byle do przodu - dziennik

wychodzenie poza linię palców nie jest błędem, jednak nie mając w pełni opanowanej techniki wtedy łatwiejo kontuzje/przeciazenia


Kartka - żadna sklerotka tylko a4!

kura rzeczywiscie tania, ale to syf nie mieso jednak

dziś wół, jutro mozarella i może łosoś jak jakiś ładny wędzony będzie :)

póki co na uczelnie i zapewne dzisiaj nie zjem 3.700kcal, jak będzie 3.400-500 to będzie dobrze. Dobrze, że wyciskanie mam za sobą no i jakiś progress zaliczyłem :)

Dzień 40 - 10.10.2013

Waga na czczo: 87,3kg
Średnia tygodniowa: 86,9kg (+0,3kg w skali tygodnia)

Wyciskanie, Kraków, mało czasu dla siebie.
Jutro jestem w robocie od 7 do wieczora. Mam nadzieję, że zostanie mi z 2-3h wieczorem na trening.


Trening

Pompa jest niesamowita po takim treningu.

Wyciskanie sztangi leżąc - powtórzenia/ciężar - przerwa 120sek.
21x50 | 21x50 | 21x50 | 21x50 | 21x50 | 21x50 | 20x40 | 30x30
20x50 | 20x50 | 20x50 | 20x50 | 20x50 | 16x50 | 20x40 | 30x30


Dieta

Dziś tylko makro, bo tak jadłem non stop po trochę, gdy miałem czas
Wpadło 250g wołowinki, 9 jaj, kefir, nieco razowca i jeden szejk z owsianymi i wiórkami.

Kcal: 3646 | Białko: 213g | Węgle: 371g | Tłuszcze: 136g


Suplementacja

Rano - 1x Vitality Complex
Przedtreningowo - 10g Creatine+Beta-Alanine
Posiłek - 30g Whey Protein 95

jak Ty mozesz miec problem zjesc 3,5k kcal, jak ja na 4 posilkach jem 3,2 i jestem non stop głodny?

i tak cud, że dziś wymęczyłem (mam nadzieję) te 3.600. Jak gdzieś jadę to nie mam prawie w ogóle ochoty na jedzenie, tylko w domu mi wchodzi wszystko :D

powiem CI - zaczalem dosyc czesto wrzucac tortille - placki kupne co prawda, ale mozna dorwac tez wieloziarniste, do tego mieso jakie chcesz i ile chcesz, multum warzyw, sosy na jogurcie naturalknym z ziolami polepszajacymi trawienie, a wiec - wchodzi jak woda, ogrom witamin i mikroelementów, wapń, błonnik(tak, błonnik utrudnia wchłanianie wapnia, wiem), dużo białka, przyprawy/zioła dowolnie - cud miód

I mi pozwala wciagac znacznie wiecej

popróbuję :) z wapniem to chyba nie mam się co martwić pijąc 500-550ml mleka dziennie.
Muszę jeść więcej bo waga od miesiąca prawie w miejscu stoi, a właśnie mam problem z takimi ilościami.

500-550ml to zdecydowanie zbyt mała podaż wapnia, tym bardziej dla sportowców gdzie jeszc zwiecej białka - mozliwa demineralizacja, jak i wiecej błonnika - uposledzone wchłanianie. do 21 roku zycia kosci CI sie mineralizuja, neiktorzy mowia ze do 23 czy 25, nie ma co tego zaniedbywac

całe życie piję tyle dziennie :D

licząc mleko i twaróg i jaja mam 800-900mg. no i około 300mg z wody.

Może wrzucę mozarelle co drugi dzień zamiast raz w tygodniu :)

Na jutro mam do testu Galbani i Euroser, póki co Carrefourowska lepsza od Zott

Zmieniony przez - paramaribo2 w dniu 2013-10-10 20:23:25

nei ma gorszej dla mnie niz Zott