KSW 24 - Wyniki i Dyskusja

Na pewno prędzej niż Materla, choć i tak ciężko bedzie

Niespodzianki się zdarzają ale nie ukrywajmy,że 99% wyników musi się zgadzać z założeniami biznesowymi, inaczej ten "sport" by się zwyczajnie nie opłacał.........igrzyska się odbyły, tłum jest zadowolony........opuśćmy kurtynę milczenia.

Dobra postawa Bedorfa, jakby jeszcze był trochę bardziej mobilny to już by było idealnie.
Materla - jakoś czułem, że wyłapie KO i dobrze się stało, może zejdzie na ziemie wreszcie... ludzie, jakie UFC? Śmiech na sali i jeszcze to zachowanie niczym dzieciak nie potrafiący przegrywać.


Zmieniony przez - Ra-v9 w dniu 2013-09-29 01:52:16

Materla już w konferencjach był trochę pyszałkowaty. Może będzie do dla niego lekcja, bo zachowanie zdecydowanie mało profesjonalne. Od razu przypomniał mi się Iro, co po KO się obraził i już chciał kończyć karierę

panowie zobacze gdzies powtorke gali??

Superfight
70 kg: Mateusz Gamrot pokonał Andre Winnera przez decyzję (3:0)
Tej walki nie oglądałem za bardzo, niestety musiał uśpić córeczkę i tak oglądałem ją trochę jednym okiem.

66 kg: Anzor Azhiev vs Artur Sowiński - "no contest"
Dwóch moich ulubionych zawodników z niskich kategorii wagowych. Sam nie jestem pewien czy faul był intencjonalny do tej pory. Bo wydaje mi się, że zamierzeniem był krótki slam. Muszę jeszcze obejrzeć powtórkę. Inna sprawa, że Kornik nie powinien aż tak schodzić z wagą.

+93 kg: Marcin Różalski pokonał Pawła Słowińskiego przez poddanie w 1 rundzie
Ta walka była dla mnie niesamowitym zaskoczeniem. Różala lubię, ale w wywiadach. W ringu mnie nie porywał. I zastanawiała mnie wysoka pozycja w rozpiskach. A wczorajsza walka pokazała, że może być dosyć wysoko w rozpiskach i jego walki są piękne. Pod warunkiem dania mu zawodnika o dobrym bg stójkowym. Ogólnie poddanie bardzo dobre, a i w stójce bardzo ładnie kontrował i wyglądał bardzo dobrze na tle Pawła.

55 kg: Karolina Kowalkiewicz pokonała Simonę Soukupovą przez decyzję (3:0)
Nie za bardzo widzę wielkich kontrowersji w rozstrzygnięciu tej walki. Pierwsza runda zdecydowania dla Karoli ( 10:8 ), druga dla Simony. W stójce była bardziej agresywna i obalalała. Karolina jednak non stop kontolowała ( 10:9 dla Simony ). 3 runda najbardziej wyrównana. W stójce dalej minimalnie bardziej agresywna Czeszka, ale nasza non stop się odgryzała. Obalenia jednak dały wygraną w tej rundzie Karolinie. Szkoda, że nie dała rady tego skontrolować. Ale jednak zapunktowała tym. Dla mnie ta runda to albo 10:10, albo 10:9 dla Karoli.

77 kg: Borys Mańkowski pokonał Bena "Bad News" Lagmana przez KO w 2 rundzie
Ta walka była dla mnie zagadką. Głównie forma, psychiczna i fizyczna, Borysa po przerwie. To co mi się podobało to niesamowity balans i praca nóg. Zasłużony KO

84 kg: Jay Silva pokonał Michała Materlę przez KO w 2 rundzie
Do pierwszej rundy Michał wyszedł bardzo skoncentrowany i widać było jak się toczyła ta runda. Jay próbował sędziować, ale jedyne kontrowersyjne ciosy były gdy odwracał głowę. Ale te próby sędziowania były irytujące. Raptem 3-4 ciosy były rzeczywiście kontrowersyjne. Z kolei w drugiej padły reszty koncentracji po teatrze Jay po kopnięciu w udo. To było widać wyraźnie po Cipku. Po przerwie Michał przestrzelił a Silva niesamowicie skontorwał i skończyło się jak widać. W każdym tylko w tej akcji widać było dosyć duże umiejętności Amerykanina. Cios był piękny.

Walka o pas wagi ciężkiej
120 kg: Karol Bedorf pokonał Pawła Nastulę przez TKO (poddanie) w 2 rundzie
Na ważeniu lepiej prezentował się Nastek. Karol jednak miał genialny gameplan. Te low kicki były niesamowite. Już ich widok bolał. Z każdym wyraźnie zmniejszała się mobilność Pawła. Do tego te bardzo fajne high kicki. Karol dobrze bronił się przed sprowadzeniami, co robi wrażenie zwłaszcza wobec rzutów Pawła. Bardzo mnie zaskoczyła różnica w kondycji obu zawodników, bo przed walką postawiłbym, że to Karol będzie miał problemy z oddychaniem.

Walka wieczoru
+93 kg: Mariusz Pudzianowski pokonał Seana McCorkle przez decyzję (3:0)
Walka bez emocji, ale jednak dostałem w niej więcej niż się spodziewałem. Mariusz pokazał jak łatwo sprowadza i kotroluje pozycję. Do tego duża agresja z jego strony. Choć w pewnym momencie myślałem, że będzie klepał. Jednak udało mu się wyjść z kimury. Kolejne spore zaskoczenie. Choć gdyby walka miała trwać jeszcze rundę to pewnie obu miałoby zawał. Ciekawi mnie ile po tych dwóch rundach leżeli pod tlenem.

Ignatus

Bardzo przykro było oglądać Nastulę ,ogromne rozczarowanie- myślałem że tam umiera....

Pudzian o dziwo na wielki plus- był wyraźnie lepszy

Materla -prawdziwa cebula, przegrał to już foch - odepchnął Silvę jak ten chciał go poklepać po walce,potem ucieczka z ringu- foch jak małe rozkapryszone dziecko.Dobrze że dostal wpyerdol bo sie uważa za niewiadomo kogo

Reszta nudna i tyle

j.w
Materla=magnat buraczany

słyszalem ze materla prywatnie jest strasznym pajacem.
ogolnie slabiutko, nie potrafic skonczyc przez tyle czasu.
nastula chyba olal przygotowania, fatalna kondycja. myslalem ze ma zawal .
do czasu wyczerpania sie paliwa, bedorf wyraznie nie radzil sobie z pawlem.
z kolei pudzian cos tam jednak pokazal, troche zacepowal przy szarzy korkiego, ale i tak na plus.
reszte walk tylko slyszalem

Zmieniony przez - hayzer w dniu 2013-09-29 09:54:18

Co tu dyskutować, gala tragicznie słaba, chyba jedna z najsłabszych jaką mieliśmy "przyjemność" oglądać w tym roku. Jakbym za takie gów... zapłacił 40zł, by to zobaczyć w PPV to chyba bym teraz pier.... głową w scianę, nie wspomnę o tych co wydali z 200zł na bilet :D ładny kac muszą mieć po tej gali.