SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przygotowanie do sezonu zimowego :)

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 44636

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
8.08
Co za kocioł...jeszcze w pracy jestem (19-7), nie spałem ani trochę, dawno takiej ciężkiej nocki na recepcji nie było :-/ Przynajmniej coś zarobiłem dodatkowo... Kupiłem sobie elegancko wołowinę i wieprzowinę ale jadłem odgrzewaną w pracy (wołowiny nie, będzie pewnie do wywalenia te 180 gram) :-/ Kucharze ugotowali mi makaron (mój) - więc jakoś to poszło. Ogólnie na krawędzi.

Dieta

Dieta wywrócona do góry nogami, udało się zrealizować 2500 kcal ale godziny posiłków są totalnie zwariowane. Ostatni posiłek 8:00 rano wrzucam jeszcze do doby 8.08. Nie wiem co będzie dzisiaj (9.08) bo wstanę pewnie o 16:00...będzie trzeba się streszczać z posiłkami.

Trening 13:10

- 5 min bieg na bieżni
- 4x przysiady ze sztangą na suwnicy (ostatnia seria 22,5 kg) taka suwnica zablokowana że gryf w środku nie chodzi na boki
- 2x przysiady wykroczne bez obciążenia 10x/10x
- 4x prostowanie nóg na maszynie
- 4x uginanie nóg na maszynie
- 3x prostowanie tułowia w zwisie z zapartymi nogami (na dolną część pleców ale nogi też nieźle mi to rozciąga)
- 1x powrót z płaczem do domu do drobiowego cycusia %-D
Zakwasy już mam jak cholera a jeszcze nie spałem nawet po treningu. Największe na pośladach

Jutro (10.08) ważenie i pomiary + wieczór wolności :P
Poniższą rozpiskę czytamy numerami posiłków (nie kolejnością w tabeli).










Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-09 08:00:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3036 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349871
Przysiady sugeruję z wolnym ciężarem.

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
9.08

Wstałem o 15:00 po nocce w pracy. W sumie byłem głodny, nigdzie nie musiałe iść, nic nie musiałem załatwiać...więc o zjedzenie 2500 kcal do wieczora się jakoś specjalnie nie bałem.

Dieta
Węgle dzisiaj jadłem głównie w postaci chleba (oprócz śniadania) - tak jakoś wyszło, nie chciało mi się gotować. Skupiłem się na smażalni mięsa Wyszło wszystko oprócz udka z kurczaka - nie nadaje się za bardzo na elektrycznego grila, trzeba to robić w piekarniku. Całe mięso dziś na grilu w kuchni.

Trening
Brak.
Mam takie zakwasy nóg, że jak siadam to muszę cały ciężar opierać na dłoniach bo mi uda rozerwie. Zwijam się jak ten chłopaczek z YOUTUBE co pokazał całej Polsce swojego PODSTAWOWEGO LOW KINGA :D Do tego całe poślady...dramat, czuję że nici z roweru i biegania przez 5 dni. Nie zrobię nawet przysiadu w pokoju bo mi pękną nogi. W kolejnych dniach zostanie mi więc do wyboru siłownia górnej części ciała, sauna i basen.

Jutro rano pomiary. Do godziny 18:00 dieta i trening (pewnie siłka). Dietę skończę na 1500 kcal ? Czyli śniadanie i potreningowy. Pewnie tak. Od godziny 18:00 checkpoint - piwo i jedzenie śmieci.

Co do przysiadów ze sztangą to wiem że lepiej wolny ciężar, na siłce jest stojak pod przysiady ale bałem się na pierwszy raz wogóle do niego podchodzić. Zachwieje mnie czy coś i się wywalę ze sztangą na plecach

Niestety przez 2 tygodnie brak fotek - dałem rodzicą aparat na wakacje. Tzn wzięli mi bo to ich






W sumie nie boję się jutrzejszego wieczoru bo taki był plan. Co 10 dni wieczorna przerwa. Boję się tylko dnia następnego...że też przepiszę go na straty Pytań raczej dzisiaj nie mam żadnych... chyba że ktoś ma lepszy pomysł jak przygotować się na jutrzejszy cheat.

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-09 22:31:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
10.08

Dzisiaj pierwszy dzień pomiarów. Również pierwszy dzień, w którym mogę odpuścić.

Pomiary z 1.08.2013
Waga: 88,4 kg
Obwód w pasie: 94 cm
Obwód poniżej pasa: 98 cm


Pomiary z 10.08.2013
Waga: 86,4 kg (-2 kg)
Obwód w pasie: 92 cm (-2 cm)
Obwód poniżej pasa: 97 cm (-1 cm)


Wynik uznaję za dobry. Dodać można że w te 10 dni trening był słaby - raptem 2 razy biegałem (licząc z 31.07) ...i 3 siłownie początkowe. W założeniu jest 3x siłownia i 3x bieg i to na 7 dni a nie na 10.

Dieta
Śniadanie + jeden posiłek. Łącznie wyszło 1300 kcal. Tyle zdrowego jedzenia na dziś. Wieczorem od około 18:30 piwo i niezdrowe jedzenie. Teraz widzę że mogłem zjeść dziś więcej białka a mniej węgli (bo czeka mnie ich sporo wieczorem). Za kolejne 10 dni pewnie to wykorzystam.

Trening
Brak. Nogi bolą dalej okropnie, jak chodzę to już widać że coś jest nie tak

Skoro chudnę to zostanę na takim samym poziomie kcal i BTW przez kolejne 10 dni...nie mam wiedzy żeby robić jakieś ruchy w tym momencie. Poza tym to był dość krótki okres czasu.





Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-10 15:29:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
11.08

Najpierw może dokończenie wczorajszego wieczoru O dziwo nie mogłem wypić dużo, coś mnie szybko łapało (od 10-cio dniowego ujemnego bilansu ?) + jakieś niedobre piwo lali. To mnie uratowało bo jakby lali eleganckie to pewnie bym pił do końca Wypiłem 4 Żywce, po powrocie zjadłem w KFC zestaw Grander Texas i już około 23:00 poszedłem spać. Dzisiaj udało mi się wstać o 10:00 :)

Dieta
Dzisiaj rano tylko lekki rykoszet wczorajszego wieczoru (normalne), wliczony w bilans. Również dużo kurczaka bo mi został już pokrojony w kostkę w lodówcę, nie zamrażam mięsa bo i tak robię zakupy codziennie. Tiger o 6:00 po czym poszedłem dalej spać

Trening
Przez trzy kolejne siłownie robię splita żeby wykrzesać resztki zakwasów jeżeli jeszcze jakieś będą. Dziś klata + triceps.
3x wyciskanie sztangie na płasko
4x wyciskanie sztangielek na ławce pochyłej
3x rozpiętki na ławce na płasko
3x francuskie wyciskanie sztangielką stojąc
3x ściąganie linki wyciągu górnego stojąc na triceps
3x francuskie wyciskanie sztangielką stojąc (miałem zrobić DIPS tyłem o ławkę ale czułem że bym po prostu spadł na ziemię jak kamień

Zakwasy nóg już lepiej ale dalej są.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
Jeżeli juz pijsze energetyki poszukaj light, szkoła ładować z nich weglowodany, skoro sa efekty miski nie ruszaj, działaj dalej :)

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
Tylko kurcze nie wiedziałem że są lajt - dopiero w temacie Konia zobaczyłem. Za 10 dni będę przygotowany z light ale za to z dwoma

Plan na kolejne 10 dni jest taki:
- zostawić ten sam rozkład BTW i ilość kalorii
- zero alkoholu
- mile widziane minus 2 cm w pasie 20.08
- zwiększyć ilość treningów biegania
- pomiary 20.08
- cheat wieczór 21.08 (bo 20.08 nie mogę)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 7513 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 58469
Dokładnie tak, widzisz, zarzuciłbyś lighta i wieczorem mógłbyś zjeść węgle (jest to wskazane) np. w postaci chleba - i nie musiałbyś jeść tak dziwnego posiłku, tylko normalne kanapki.

"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"

DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
Wczoraj nie zjadłem na kolację 1 jajka bo było jakieś zgnite...nie wiele to zmieniło i tak bilans zamknięty ale za jajka na 2-3 dni podziękuje :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3036 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349871
patrz no ja mam pełno mleka kokosowego, którego zapas zrobiłem tego samego dnia gdy zatrułem się zupą kokosową, uraz na lata i nie wiadomo kto to wypije.

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta na mase, prosze o poprawki :)

Następny temat

Dieta redukcyjna do oceny

WHEY premium