SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Agnese- zatrzymać na zawsze stan obecny :-)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 134414

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
WYMIARY



W sumie to źle trafiłam z pierwszymi wymiarami po wyjeździe (chciałam kontynuować w każdą sobotę, jak do tej pory), bo akurat wypadło na drugi dzień @.

Mam od wczoraj takie zakwasy (pupa, tylnia i wewnętrzna cześć uda), że najwygodniej mi się chodzi szeroko, a przy siadaniu jest masakra (jęki za każdym razem)

ZMIANY
- nie pisałam o tym wcześniej, bo....myślałam, że tak ma być (wiem, głupio myślałam )...zresztą wygląd jest dla mnie bardzo ważny i jestem w stanie wiele znieść bez narzekania :
Otóż mam problem z gazami praktycznie od początku lipca (może nie będę opisywać szczegółowo)...w ostatni czwartek już się przebrała miarka, bo w trakcie treningu mój organizm już przesadzał (najgorzej jest w trakcie treningów)....czytałam gdzieś w necie, że tak może się dziać od zbyt dużej ilości białka w diecie (niby w czasie konkursu na tej samej ilości białka czułam się ok, ale może na dłuższą metę mój organizm ma dość)...w sumie to w żadnym dzienniku nie znalazłam takich problemów
w związku z tym myślę o obcięciu białka o - 10 g od jutra
- mam też trochę mętlik w głowie z tłuszczem...natknęłam się na wpis Martuccy "podbij ww, a tłuszcz daj ca. 1g/kgmc, gruszkom najlepiej taki rozkład podchodzi," a ja jestem gruszką, więc może z tłuszczu też powinnam coś obciąć, bo trochę go w misce mam


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-08-24 10:23:51

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
A Ty nie miałaś przez przypadek masy robić? W jakim celu chcesz ciąć kcal?

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Miałam I nadal mam to planach, tylko chciałam nieco ulepszyć ten rozkład BTW, żeby nie mieć żadnych wyżej opisanych problemów. Heh...nawet nie myślałam o tym jak o "cięciach"
Może w takim razie delikatnie obniżyć białko, a ww ponieść i kcal zostaną takie same?
No chyba, że lepiej będzie wytrwać i nic nie zmieniać, to też dam radę

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
SOBOTA (24 SIERPNIA 2013)- TYDZIEŃ 1, DZIEŃ 7
MISKA



POZA MISKĄ
NAPOJE: herbata zielona Lung Ching,przefiltrowana woda, kombucha robiona na herbacie zielonej
WARZYWA: pomidory zwykłe i koktailowe, 2 kalarepy, cały kalafior gotowany
SUPLE: Omega-3

W posiłku nr 2 była kiełbasa, z tym, że nie było na niej wartości odżywczych. Wyczytałam tylko, że 88% to mięso wieprzowe a 9% mięso cielęce i jakoś tak na oko powpisywałam podejrzewając, że raczej nie dają tam najchudszych mięs. Ogólnie kupnych wędlin/ kiełbas nie jadam, ale nie wiedziałam, czy się jakieś inne mięcho nadaje do fasolki po bretońsku, więc dzisiaj złamałam tą zasadę. Boczek również na oko, bo gotował się razem z fasolką + kość ze schabu, ale to wszystko później wyciągnęłam i psu dałam i tak wpisałam 5 g, że może tyle tego się przedostało do wody

Wiem, że za długo jestem tutaj, żeby liczyć na jakąś podpowiedź co do zmiany BTW, więc sobie poeksperymentuję: od jutra - 10 g białka, + 10 g ww i zobaczymy, czy mój żołądek się uspokoi z gazowaniem To będzie wyglądać tak BTW= 120/80/165, czyli w sumie kcal zostają takie same)

TRENING SIŁOWY + AERO PRZED POSIŁKIEM NR 3



Dzisiaj bez takich rewelacji jak tydzień temu Tu i ówdzie progres mały jest Ciężko było przez zakwasy już na rozgrzewce, na tzw. squat jacks cierpiałam...do zakwasów na pupie i udach doszły łydki.

Najbardziej martwi mnie drążek, bo jeszcze na początku lipca potrafiłam się 1 raz porządnie podciągnąć, a teraz ledwo z rozbiegu i wyskoku dam radę tylko 1 raz, a reszta z krzesła Myślicie, że większy sens miałoby to z gumą? Jeśli tak, to zakupię.


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-08-24 19:56:53

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Ten tydzień będzie zgodnie z delikatnie zmienionym BTW, które opisałam w poście wyżej, ale cały czas się zastanawiam, czy nie powinnam dołożyć do miski. A jeśli tak to z dnia na dzień, czy stopniowo?
Obserwuję dziennik Mali, która też robi masę, ma problemy z tarczycą i jest tylko 1 cm wyższa i widziałam, że ma o wiele więcej kcal, przede wszystkim z ww. Z drugiej strony każdy jest inny, więc chyba nie można tak dokładnie się na kimś wzorować.

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
NIEDZIELA (25 SIERPNIA 2013)- TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 1
MISKA- BTW: 120/80/165



POZA MISKĄ
NAPOJE: kawa Illy Mokka,herbata biała China White Snow Buds, herbata zielona z pigwą Big Active (Skład: herbata zielona, owoc ananasa kandyzowany, owoc pigwy, płatki kwiatu nagietka, aromat), przefiltrowana woda
WARZYWA: pomidory zwykłe i koktailowe,cały ugotowany brokuł, 2 kalarepy, ogórek świeżo kiszony
SUPLE: Omega-3

Dzisiaj jakoś szybciej niż zwykle odczuwałam głód, ale oczywiście szybko go zaspokajałam Przerwy pomiędzy posiłkami o wiele krótsze niż zwykle. Może to wynikać z delikatnej zmiany miski, jak również z tego, że może z nadmiaru wolnego czasu częściej po prostu myślałam o jedzeniu

OBWÓD NA NOGI I PUPĘ



Tym razem zrobiłam go w ogrodzie, podwyższeniem było koło zapasowe do samochodu.

Zakwasy niemal zniknęły



Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-08-25 21:40:45

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
PONIEDZIAŁEK (26 SIERPNIA 2013)- TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 2
MISKA- BTW: 120/80/165




POZA MISKĄ
NAPOJE: kawa Lavazza,herbata biała China White Snow Buds, herbata oolong Bao Zhong,przefiltrowana woda
WARZYWA: pomidory zwykłe i koktailowe,2 kalarepy, cały ugotowany kalafior, ogórek świeżo kiszony
SUPLE: Omega-3

+ miałam babskie spotkanko u mnie w domu no i wpadło poza miską kilka orzechów i śliwek :'-( Heh...normalnie na imprezach nie mam nawet ochoty niczego jeść, no, ale jak jest zdrowo to aż kusi za bardzo
jak stoi przede mną wielki talerz orzechów.

Dzień zupełnie beztreningowy z braku czasu.


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-08-27 19:57:17

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
WTOREK (27 SIERPNIA 2013)- TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 3
MISKA- BTW: 120/80/165



Posiłek 1 został zamieniony z 3, bo rano nie miałam czasu na zbieranie malin. W sumie nad obieraniem marchewki zeszło mi niewiele mniej czasu. No i stwierdzam, że marchewka rano mi nie wchodzi...zjadłam jej tyle, a i tak takie ssanie w żołądku przez pewien czas było.

POZA MISKĄ
NAPOJE: herbata oolong Bao Zhong,przefiltrowana woda, kombucha
WARZYWA: pomidory, czosnek, cebula, kalarepa, ogórek świeżo kiszony, papryka - różne kolory
INNE: grzyby prawd*****
SUPLE: Omega-3

TRENING SIŁOWY + AERO PRZED POSIŁKIEM NR 3



Progres jest, co mnie bardzo cieszy

Tak jeszcze dodam, że rano zaraz po śniadaniu miałam spacer farmera ok. 15 minut z ogromną dynią, 4 kg pomidorów, dość dużą ilością papryki + mnóstwem innych drobnych rzeczy (cebule, prawd***** itp.) Miałam na tyle źle rozłożony ciężar, że co jakiś czas musiałam stawać zmieniać ręce, bo nie dawałam rady. Trochę się przeliczyłam ze swoją siłą - co innego jest podnieść ileś tam kg kilka razy, a co innego nieść o wiele mniej, ale przez dłuższy czas.


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-08-27 20:27:41

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
ŚRODA (28 SIERPNIA 2013)- TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 4
MISKA- BTW: 120/80/165




POZA MISKĄ
NAPOJE: herbata oolong Bao Zhong,przefiltrowana woda, kombucha
WARZYWA: pomidory, czosnek, cebula, kalarepa, ogórek świeżo kiszony, papryka - różne kolory
SUPLE: Omega-3

OBWÓD NA NOGI I PUPĘ




Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-08-30 14:10:45

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
CZWARTEK (29 SIERPNIA 2013)- TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 5
MISKA- BTW: 120/80/165



POZA MISKĄ
NAPOJE: herbata oolong Bao Zhong,przefiltrowana woda, kombucha
WARZYWA: pomidory zwykłe i koktailowe, czosnek, cebula, papryka - różne kolory
INNE: grzyby prawd*****
SUPLE: Omega-3

Skusił mnie przepis z gazety na bliny gryczane z kuchni rosyjskiej z kawiorem i śmietaną. Tak ładnie wyglądało na zdjęciu, a taka ohyda. Kawior jak dla mnie nie jest wart swojej ceny heh. No, ale wypróbowałam i już wiem. Zresztą coś z tym przepisem było nie tak, bo mi placki nie urosły jak na zdjęciu, a przecież drożdże w nich były.

W pierwszym posiłku mało białka przez to, że się zmieniło położenie ww i tłuszczy w miskach na potreningu.pl. Za późno się zorientowałam.

TRENING SIŁOWY + INTERWAŁY PRZED POSIŁKIEM NR 4




Wczoraj sfd nie działało :'-(, ale na szczęście wygrzebałam w koszu rozpiskę z treningu mając nadzieję, że to rzeczywiście ten ostatni. I udało się, bo znalazłam ten właściwy.
Albo ostatnio coś pomieszałam z ciężarami albo rzeczywiście takie postępy uczyniłam od ostatniego razu Ale moja równowaga kuleje. We wspięciach po raz pierwszy wzięłam obciążenie, bo myślałam, że wystarczy ciężar ciała (czułam przy nim łydki) i niby mało kg, a ze stopnia spadałam kilka razy w każdej serii.
Interwały po tym treningu to nieporozumienie...po 2 obwodach ciało by jeszcze biegło, ale nogi jak z gumy...3-ciego nie dałabym rady na maksa.

Poza tym właśnie przeczytałam krytykę w dzienniku Mali, że na masie nie powinno się robić aero. Podejrzewam, że interwałów tym bardziej Ah to przyzwyczajenie... W sumie dla mnie to nawet lepiej, bo będę miała więcej czasu , bo od przyszłego tygodnia znowu zaczynam pracować i każda wolna minuta będzie na wagę złota.
Przez redukcję byłam prowadzona za rączkę za co jestem strasznie wdzięczna, a teraz czuję się trochę zagubiona i jak widać popełniam błąd za błędem, chociaż czytam i czytam...

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-08-30 14:50:57

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening 17-latek (piłka nożna)

Następny temat

roczny zapas

WHEY premium