...
Napisał(a)
5.10.2013
Wczoraj zmusiłem się do wyłączenia komputera o 24:00 więc dzisiaj wstałem spoko o 9:30.
Dieta
Zrobiłem dzisiaj ciasteczka, wyszły na prawdę dobre. Użyłem tak jak w rozpisce: banana, owsiane, wiórki kokosowe, cynamon w sporej ilości jak na kilka ciastek + 3 łyżeczki słodziku w płynie. Następnym razem dodam jeszcze to WPC bo dziś nie chciało mi się po nie jechać. Fotki następnym razem bo jestem już w pracy.
W rozpisce są jako posiłek nr 4 ale jem je od około 21:00 po jednym pewnie do 24:00. Zdecydowanie mogą zastąpić mi inne kupne ciastka. Postaram się jednak żeby nie zastępowały całego posiłku tak jak ma to miejsce dzisiaj - mimo bardzo dobrych użytych produktów.
Trening 15:00
Jestem wybornym biegaczem
10 km tempo 9 kmh - całość 67 min
Nawet oddechu nie musiałem pilnować, puls wg bieżni w 60tej minucie 157.
Zacząłem pierwszą serię Detektyw Monk :D Świetny serial, pamiętam coś na wyrywki ale nigdy nie oglądałem całości.
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-10-05 21:50:03
Wczoraj zmusiłem się do wyłączenia komputera o 24:00 więc dzisiaj wstałem spoko o 9:30.
Dieta
Zrobiłem dzisiaj ciasteczka, wyszły na prawdę dobre. Użyłem tak jak w rozpisce: banana, owsiane, wiórki kokosowe, cynamon w sporej ilości jak na kilka ciastek + 3 łyżeczki słodziku w płynie. Następnym razem dodam jeszcze to WPC bo dziś nie chciało mi się po nie jechać. Fotki następnym razem bo jestem już w pracy.
W rozpisce są jako posiłek nr 4 ale jem je od około 21:00 po jednym pewnie do 24:00. Zdecydowanie mogą zastąpić mi inne kupne ciastka. Postaram się jednak żeby nie zastępowały całego posiłku tak jak ma to miejsce dzisiaj - mimo bardzo dobrych użytych produktów.
Trening 15:00
Jestem wybornym biegaczem
10 km tempo 9 kmh - całość 67 min
Nawet oddechu nie musiałem pilnować, puls wg bieżni w 60tej minucie 157.
Zacząłem pierwszą serię Detektyw Monk :D Świetny serial, pamiętam coś na wyrywki ale nigdy nie oglądałem całości.
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-10-05 21:50:03
...
Napisał(a)
Jako że nie śpię dziś 24h to zgłodniałem a w hotelu jestem i Panowie...były urodziny w sali na dole, Goście się już rozeszli i muszę powiedzieć - ile żarcia się zmarnuje to niesamowite. Szynki, kiełbasy, koreczki z oliwkami, łososiem, mozarellą, mega sałatki z warzywami, sery, pieczywa, piwo prosto z beczki, słodycze, ciasta, cipsy...długo by wymieniać. Zjadłem trochę (większość niezdrowo ale nie napychałem się tylko coś na ząb żeby apetyt zaspokoić).
Dramat ile tego rano będzie do wyrzucenia.
Chyba zejdę zaraz na przypał (bo są kamery przy wejściu do sali) z pojemnikiem na jedzenie i wezmę co najcenniejsze. Nie mam na myśli beczki piwa na plecach
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-10-06 05:01:05
Dramat ile tego rano będzie do wyrzucenia.
Chyba zejdę zaraz na przypał (bo są kamery przy wejściu do sali) z pojemnikiem na jedzenie i wezmę co najcenniejsze. Nie mam na myśli beczki piwa na plecach
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-10-06 05:01:05
...
Napisał(a)
Pytanko co do słodzika. Mam ten sam ale tak średnio działa tak jakąś nie słodzi mi za bardzo, nie wiem może zła partia, może mój poziom słodkości jest za duży, jak u Ciebie się sprawdza?
IF, pierwsze starcie: http://www.sfd.pl/[BLOG]aklord/Szybka_redukcja,_pierwszy_IF:_-t1001365.html
...
Napisał(a)
ten jest strasznie ch**owy akurat. xD miałem raz i więcej nie kupię.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
Nie zaglądałam przez parę dni, a tu tyle się dzieje, powiadomki mi gdzies znikają więc się wpisuję, żeby wróciły ;) gratuluję efektów i mam nadzieję, że w końcu w pasie spadnie tak, jak sobie zaplanowałeś. świetna rzecz z ciastkami, to nie to co kupne, a przy tym składzie muszą być pyszne. Z bufetu wynoś mozzarellę i korki z łososiem - be smart
Zmieniony przez - nika_23 w dniu 2013-10-06 12:59:17
Zmieniony przez - nika_23 w dniu 2013-10-06 12:59:17
...
Napisał(a)
To mój pierwszy słodzik także nie mam żadnego porównania.
Wstałem dopiero po nocce...za 5h mam być znowu w pracy, nie widzę tego :-/
Wstałem dopiero po nocce...za 5h mam być znowu w pracy, nie widzę tego :-/
...
Napisał(a)
6.10.2013
No więc stoję o 14:15 w pidżamie zaspany w pokoju a o 19:00 mam być pod krawatem już w pracy. Trening, dieta, dojazdy, zakupy ? Samo wyjście z domu po wstaniu to z godzinka...szybka kalkulacja...jak pójdę do sklepu zacznę robić śniadanie, na siłke trzeba iść na MPK bo auto dłuuuugo u blacharza stoi...nie wyrobię się żeby zrobić później jedzenie nie mam szans.
Jedyne wyjście było walnąć kawę, o samej kawie szybko na trening, wrócić do domu, zakupy pod domem w Lewiatanie i na pełnym speedzie do garów, najprostsze dania na wynos. Jeszcze gość w sklepie wszedł w polemikę z panią od mięs że ta kiełbasa krakowska nie wygląda jak kiełbasa krakowska, że jest źle podpisana, że to nie może być krakowska. k***a. Normalnie by mnie to nic nie obchodziło ale czasu miałem na prawdę mało stojąc w kolejce po moją pierś.
Dieta
Potreningowy udało mi się zjeść w domu zaraz przed przyjazdem taxi. Resztę jem w pracy. Podział BTW na posiłki śmieszny ale mam nadzieję że nie będzie to miało większego znaczenia. Łączny BTW taki jak zawsze.
Trening
Wycisk sztangielek na klatę ławeczka 45stopni: 12x14kg, 10x16kg, 10x18kg, 8x20kg, 6x22kg
Wiosło sztangielką: 12x14kg, 10x16kg, 10x18kg, 8x20kg
Podciąganie na drążku szeroko z przeciwwagą: 12x40kg, 10x35kg, 8x35kg, 6x30kg
MC na luźnej sztandze: 12x45kg, 10x55kg, 10x65kg, 8x70kg
Podrzut siłowy sztangielką: 19x12kg, 17x12kg, 15x12kg, 13x12kg
Uginanie sztangielek na biceps + francuskie stojąc triceps - 3x naprzemiennie
Niestety bez fotek bo jestem w pracy i nie było czasu KOMPLETNIE dzisiaj.
Jutro jak będę biegał to myślę sobie czy nie biegnąć na rekord.
Zobaczymy jak będzie z siłami i motywacją wbijania tego rekordu
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-10-06 23:05:26
No więc stoję o 14:15 w pidżamie zaspany w pokoju a o 19:00 mam być pod krawatem już w pracy. Trening, dieta, dojazdy, zakupy ? Samo wyjście z domu po wstaniu to z godzinka...szybka kalkulacja...jak pójdę do sklepu zacznę robić śniadanie, na siłke trzeba iść na MPK bo auto dłuuuugo u blacharza stoi...nie wyrobię się żeby zrobić później jedzenie nie mam szans.
Jedyne wyjście było walnąć kawę, o samej kawie szybko na trening, wrócić do domu, zakupy pod domem w Lewiatanie i na pełnym speedzie do garów, najprostsze dania na wynos. Jeszcze gość w sklepie wszedł w polemikę z panią od mięs że ta kiełbasa krakowska nie wygląda jak kiełbasa krakowska, że jest źle podpisana, że to nie może być krakowska. k***a. Normalnie by mnie to nic nie obchodziło ale czasu miałem na prawdę mało stojąc w kolejce po moją pierś.
Dieta
Potreningowy udało mi się zjeść w domu zaraz przed przyjazdem taxi. Resztę jem w pracy. Podział BTW na posiłki śmieszny ale mam nadzieję że nie będzie to miało większego znaczenia. Łączny BTW taki jak zawsze.
Trening
Wycisk sztangielek na klatę ławeczka 45stopni: 12x14kg, 10x16kg, 10x18kg, 8x20kg, 6x22kg
Wiosło sztangielką: 12x14kg, 10x16kg, 10x18kg, 8x20kg
Podciąganie na drążku szeroko z przeciwwagą: 12x40kg, 10x35kg, 8x35kg, 6x30kg
MC na luźnej sztandze: 12x45kg, 10x55kg, 10x65kg, 8x70kg
Podrzut siłowy sztangielką: 19x12kg, 17x12kg, 15x12kg, 13x12kg
Uginanie sztangielek na biceps + francuskie stojąc triceps - 3x naprzemiennie
Niestety bez fotek bo jestem w pracy i nie było czasu KOMPLETNIE dzisiaj.
Jutro jak będę biegał to myślę sobie czy nie biegnąć na rekord.
Zobaczymy jak będzie z siłami i motywacją wbijania tego rekordu
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-10-06 23:05:26
Poprzedni temat
Dieta na mase, prosze o poprawki :)
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- ...
- 49
Następny temat
Dieta redukcyjna do oceny
Polecane artykuły