29.12.13
DT/ dzień 77./ trening 11.
Miska BTW 130/ 30/ 190:
Aktywność:
trening
2h taniec
składanka
Napoje:
woda 1,5l, kawa x3, herbata
Warzywa:
ogórek zielony i kiszony, papryka, marchew
Suple:
przed treningiem: beta alanina, "X"
Liczba powtórzeń w każdej serii to 12-15, ale jeśli czujesz, że masz zapas powyżej 15, to ciśniesz aż do upadku. Przerwy krótkie, lub wcale.
Dzień 3: Plecy
1. Ściąganie drążka do klatki nachwytem 5 s
15x 25kg/ 15x 25kg/ 12x 25kg/ 15x 25kg/ 15x 25kg
15x 27,5kg/ 15x 27,5kg/ 12x 27,5kg/ 15x 27,5kg/ 15x 27,5kg
20x 25kg/ 15x 27,5kg/ 12x 27,5kg/ 15x 27,5kg/ 15x 27,5kg
2. Wiosłowanie hantlami leżąc na brzuchu na ławce skośnej 4 s (obc. na rękę)
20x 6kg/ 15x 7kg/ 15x 7kg/ 15x 7kg
24x 6kg/ 15x 8kg/ 15x 8kg/ 15x 8kg
20x 6kg/ 15x 6kg/ 15x 6kg/ 12x 6kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha 5 s
15x 27,3kg/ 12x 27,3kg/ 12x 27,3kg/ 14x 27,3kg/ 12x 27,3kg
20x 27,3kg/ 15x 27,3kg/ 15x 27,3kg/ 15x 27,3kg/ 15x 27,3kg
15x 25kg/ 22x 25kg/ 15x 27,3kg/ 8+7x 27,3kg/ 8+7x 27,3kg
4. Ściąganie drążka prostymi rękami 4 s
15x 14kg/ 9x 14kg/ 11x 11,3kg/ 12x 11,3kg
12x 14kg/ 8x 14kg/ 15x 11,3kg/ 12x 11,3kg
15x 14kg/ 12x 16,3kg/ 15x 14kg/ 15x 14kg
5. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę 4 s
12x 14kg/ 14x 14kg/ 13x 14kg/ 12x 14kg
15x 14kg/ 15x 14kg/ 12x 14kg/ 12x 14kg
15x 14kg/ 15x 14kg/ 19x 14kg/ 12x 16kg
6. Prostowanie tułowia na ławce 4 s
15x cc/ 12x cc/ 15x cc/ 10x cc
15x cc/ 12x cc/ 12x cc/ 12x cc
15x cc/ 12x cc/ 12x cc/ 10x cc
7. Przysiad z wyskokiem 3x 20
3x 20
8. Cardio: 30 min
Orbi 30 min.
Miał być dzisiaj DNT, bo od rana bolał mnie brzuch, głowa, miałam dreszcze, ale nie miałam wyjścia i musiałam iść na próbę taneczną i po niej się poczułam dużo lepiej, więc zostałam na siłowni - dlatego też miska z niedojedzonymi ww, bo musiałabym o 21 zjeść ponad 100g.
Trening słabszy, mniejsze obciążenia i mniejsza ilość powtórzeń. Nadal nie jestem pewna techniki w ściąganiu drążka na wyciągu prostymi rękami - dzisiaj dość nieprzyjemnie bolały mnie tu plecy
Natomiast po prostowaniu tułowia na ławce przez parę minut nie mogłam chodzić ani się wyprostować, masakryczne ćwiczenie.
Zrobiłam też zapasy wody na kilka dni i zadzwoniłam po tatę, żeby pomógł mi wnieść do domu zakupy. Jakie było Jego zdziwienie jak zobaczył 30l wody
30.12.13
Zaczynam dziś odwadnianie i zrobiłam pomiary, żeby mieć takie zupełnie sprzed odwadniania. W kolcach biodrowych to ja się na początku musiałam źle zmierzyć. Tak samo nad kolanem - ciężko tu zmierzyć za każdym razem to samo miejsce.
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-12-30 15:23:52