Mam parę pytań, a mianowicie.
Co sądzicie o nabiale? Ogólnie rzecz sporna, nie da jej się jednoznacznie określić. Już nie chodzi o laktoze, ale o np. przyswajalność twarogu, która wynosi 50%. Mam rozumieć, że np. na 100g twarogu będzie 30g białka, to dostarczę (teoretycznie) tylko 15g?
A druga rzecz - co z tym tuńczykiem w sosie własnym? Btw całkiem dobre, dosyć tani. Jedni polecają, inni wręcz przeciwnie - ze względu na "rtęć". Jakie jest Wasze zdanie?
A trzecia rzecz - żeby nie zakładać nowego tematu. Doppelherz Omega3 Forte. Można suplementować, czy zakupić jakąś inną?
Dosyć trudno mi ogarnąć te 176g białka. Dajmy na to 300g piersi z kuraka (ok. 60g białka), 50g prochu z sfd (koło 40). Co polecacie, aby dodać jeszcze? Chciałem tego tuńczyka (tu dochodzi kwestia zdrowotna), a taki twaróg w połowie się przyswaja.
Bez hejtu plox.