DNT/ dzień 5.
Miska BTW 192/ 83/ 81:
http://potreningu.pl/profil/eveline#/date/2013-10-18
1. płatki owsiane, odżywka
2. jajca, makrela wędzona, olej kokosowy
3. i 4. pierś kurza, jajo, olej kokosowy
2h fitness
5. odżywka, migdały
6. ryż brązowy, pierś kurza, leczo warzywne
Napoje:
woda 2l, kawa z mlekiem x2, herbata zielona
Warzywa:
pomidor, papryka, fasolka szparagowa, cukinia, cebula, dynia, seler naciowy
Suple:
chela-magB6, tran, bcaa okołofitnessowo, kombucha
Samopoczucie b. dooooobre. Trochę ciężko mi się ręce do góry podnosi, ale jest git
DNT/ dzień 5.
Miska BTW 192/ 83/ 81:
http://potreningu.pl/profil/eveline#/date/2013-10-18
1. płatki owsiane, odżywka
2. jajca, makrela wędzona, olej kokosowy
3. i 4. pierś kurza, jajo, olej kokosowy
2h fitness
5. odżywka, migdały
6. ryż brązowy, pierś kurza, leczo warzywne
Napoje:
woda 2l, kawa z mlekiem x2, herbata zielona
Warzywa:
pomidor, papryka, fasolka szparagowa, cukinia, cebula, dynia, seler naciowy
Suple:
chela-magB6, tran, bcaa okołofitnessowo, kombucha
Samopoczucie b. dooooobre. Trochę ciężko mi się ręce do góry podnosi, ale jest git
...
Napisał(a)
Ale się nakręcasz Ale bardzo dobrze, niech Ci dobrego samopoczucia starczy na jak najdłużej
...
Napisał(a)
19.10.13
DT/ dzień 6./ trening 4.
Miska BTW 192/ 85/ 190:
http://potreningu.pl/profil/eveline#/date/2013-10-19
1. owsiane, odżywka
1h fitness
2. pierś kurza, jajca, olej kokosowy, awokado
trening (izotonik w trakcie treningu)
3. koktail po treningu
4. ryż biały, pierś kurza
5. pierś kurza, awokado, migdały, olej kokosowy, fasola czerwona
6. chleb żytni, twaróg półtłusty
Napoje:
woda 3l, kawa z mlekiem x2, czarna x1, herbata zielona
Warzywa:
pomidor, papryka, sałata lodowa, awokado, łyżka buraków, ogórek kiszony
Suple:
chela-magB6, tran, wit. C, izotonik, kombucha
Trening Dzień 6: barki
1A. Wyciskanie żołnierskie
5x 26kg/ 5x 31 kg/ 5x 28,5kg/ 5x 28,5kg/ 5x 28,5kg
1B. Wznosy bokiem na skosie dodatnim, 45’ (obc. na rękę)
5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg
2A. Wyciskanie sztangielek siedząc, zmieniając ręce (obc. na rękę)
5x 7kg/ 5x 8kg/ 5x 9kg/ 5x 10kg/ 5x 10kg
2B. Wznosy przodem z hantlami (obc. na rękę)
5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg
3A. Przyciąganie drążka wyciągu do szyi siedząc
5x 11kg/ 5x 11kg/ 5x 13,3kg/ 5x 13,3kg/ 5x 13,3kg
3B. Odwrotne rozpiętki leżąc na ławce, skos górny (obc. na rękę)
5x 1,25kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg
4. Aero 20 minut – power walk
skos 15, prędkość 5
1A. Najpierw wzięłam za mało, potem za dużo. Ostateczne obciążenie optymalne. Trochę musiałam powalczyć w ostatnich powtórzeniach.
1B. Barki paliły, ale pokuszę się o 3kg za tydzień.
2A. Nie umiałam tu dobrać obciążenia. Dopiero przy 10kg miałam poczucie, że muszę więcej z siebie dać. Fajne ćwiczenie, bo samo trzymanie przez moment ramion w górze z obciążeniem nie daje im odpoczynku.
2B. Ok
3A. Ćwiczenie dające nowe doznania, ból w miejscach dotąd nieruszonych
3B. Ok, ale mam wątpliwość czy nie powinnam zacząć od mniejszego obciążenia i ciągnąć rąk wyżej jeszcze. Tak czy inaczej poczułam.
4. Na dobicie po całym dniu ale szybko zleciało, bo wzięłam sobie książkę. Pilnowałam się tylko, żeby tyłek ciągle spinać.
Marta, wolę się nakręcać niż smęcić. Jeszcze będzie czas na zmęczenie i takie tam - za jakieś 3 miesiące
----------
Dobra, wszystkie cztery treningi przetestowane, wiem już jakie dobrać obciążenie (mam nadzieję, że dobrze to sobie "wyczułam"), więc od poniedziałku działam dalej. Jutro off ^^
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-10-19 21:47:50
DT/ dzień 6./ trening 4.
Miska BTW 192/ 85/ 190:
http://potreningu.pl/profil/eveline#/date/2013-10-19
1. owsiane, odżywka
1h fitness
2. pierś kurza, jajca, olej kokosowy, awokado
trening (izotonik w trakcie treningu)
3. koktail po treningu
4. ryż biały, pierś kurza
5. pierś kurza, awokado, migdały, olej kokosowy, fasola czerwona
6. chleb żytni, twaróg półtłusty
Napoje:
woda 3l, kawa z mlekiem x2, czarna x1, herbata zielona
Warzywa:
pomidor, papryka, sałata lodowa, awokado, łyżka buraków, ogórek kiszony
Suple:
chela-magB6, tran, wit. C, izotonik, kombucha
Trening Dzień 6: barki
1A. Wyciskanie żołnierskie
5x 26kg/ 5x 31 kg/ 5x 28,5kg/ 5x 28,5kg/ 5x 28,5kg
1B. Wznosy bokiem na skosie dodatnim, 45’ (obc. na rękę)
5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg
2A. Wyciskanie sztangielek siedząc, zmieniając ręce (obc. na rękę)
5x 7kg/ 5x 8kg/ 5x 9kg/ 5x 10kg/ 5x 10kg
2B. Wznosy przodem z hantlami (obc. na rękę)
5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg
3A. Przyciąganie drążka wyciągu do szyi siedząc
5x 11kg/ 5x 11kg/ 5x 13,3kg/ 5x 13,3kg/ 5x 13,3kg
3B. Odwrotne rozpiętki leżąc na ławce, skos górny (obc. na rękę)
5x 1,25kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg/ 5x 2kg
4. Aero 20 minut – power walk
skos 15, prędkość 5
1A. Najpierw wzięłam za mało, potem za dużo. Ostateczne obciążenie optymalne. Trochę musiałam powalczyć w ostatnich powtórzeniach.
1B. Barki paliły, ale pokuszę się o 3kg za tydzień.
2A. Nie umiałam tu dobrać obciążenia. Dopiero przy 10kg miałam poczucie, że muszę więcej z siebie dać. Fajne ćwiczenie, bo samo trzymanie przez moment ramion w górze z obciążeniem nie daje im odpoczynku.
2B. Ok
3A. Ćwiczenie dające nowe doznania, ból w miejscach dotąd nieruszonych
3B. Ok, ale mam wątpliwość czy nie powinnam zacząć od mniejszego obciążenia i ciągnąć rąk wyżej jeszcze. Tak czy inaczej poczułam.
4. Na dobicie po całym dniu ale szybko zleciało, bo wzięłam sobie książkę. Pilnowałam się tylko, żeby tyłek ciągle spinać.
MartuccaAle się nakręcasz
Marta, wolę się nakręcać niż smęcić. Jeszcze będzie czas na zmęczenie i takie tam - za jakieś 3 miesiące
----------
Dobra, wszystkie cztery treningi przetestowane, wiem już jakie dobrać obciążenie (mam nadzieję, że dobrze to sobie "wyczułam"), więc od poniedziałku działam dalej. Jutro off ^^
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-10-19 21:47:50
...
Napisał(a)
20.10.13
DNT/ dzień 7.
Miska BTW 192/ 83/ 81:
http://potreningu.pl/profil/eveline#/date/2013-10-20
1. płatki owsiane, odżywka
1h fitness
2. pierś z indyka, olej kokosowy, migdały
3. pierś z indyka, olej kokosowy, jajca
4. jajca, tuńczyk
5. jajo, tuńczyk, makrela wędzona
6. ryż brązowy, pierś z kurczaka
Napoje:
woda 1,5l, kawa z mlekiem x1, herbata zielona, owocowa
Warzywa:
pomidor, papryka, sałata lodowa, cukinia, cebula, kapusta pekińska
Suple:
chela-magB6, tran, kombucha
4 godziny snu, bo trzeba było w nocy uruchomić twórczy umysł, żeby nie dać dzisiaj ciała, ale się czymam
Nawet nic mnie nie boli (trochę tricepsy jeszcze czuję), ale jak przyciskam ramiona do ciała to mam wrażenie, że w koszulę z długim rękawem to by ciężko było dzisiaj wejść
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-10-20 08:18:35
DNT/ dzień 7.
Miska BTW 192/ 83/ 81:
http://potreningu.pl/profil/eveline#/date/2013-10-20
1. płatki owsiane, odżywka
1h fitness
2. pierś z indyka, olej kokosowy, migdały
3. pierś z indyka, olej kokosowy, jajca
4. jajca, tuńczyk
5. jajo, tuńczyk, makrela wędzona
6. ryż brązowy, pierś z kurczaka
Napoje:
woda 1,5l, kawa z mlekiem x1, herbata zielona, owocowa
Warzywa:
pomidor, papryka, sałata lodowa, cukinia, cebula, kapusta pekińska
Suple:
chela-magB6, tran, kombucha
4 godziny snu, bo trzeba było w nocy uruchomić twórczy umysł, żeby nie dać dzisiaj ciała, ale się czymam
Nawet nic mnie nie boli (trochę tricepsy jeszcze czuję), ale jak przyciskam ramiona do ciała to mam wrażenie, że w koszulę z długim rękawem to by ciężko było dzisiaj wejść
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-10-20 08:18:35
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Co ja paczem - coś tu spadło. Aaaa, to obwody
Biut - ubytek 1cm. Gdybyś była facetem, ktoś móglby pomyśleć, że to literówka, znaczy się, zamiast szóstej litery alfabetu wskoczyła sobie druga
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-10-21 08:05:14
Biut - ubytek 1cm. Gdybyś była facetem, ktoś móglby pomyśleć, że to literówka, znaczy się, zamiast szóstej litery alfabetu wskoczyła sobie druga
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-10-21 08:05:14
...
Napisał(a)
dobrze, że ja pewna jestem co do swojej płci
21.10.13
DT/ dzień 8./ trening 5.
Miska BTW 192/ 85/ 190:
http://potreningu.pl/profil/eveline#/date/2013-10-21
1. owsiane, odżywka białkowa
trening (izotonik w trakcie)
2. koktail po treningu
2h fitness
3. biały ryż, pierś kurza
4. pierś kurza, migdały
5. jajca, olej kokosowy
2h fitness
6. jajca
7. ryż brązowy, pierś z indyka
Napoje:
woda 3l, kawa z mlekiem x3, herbata
Warzywa:
cukinia, papryka, pomidor, kapusta pekińska, cebula, dynia, seler naciowy i inne zielska
Suple:
tran, chela-magB6, bcaa okołofitnessowo, izotonik, whey, wit. C
Trening - dzień 1: klatka i plecy
1A. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej
5x 37,5kg/ 5x 40kg/ 5x 42,5kg/ 5x 42,5kg/ 5x 42,5kg
5x 30kg/ 5x 32,5kg/ 5x 35kg/ 5x 37,5kg/ 5x 37,5kg
1B. Rozpiętki na ławce poziomej
5x 5kg/ 5x 6kg/ 5x 6kg/ 5x 6kg/ 5x 6kg
5x 4kg/ 5x 4kg/ 5x 4kg/ 5x 4kg/ 5x 4kg
2A. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim
5x 35kg/ 5x 32,5kg/ 5x 32,5kg/ 5x 32,5kg/ 5x 32,5kg
5x 25kg/ 5x 27,5kg/ 5x 30kg/ 5x 32,5kg/ 5x 32,5kg
2B. Rozpiętki na skosie dodatnim
5x 5kg/ 5x 5kg/ 5x 6kg/ 5x 6kg/ 5x 6kg
5x 4kg/ 5x 4kg/ 5x 4kg/ 5x 4kg/ 5x 4kg
3A. Ściąganie drążka do klatki
5x 34,2kg/ 5x 35,3kg/ 5x 35,3kg/ 5x 34,2kg/ 5x 34,2kg
5x 25kg/ 5x 27,2kg/ 5x 32kg/ 5x 34,2kg/ 5x 34,2kg
3B. Wiosłowanie sztangielką jednorącz
5x 10kg/ 5x 12kg/ 5x 12kg/ 5x 12kg/ 5x 12kg
5x 12kg/ 5x 10kg/ 5x 10kg/ 5x 10kg/ 5x 10kg
4A. Wiosłowanie sztangą
5x 30kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg/ 5x 35kg
5x 21kg/ 5x 23,5kg/ 5x 26kg/ 5x 26kg/ 5x 26kg
4B. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do mostka siedząc
5x 25kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg
5x 18kg/ 5x 20,3kg/ 5x 22,6kg/ 5x 25kg/ 5x 25kg
Aero po treningu: power walk 20 minut / bieżnia max pochylenie, prędkość 5km/h
1A. Całkiem ok.
1B. Tu... też jeszcze było ok
2A. 35kg mnie przygniotło w ostatnim powtórzeniu. Dobrze, że to był skos, łatwo dało się sturlać na dół. 32,5kg optymalne, ale w ostatniej serii na koniec znowu mnie przygniotło po 4tym powtórzeniu. Szybko wrzuciłam sztangę na górę i zrobiłam 5ty rep
2B. Już nie ok... zarówno ja, jak i moja klatka wyczekiwały końca.
3A. Ok, choć zmniejszyłam, bo czułam, że nie ciągnę już plecami Choć to różnica raptem 1kg, więc nie wiem...
3B. Ciężko... kilka razy po 4tym powtórzeniu na sekundę odkładałam.
4A. Tydzień temu ledwo trzymałam sztangę a dzisiaj 30kg wydawało mi się za lekkie... Nie wiem, może ja bardziej pochylona wtedy byłam czy co... Fajnie tu plecy poczułam.
4B. Ok, ale już się tak rozpływałam powoli.
5. Power walk mi szybko minął, bo przez połowę czasu dochodziłam do siebie po treningu a drugą połowę denerwowałam się, że nie zdążę na zajęcia.
Po treningu miałam 2 fitnessy... nie wiem co ja sobie wyobrażałam, że to taki hop pikuś będzie. Dobrze, że to był Pilates i stretching, bo moje ciało nie dałoby rady robić czegoś w naturalnym lub szybkim tempie.
Idę dogorywać, żeby jakoś wyglądać na popołudniowych fitnessach
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-10-21 14:49:24
Poprzedni temat
nowicjuszka - prośba o pomoc
Następny temat
Curarry (co)dziennik
Polecane artykuły