SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Yiampu, początkująca, z zamiarem wzięcia się za siebie.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8627

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1639
Czołem!
Miska z 20 i 21 września








Trening z 20:
3 serie po 10 powtórzeń
1. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej:
7kg
2. Wyciskanie sztangielek siedząc: 6kg
3. Uginanie ramion ze sztangielkami: 6kg - to była porażka trochę, ale po przerwie tygodniowej w ćwiczeniu to może i źle, że zwiększyłam cężar.
4. Rozpiętki na maszynie: 15kg - znów próbowałam 20, ale znów nie wyszło. Utknęłam chyba na tej 15... W ogóle to czy można to ćwiczenie zamienić na inne? - nie cierpię go >,<
5. Prostowanie tułowia
6. Prostowanie ramion na wyciągu: 10kg, w ostatniej serii 12,5, ale nie było kolorowo...
7. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 15kg
8. Prostowanie nóg siedząc na maszynie: 35kg
9. Uginanie nóg siedząc na maszynie: 35kg
10. Przywodziciele na maszynie: 40kg
11. Odwodziciele na maszynie: 40kg
12. Wspięcia na palce
Zmęczyłam się, owszem! Strasznie tęskniłam za dźwiganiem, nie miałam pojęcia, że aż tak! Na aeroby nie miałam czasu, bo miałam godzinę, żeby doprowadzić się do porządku i być w centrum miasta, a i tak spóźniłam się 30 minut :D

Czy nie powinnam robić teraz 3 serii po 8 powtórzeń? 3x10 był już miesiąc.
Czy da się zamienić ćwiczenia na nogi na maszynach, na coś bardziej na wolnych?

Trening z dzisiaj:
3 serie po 10 powtórzeń
1. Uginanie ramion ze sztangielkami: 6kg w pierwszej serii, dwie następne 5 kg - coś mi ręce odmawiały posłuszeństwa
7kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc: a z ciekawości wzięłam 6kg, potem 7kg i 8 kg - i byłam z siebie szalenie dumna, bo 8 ^__^
3. Wyciskanie sztangielek siedząc: 7kg, ale ostatnie powtórzenie w ostatniej serii robiłam trochę na siłę.
4. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem: 2x15 17,5
5. Prostowanie ramion na wyciągu: 2x10 w ostatniej serii: 12,5
6. Prostowanie tułowia
7. Rozpiętki: nie robiłam na maszynie, a na czymś innym, ale też było mi ciężkawo, mimo że dałam obciążenie tylko 4kg na jedną rękę :<
8. Prostowanie nóg siedząc na maszynie: 35kg - zrobiłam dwie serie tylko, bo uczyłam się martwego ciągu, w kwestii alternatywy na nogi. W martwym ciągu były 2 serie, 10 powtórzeń z 10kg gryfem
9. Uginanie nóg siedząc na maszynie: 35kg
10. Wspięcia na palce
15 minut bieżni. Tylko tyle, bo miałam jakoś niezdrowo napięte łydki, jakby lada moment miał mnie w obu naraz skurcz złapać... :(

Olałam dzisiaj przywodziciele i odwodziciele, bo miałam niedużo czasu przed zamknięciem siłowni.
Generalnie jestem zadowolona. Jestem tu już prawie dwa miesiące... Po @ zrobię pomiary i zdjęcia.

Rodzona matka mnie opieprzyła dzisiaj, że a dużo jem i mam dupę jak stodoła... O_o













Zmieniony przez - Yiampu w dniu 2013-09-23 21:55:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1639
Michy dodałam do poprzedniego postu, a ponieważ potrzebuję rady, zaspamuję sobie Dziennik :D

Słabo lubię wysiłek aerobowy i nie zawsze starcza mi na niego sił. Jest to jednak konieczne do tego, aby spalić brzydki BF.
Czy może mi któraś z Lejdis (które jeszcze nie uciekły ode mnie ) poradzić w jaki sposób mam to cardio sobie układać?
Powiem szczerze, że po treningu siłowym jestem prawie bez życia, aby iść na bieżnię, czy cokolwiek... Na początku jeszcze miałam siłę, gdy machałam sobie na maszynach, teraz na wolnych już jest z tym ciężej.
Proszę bardzo ładnie o pomoc w tej kwestii :)

Wydaje mi się, że jest mnie więcej... Są trzy opcje:
1. Nabrałam wody (a dziwne, bo okres mi się spóźnia znowu - na pewno nie jestem w stanie błogosławionym...).
2. Mam konkretną pompę, ale to niemożliwe, żeby się tyle utrzymywała...
3. Przytyłam.

Trochę tego nie ogarniam, a z każdym dniem odnoszę wrażenie, że jest mnie coraz więcej. Co na to kurdę poradzić...?
EDIT 24.09 Tajemnica rozwikłana: woda + lekka opuchlizna po wznowieniu treningów po dłuższej przerwie.
@ dostałam i przez to mam przymusowy DNT...



Zmieniony przez - Yiampu w dniu 2013-09-24 01:19:08

Zmieniony przez - Yiampu w dniu 2013-09-24 15:32:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1639
Ja to w ogóle nie znam umiaru, jest albo za dużo, albo za mało węgli, a niech mnie >,<
Chyba muszę zacząć przygotowywać michy orientacyjnie dzień wcześniej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1639
Miłe Panie jest źle.
Właśnie się z ciekawości zmierzyłam. Jest w prawdzie późny wieczór i opiłam się herbatą, ale jest źle.
Obwód w biuście: było 92, jest 94
Obwód pod biustem :było 79, jest 81
Obwód talii w najwęższym miejscu było 79, jest 80
Obwód na wysokości pępka :85, jest 87
Obwód bioder było 94, jest 95
Obwód uda w najszerszym miejscu było 59, jest 61
Obwód łydki : było 37, jest 39

Jadłam czysto, ćwiczyłam sumiennie, choć zdarzało mi się pomijać trening aerobowy...
Zauważyłam dzisiaj, że zaczęłam opijać się mlekiem i nie zawsze dawałam je do bilansu, a to zawsze te 150 kcal na plusie, co zamiast ujemnego bilansu, mogło mi nabić taki w sam raz, a dodatkowo, jeżeli źle zważyłam mięso, nawet i dać dodatni.
Jutro rano powtórzę pomiary, nie wiem czy to istotne, ale jestem w trakcie @.
Nie wiem zupełnie co mam robić teraz...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Daj linka do pomiarow z zeszłego tygodnia

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1639
Nie robiłam pomiarów w zeszłym tygodniu, robiłam na początku samym swojego bycia tutaj... Bałam się trochę pomiarów, dlatego ich nie robiłam, ale czułam wyraźne zmiany do końca sierpnia - spodnie spadały z tyłka i w ogóle, a że okres mi się spóźniał znowu, ominęłam pomiar, który powinnam była zrobić na początku września, ale link tu, do mego pierwszego postu: https://www.sfd.pl/Yiampu,_początkująca,_z_zamiarem_wzięcia_się_za_siebie.-t962696.html (treść przydługą i zalatującą lekkim patetyzmem można pominąć oczywiście).
Każda rada będzie na wagę złota...

Talia mi się pomyliła, jest 79, było 77

Nie moge kurna w to uwierzyć... Po raz pierwszy odkąd rzuciłam palenie (półtorej roku minęło) mam ochotę sięgnąć po to cholerstwo...




Zmieniony przez - Yiampu w dniu 2013-09-26 23:41:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
ZMierz się po @.

Ale ciężko wysnuć wnioski, skoro nie mierzyłaś się regularnie. Zwłąszcza, że na takim samym BTW i tych samych treningach na poczatku chudłaś. Duże szanse, że wynika to z @.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1639
Zmierzę się na pewno po @, ale nie wiem czy się coś zmieni.
Było wkurzenie, było załamanie i łzy, a teraz dosyć tego!
Biorę się za siebie po raz kolejny.
Zaczynam od zakupienia jutro wagi kuchennej, bo miara "na oko", jak to robiłam, nie zdała egzaminu i mam masę na plusie.
Będę planować michę z wyprzedzeniem i wezmę się na 150% za treningi, BEZ ODPUSZCZANIA AEROBÓW W DNT, co nagminnie czyniłam.
I BĘDĘ MIERZYĆ SIĘ CO TYDZEŃ, czego nie robiłam, bo sama nie wiem czmu o.O.
Będę się spowiadać tutaj ze wszystkiego i mam nadzieję, że ktoś da mi czasem po uszach, jak zrobię coś nie tak, i też pochwali, gdy będzie wszystko zgodnie z planem.
Przede mną ostatni miesiąc Treningu dla zielonych od Martuccy.
Michy nie dodaję, bo kiepska była przez ten weekend (Poznań).
Jutro (DT):



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
co to znaczy kiepska?

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 1639
Znaczy, że kolacja w Dark Restaurant w piątek: przystawka, danie głównie i deser ;)
Śniadania w hotelu, w sumie całkiem czyste były i zdrowe, w międzyczasie między 20 kilometrami z buta po zoo, a kolejnymi 5 po Jeżycach i Starówce wpadł Rogal Świętomarciński i banan.
A dzisiaj prawie same owoce w pociągu, dopiero w domu sztuka mięcha.

P.S. To ta chwila, kiedy potrzebuję reprymendy.

Zmieniony przez - Yiampu w dniu 2013-09-30 00:00:26
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

jakie buty na siłownię

Następny temat

PROSZE O POMOC W DIECIE NA REDUKCJE !!!

WHEY premium