...
Napisał(a)
genialnie się zaprezentował, ciekawe czy mniejszego mohameda przeskoczy, imo ciężko będzie. Aslambek większy, też dynamiczny, silny
...
Napisał(a)
no ciezko sie nie zgodzic,ze to co soba prezentuje KSW jest jednak momentami groteskowe.
wiadomo,ze mozna sie nastawic,tak jak pisal Dremor,ze ma to byc po prostu fajna zabawa i nie porownywac tego do UFC. ale jednak sa rzeczy,ktore raza mimo wszystko i jak ja np slysze te pyerdolenie Kasty po angielsku,to zwyczajnie dostaje kvrwicy i nic nie poradze a to jest nic,bo teraz sobie barany wymyslily,ze po nim swoje 5 minut ma drugi gamon ,czyli Wójcik i drze te morde ,jakby wczoraj zaczela mu sie mutacja (ze niby nawiazanie do Pride? o.O)
a przeciez mozna uniknac tego typu rzeczy,kazac sciagnac lancuch Kascie i niech zapowiada,ale po polsku,Wójcikowi podziekowac w ogole (chociaz on jest kims tam waznym w Polsacie/Polsacie Sport chyba ,takze pewnie sam sie wprosil). nie dopuszczac do takiej sytuacji jak ta z Materla,ze walczy z Silva,wiec walka nie moze byc o pas,bo ten nie zasluguje,no a ze wygral,to mowi sie trudno,przeciez to byla walka towarzyska...
nie dopuszczac do sytuacji,zeby ME byla walka dwoch ogorkow z tlenem na 1,5 minuty i to z zalozenia przewidziana na 2 rundy...a jak juz Mamed walczy w swojej prywatnej kategorii wagowej,to tez mogli mu dac jakis tam pas,zeby to mialo rece i nogi,a nie,ze niby ta sama kategoria co Materla,ale jednak nie do konca,bo walczyc ze soba nie beda..
dodac do tego mozliwosc stompow,lokci,dawania z dyni i korzystania z szabli husarskiej w momencie,gdy obaj zawodnicy zyja po uplywie trzech rund i jest wporzo (mam nadzieje,ze to czytasz Puar Lee :* )
cala reszta jest do wytrzymania,bo juz pisalem,ze np mnie sama oprawa duzo bardziej odpowiada niz te smieszne 8 migoczacych lampek przy UFC i tale of the tape wygladajace na zaczerpniete z wczesnych lat 90tych. pomijam,ze zdarzaja sie Pudzian Bandy i inne festyniarskie pioseneczki,ale o gustach sie nie dyskutuje.
strasznie malo to profesjonalne mimo wszystko,a K&L pozuja na wlascicieli niesamowicie powaznej organizacji.takze biorac pod uwage,ze troche juz na tym rynku egzystuja,to chyba czas najwyzszy sie ogarnac.
wiadomo,ze mozna sie nastawic,tak jak pisal Dremor,ze ma to byc po prostu fajna zabawa i nie porownywac tego do UFC. ale jednak sa rzeczy,ktore raza mimo wszystko i jak ja np slysze te pyerdolenie Kasty po angielsku,to zwyczajnie dostaje kvrwicy i nic nie poradze a to jest nic,bo teraz sobie barany wymyslily,ze po nim swoje 5 minut ma drugi gamon ,czyli Wójcik i drze te morde ,jakby wczoraj zaczela mu sie mutacja (ze niby nawiazanie do Pride? o.O)
a przeciez mozna uniknac tego typu rzeczy,kazac sciagnac lancuch Kascie i niech zapowiada,ale po polsku,Wójcikowi podziekowac w ogole (chociaz on jest kims tam waznym w Polsacie/Polsacie Sport chyba ,takze pewnie sam sie wprosil). nie dopuszczac do takiej sytuacji jak ta z Materla,ze walczy z Silva,wiec walka nie moze byc o pas,bo ten nie zasluguje,no a ze wygral,to mowi sie trudno,przeciez to byla walka towarzyska...
nie dopuszczac do sytuacji,zeby ME byla walka dwoch ogorkow z tlenem na 1,5 minuty i to z zalozenia przewidziana na 2 rundy...a jak juz Mamed walczy w swojej prywatnej kategorii wagowej,to tez mogli mu dac jakis tam pas,zeby to mialo rece i nogi,a nie,ze niby ta sama kategoria co Materla,ale jednak nie do konca,bo walczyc ze soba nie beda..
dodac do tego mozliwosc stompow,lokci,dawania z dyni i korzystania z szabli husarskiej w momencie,gdy obaj zawodnicy zyja po uplywie trzech rund i jest wporzo (mam nadzieje,ze to czytasz Puar Lee :* )
cala reszta jest do wytrzymania,bo juz pisalem,ze np mnie sama oprawa duzo bardziej odpowiada niz te smieszne 8 migoczacych lampek przy UFC i tale of the tape wygladajace na zaczerpniete z wczesnych lat 90tych. pomijam,ze zdarzaja sie Pudzian Bandy i inne festyniarskie pioseneczki,ale o gustach sie nie dyskutuje.
strasznie malo to profesjonalne mimo wszystko,a K&L pozuja na wlascicieli niesamowicie powaznej organizacji.takze biorac pod uwage,ze troche juz na tym rynku egzystuja,to chyba czas najwyzszy sie ogarnac.
...
Napisał(a)
Steven"materla to burak"
Jest burakiem. Kiedy ostatnio na normalnej gali widziałeś coś takiego? Nawet Diaz George'owi piątke przybił. Takie niesportowe zachowanie może być w jakimś sensie usprawiedliwione, kiedy beef rośnie do rozmiarów typu pojazdy na rodzinę (tak jak było w relacji bisping - jorge). Ale tutaj? Jay Silva rzucił (tak naprawdę słuszne) oskarżenia, że Materla wygrywa dzięki pomocy sędziów albo bo przeciwnicy przyjeżdżają na short notice. Był smutny, bo nie dostanie się do UFC? Stary, to nie jest amatorka, jak ktoś już pisał. Każdy ma swoje marzenia, swoje plany, ale każdy profesjonalny fighter zachowuje się jak profesjonalny fighter. Widać nie tylko skilla mu do UFC brakuje. Musiałby jeszcze słomę z butów wyjąć
forumowiczeDobrze, że materla przegrał
Ile trzeba mieć lat, żeby być tak zawistnym? Rozumiem kogoś nie lubić, ale pisanie "dobrze, że przegrał. Oby stracił pas w następnej walce przez KO" jest tak podłe, że ludzie, którzy tak piszą, to jakieś gollumy, które klepią nita przy stronkach typu rotten (zdjęcia z wypadków jakby ktoś nie wiedział).
gooruAle te próby sędziowania były irytujące. Raptem 3-4 ciosy były rzeczywiście kontrowersyjne.
Jesteś wnukiem Janisza? Czy jak się ten komentator nazywa. Jeden cios był centralnie w tył głowy, ty piszesz o 3-4. Jest jakaś przyczyna, dla której te ciosy są nielegalne. Ale co tam, przecież po walce fajterzy otrzepują się z kurzu, wypijają poweraida i HP im wraca do 100%.
gooruZ kolei w drugiej padły reszty koncentracji po teatrze Jay po kopnięciu w udo. To było widać wyraźnie po Cipku.
Tego do końca nie rozumiem. Materla osłabł psychicznie, bo kopnął Silve w udo, a ten udawał, że dostał w torbę? I wyraźnie Materla od tego osłabł? O taką głupotę nie będę nikogo posądzał. Przyczepię się tylko do komentatorów. Na każdej normalnej gali, jak fighter zaczepi małym palcem o suspensor, to od razu komentator mówi: "ok, kopnięcie w torbę, dajmy mu trochę czasu". A w tej walce?
Janisz - o, Silva sygnalizuje, że dostał w torbę. Zobaczmy powtórkę
Juras - e tam, nie dostał
<w tv pokazują powtórkę>
Juras - Udo!
Janisz - Może i trochę dostał, ale to nie powód, żeby tak się z tym obnosić.
Moim zdaniem dostał centralnie piszczelem w krocze.
~~
To tak w ramach hejtu dla hejterów :)
Zmieniony przez - mmmateusz w dniu 2013-09-29 15:15:57
...
Napisał(a)
Wójcik jak zacznie się drzeć, raczej piszczeć jak chvuj wie co to aż ręce opadają, było nie było zawsze wyjdzie z tego festyn, powinni jeszcze w drzwiach rozdawać w plastikowych kubeczkach jakiś bigos, kartacze, albo wspólnie upiec sękacz
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
A i porownania ogladania KSW do pojscia na glupie komedie są z też dvpy, bo:
Nie slyszalem jeszcze, zeby producent glupiej komedii kryl sie z charakterem swojego filmu i rozpowiadal wszerz i wobec jakiego to ambitnego dzieła na miarę Kubricka nie stworzyl
A wlodarze KSW na okraglo gadaja, ze chca byc silna, powazna i liczaca sie organizacja na swiecie. W swietle powyzszych slow nie moga po prostu pozwolic sobie na cos takiego jak walki 2-rundowe czy walki mistrza nie o pas (kondycje zawodnikow juz pomijam, bo jednak nie maja wplywu na to kto zrobi cardio a kto nie)
Jakoś po Cholewie nikt nie cisnal za walki Hardkorowego Koksa, bo on sam bez ogródek nazywał to prosto freak fightem
Swiat sie na nas patrzy i sie z nas w takich momentach smieje, a potem mamy wyrobiona opinie Polak = idiota, a Polska = tandeta
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2013-09-29 15:26:30
Nie slyszalem jeszcze, zeby producent glupiej komedii kryl sie z charakterem swojego filmu i rozpowiadal wszerz i wobec jakiego to ambitnego dzieła na miarę Kubricka nie stworzyl
A wlodarze KSW na okraglo gadaja, ze chca byc silna, powazna i liczaca sie organizacja na swiecie. W swietle powyzszych slow nie moga po prostu pozwolic sobie na cos takiego jak walki 2-rundowe czy walki mistrza nie o pas (kondycje zawodnikow juz pomijam, bo jednak nie maja wplywu na to kto zrobi cardio a kto nie)
Jakoś po Cholewie nikt nie cisnal za walki Hardkorowego Koksa, bo on sam bez ogródek nazywał to prosto freak fightem
Swiat sie na nas patrzy i sie z nas w takich momentach smieje, a potem mamy wyrobiona opinie Polak = idiota, a Polska = tandeta
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2013-09-29 15:26:30
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
ponieważ na obecnej gali walczyli 3 zawodnicy których wizerunki wykorzystujemy (dzięki ich uprzejmości) do reklamy naszych produktów, pozwolę sobie na wtrącenie swego komentarza :
co do Michała - mając możliwość poznania tego zawodnika osobiście twierdze ze w zwykłych ludzkich relacjach jest sympatycznym, koleżeńskim i skromnym ( jak na popularność jaką pozyskał swoją ciężka pracą )facetem.
Jak już jeden z przedmówców określił ze nie należy oceniać umiejętności zawodnika po tym czy"podał rękę po walce rywalowi czy nie podał" a po jego walkach. W tamten sposób możemy oceniać człowieka, wraz z jego emocjami i zachowaniami. Raczej mocno dziwić sie nie należy ze Michał wyraził w ten ( moze nieco nie elegancki sposób) swoje emocje względem kogoś kto zaburzył mu jego ambitne plany kariery sportowej. Krytycy postawcie sie w jego sytuacji : ilu z Was zachowało by sie podobnie a ilu "elegancko "? Co do epitetów którymi Michała obdarzyło juz kilku forumowiczów : łatwo jest je wypowiadać będąc całkowicie anonimowym, a moze tak powiedzieć te słowa prosto w twarz lub choć podpisać sie imieniem i nazwiskiem ? ( choć trochę odwagi ). dalej : Poznałem Michała i wierzę w jego ambicje, siłe charakteru i upór, wiem ze juz dziś "podniósł sie po upadku" i w najbliższym czasie udowodni ze jest godny noszenia pasa KSW.
Co do Marcina Różalskiego - dał dobrą, szybką i efektowną walkę, a co mnie osobiście niezwykle cieszy : w ten sposób zamknął usta wszystkim anonimowym mędrkom i niedowiarkom którzy wątpili w jego umiejętności fighterskie.
Anzor - faktycznie zaprzepaścił możliwość zaliczenia swojej kolejnej zwycięskiej walki.
mc
co do Michała - mając możliwość poznania tego zawodnika osobiście twierdze ze w zwykłych ludzkich relacjach jest sympatycznym, koleżeńskim i skromnym ( jak na popularność jaką pozyskał swoją ciężka pracą )facetem.
Jak już jeden z przedmówców określił ze nie należy oceniać umiejętności zawodnika po tym czy"podał rękę po walce rywalowi czy nie podał" a po jego walkach. W tamten sposób możemy oceniać człowieka, wraz z jego emocjami i zachowaniami. Raczej mocno dziwić sie nie należy ze Michał wyraził w ten ( moze nieco nie elegancki sposób) swoje emocje względem kogoś kto zaburzył mu jego ambitne plany kariery sportowej. Krytycy postawcie sie w jego sytuacji : ilu z Was zachowało by sie podobnie a ilu "elegancko "? Co do epitetów którymi Michała obdarzyło juz kilku forumowiczów : łatwo jest je wypowiadać będąc całkowicie anonimowym, a moze tak powiedzieć te słowa prosto w twarz lub choć podpisać sie imieniem i nazwiskiem ? ( choć trochę odwagi ). dalej : Poznałem Michała i wierzę w jego ambicje, siłe charakteru i upór, wiem ze juz dziś "podniósł sie po upadku" i w najbliższym czasie udowodni ze jest godny noszenia pasa KSW.
Co do Marcina Różalskiego - dał dobrą, szybką i efektowną walkę, a co mnie osobiście niezwykle cieszy : w ten sposób zamknął usta wszystkim anonimowym mędrkom i niedowiarkom którzy wątpili w jego umiejętności fighterskie.
Anzor - faktycznie zaprzepaścił możliwość zaliczenia swojej kolejnej zwycięskiej walki.
mc
IHS TEAM
...
Napisał(a)
MArek jak zawsze rzeczowo i kulturalnie , czasem na życie i zachowanie ludzi trzeba patrzeć przez wlasne doświadczenie ,bo "wam" wszystko sie wydaję proste siędząć przed monitorem , nie chodzi mi o konstruktywne komentarze po gali ale teksty dobrze ,ze wreszcie dostał wp****** itp są typowe dla naszego zakompleksionego ,zadufanego społeczeństwa .Można gdzieś zobaczyć powtórkę z gali? z gory dziekuje za info
...
Napisał(a)
Raczej mocno dziwić sie nie należy ze Michał wyraził w ten ( moze nieco nie elegancki sposób) swoje emocje względem kogoś kto zaburzył mu jego ambitne plany kariery sportowej.
Co to za argument z dvpy
To jest kvrwa sport, walka, wchodzac do klatki musisz sie liczyc z tym ze przegrasz i Twoje ambitne plany zostana zaburzone
Kazdego miesiaca w walkach UFC zostaja zaburzone plany co najmniej kilkunastu zawodników, i to ambitniejsze od podworkowych planów MAterli, a jakoś chłopaki tam potrafią trzymać poziom
Co do epitetów którymi Michała obdarzyło juz kilku forumowiczów : łatwo jest je wypowiadać będąc całkowicie anonimowym, a moze tak powiedzieć te słowa prosto w twarz lub choć podpisać sie imieniem i nazwiskiem ? ( choć trochę odwagi )
Arugment "powiedz mu to prostu w twarz" jest na poziomie gimbazy
Materla jest osoba publiczna i za to, jak sie zachowuje na oczach tysiecy ludzi jest oceniany
Skoro zachowuje sie jak burak, to nazwanie go burakiem nie jest hejtem, tylko nazwaniem rzeczy po imieniu. I nikt nie musi do niego jechac osoboscie do mieszkania i mowic mu to prosto w twarz
Jeszcze da sie przymknac oko na zachowanie zawodnika gdy nadrabia to rewelacyjnymi umiejetnosciami, niestety umiejetnosci Materli sa mizerne
Co to za argument z dvpy
To jest kvrwa sport, walka, wchodzac do klatki musisz sie liczyc z tym ze przegrasz i Twoje ambitne plany zostana zaburzone
Kazdego miesiaca w walkach UFC zostaja zaburzone plany co najmniej kilkunastu zawodników, i to ambitniejsze od podworkowych planów MAterli, a jakoś chłopaki tam potrafią trzymać poziom
Co do epitetów którymi Michała obdarzyło juz kilku forumowiczów : łatwo jest je wypowiadać będąc całkowicie anonimowym, a moze tak powiedzieć te słowa prosto w twarz lub choć podpisać sie imieniem i nazwiskiem ? ( choć trochę odwagi )
Arugment "powiedz mu to prostu w twarz" jest na poziomie gimbazy
Materla jest osoba publiczna i za to, jak sie zachowuje na oczach tysiecy ludzi jest oceniany
Skoro zachowuje sie jak burak, to nazwanie go burakiem nie jest hejtem, tylko nazwaniem rzeczy po imieniu. I nikt nie musi do niego jechac osoboscie do mieszkania i mowic mu to prosto w twarz
Jeszcze da sie przymknac oko na zachowanie zawodnika gdy nadrabia to rewelacyjnymi umiejetnosciami, niestety umiejetnosci Materli sa mizerne
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
A i porownania ogladania KSW do pojscia na glupie komedie są z też dvpy, bo:
Nie slyszalem jeszcze, zeby producent glupiej komedii kryl sie z charakterem swojego filmu i rozpowiadal wszerz i wobec jakiego to ambitnego dzieła na miarę Kubricka nie stworzyl
Miałem na myśli bardziej kino sensacyjne, ale nich Tobie będzie;)
Dla mnie jakby producent Szybkich i Wściekłych mówił o tym, że to nowa część będzie super ambitna i w ogóle głęboka, to ja znając poprzednie części doskonale bym wiedział, że pyerdoli głupoty, ale zgadnij co? Poszedłbym z podeściem jak do poprzednich części czyli "rozwałka na maksa, która przy okazji nie nudzi za bardzo" i nie zawiódłbym się.
I tak samo z KSW- włodarze se mogą mówić co chcą, ja po poprzednich galach też swoje wiem i trzeba być zwyczajnie naiwnym i masochistą żeby nastawiać się na sport na najwyższym poziomie. A więc wierz Kawulowi i Martinowi i zawódź się co każdą galę Enjoy it.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-09-29 15:56:44
Nie slyszalem jeszcze, zeby producent glupiej komedii kryl sie z charakterem swojego filmu i rozpowiadal wszerz i wobec jakiego to ambitnego dzieła na miarę Kubricka nie stworzyl
Miałem na myśli bardziej kino sensacyjne, ale nich Tobie będzie;)
Dla mnie jakby producent Szybkich i Wściekłych mówił o tym, że to nowa część będzie super ambitna i w ogóle głęboka, to ja znając poprzednie części doskonale bym wiedział, że pyerdoli głupoty, ale zgadnij co? Poszedłbym z podeściem jak do poprzednich części czyli "rozwałka na maksa, która przy okazji nie nudzi za bardzo" i nie zawiódłbym się.
I tak samo z KSW- włodarze se mogą mówić co chcą, ja po poprzednich galach też swoje wiem i trzeba być zwyczajnie naiwnym i masochistą żeby nastawiać się na sport na najwyższym poziomie. A więc wierz Kawulowi i Martinowi i zawódź się co każdą galę Enjoy it.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2013-09-29 15:56:44
...
Napisał(a)
Kolego Annihilus ja nawet nie staram sie byc obiektywny, po prostu wyrażam swoją sympatie dla kogoś lubię i szanuje (mówie tu konkretnie o Michale Materli) co do Twego podejścia ze w necie można pisać o kims jak sie chce i co sie chce ( nazywając go burakiem i tp) twierdze ze w ten sposób dajemy przyzwolenie na całkowity brak kultury i szacunku dla innego Człowieka , który z pewnością w oczach wiekszości nie zasłużył na takie epitety.
mc
mc
IHS TEAM
Poprzedni temat
KSW 24 LIVE - PYTANIE o linki/streamy i ich podawanie = BAN
Następny temat
Gala MMA ATTACK 4 odwołana!
Polecane artykuły