Dieta, czy dobra? (Nie stricte)

Dzisiaj wprowadziłęm zmianę i np. jak zazwyczaj jada 2 flądry i warzywa to dzisiaj 1 flądra i woreczek ryżu z warzywami. :)

Zieniłem trochę dietę, do dużych posiłków zamiast podwójnej porcji białka dodałem ryż lub makaron, na śniadanie płatki owsiane (górskie) z rodzynkami i do tego z 2-3 jajka, jeszcze muszę pomyśleć nad kolacją. :P

lukson

Nikt nie powiedział, że przy redukcji trzeba dużo białka. Przy redukcji potrzebny ujemny bilans kcal, rozkład BTW może być różny w zależności od rodzaju diety.

głupota, na redukcji potrzeba dużo białka, jego ilość powinna być nawet większa niż na masie..
prawdą jest, że trzeba pilnować ujemnego bilansu kalorycznego, ale białko jest równie ważne, powinno być go około 30% lub przynajmniej 2g na kg masy ciała

Co do zmiany którą wprowadziłeś jest ok, tylko pilnuj minimum 2g białka na kg masy ciała !

Jutro postaram się po przeliczać ile mi wychodzi wszystkiego po tych zmianach, tylko ciągle mam problemy z kolacjami, nie wiem co dokładnie jeść. :P

Jedz pełnowartościowy posiłek. Przy takie puli produktów dostępnych w sklepach przez cały miesiąc możesz jeśc co innego.

Tak mniej więcej wczorajsze żywienie opisałem. Dzisiaj akurat mam zmiany, bo sporo ryb pojem dzisiaj. :) Ale ogólnie wczoraj wyszło tak:







Zmieniony przez - kernelus w dniu 2013-08-30 08:52:50

Marcinamp7

lukson

Nikt nie powiedział, że przy redukcji trzeba dużo białka. Przy redukcji potrzebny ujemny bilans kcal, rozkład BTW może być różny w zależności od rodzaju diety.

głupota, na redukcji potrzeba dużo białka, jego ilość powinna być nawet większa niż na masie..
prawdą jest, że trzeba pilnować ujemnego bilansu kalorycznego, ale białko jest równie ważne, powinno być go około 30% lub przynajmniej 2g na kg masy ciała

Co do zmiany którą wprowadziłeś jest ok, tylko pilnuj minimum 2g białka na kg masy ciała !

2g białka to normalnie, a nie dużo. Jedne źródła podają przedział 1,8-2,2 inne 2-2,5 g/kg masy ciała. I żebyś przeczytał cały temat to byś wiedział, że kolega miał w diecie grubo ponad 300g(czyli ponad 4g), bo kiedyś usłyszał, że na redukcji trzeba jeść dużo białka. A stwierdzenie schudniesz jak będziesz jadł dużo białka jest nie prawdą.
Ujemny bilans kaloryczny - redukcja, dodatni - masa. Zawsze tak było i zawsze tak będzie:) A rozkład BTW to kwestia indywidualna zależna od diety, rodzaju treningu, organizmu, itp. Są tacy co redukują przy 3g i są tacy co masują przy 3g i rezultaty są, mnóstwo na tym forum:)

Zmieniony przez - lukson w dniu 2013-08-30 11:33:37

przeczytałem cały temat :D i wiem, że miał za dużo ;)
zgadzam się z większością, wiem, że od białka się nie chudnie itd. itp. Ale stwierdzenie, że na redukcji trzeba jeść dużo białka jest poprawne (wiem,ujemny bilans kaloryczny jest też bardzo ważny, nawet ważniejszy), ponieważ jeśli by nie dostarczał organizmowi to ten czerpałby zapasy nie tylko z tłuszczu, ale i po części z mięśni, a tego raczej każdy chce uniknąć ;)

Ja z tobą też się zgadzam:) Ale chodzi mi o kolejność, ważność pojęć. Przy redukcji po pierwsze ujemny bilans, a rozkład makroskładników to po to, żeby ta redukcja miała ręce i nogi, a nie po to, żeby schudnąć.

tak dokładnie, ujemny bilans to podstawa ;) źle się zrozumieliśmy