Zdjecia, filmy - kulturystyka i fitness vol 2

Zrzucalem wczesniej juz lata temu, pod innym nickiem, kto mnie zna to wie, zreszta cokolwiek czlowiek nie wrzuci to zaraz beda oskarzenia ze nie moje albo na mega koksie i tak w kolko, pewnym ludziom nie da sie dogodzic, szczegolnie slepym umyslowo. Nie musze nic udowadniac. Pisze tak tylko zeby dac do zrozmienia mlodym ludziom ze duzo da sie zrobic bez koksu i taka sylwetka to nie jakies cudo na kiju a osiagnalny cel w czasie.

Zmieniony przez - Póg mo thóin w dniu 2013-08-05 14:34:45

Zgadzam się z tobą w 100% ,ale nazywanie typ takiej sylwetki fitnness/gejówka to lekka przesada ...

Wiesz, jak sie jezdzi po zawodach ( jako visitor , nie zawodnik ) i targach, to pozniej ma sie skrzywione podejscie lub oko. Dla mnie to fitness, z wielu powodow, nie z powodu "rozmiaru", lecz brak twardosci, "dojrzalosci" miesnia i takie tam, dlatego nazywam to fitness, oceniam, lub tez wyrazam opinie podparty innymi faktami czy orzeczeniami niz wielkosc i kg

Btw za kilka lat jak prosi rozrosnac sie do 150kg na rzezbie to arnie przejdzie do fitness w oczach mlodych gniewnych

A nie dzieje się tak powoli? Przecież taki np, Frank Zane w swoim prime przy dzisiejszych wygląda jak fitness właśnie.

Zmieniony przez - Barszczyna w dniu 2013-08-05 14:52:13

Dzieje sie dzieje, wdl mnie to jest troche skrzywienie, ale taki jest nurt a ludzie chca wiekszych silniejszych itp na scenie, inaczej bylo by nudno, wtedy ludzie jak Arnie czy Zane ida do lamusa jako fitness. Naturalna progresja tego sportu.

Wszystko musi iść do przodu, bo stanie w miejscu to na dłuższą metę cofanie się. Niby utarty slogan, ale jeśli się zastanowić, to ma sens. Bo gdyby z masą stali w miejscu (czyt. w granicach 90-100kg), to w zasadzie nie budziłoby to już takiego szoku i nie wywierało wrażenia.

No nie wiem czy taka naturalna
Koks, koks, koks. Nic się nie liczy. Więcej i ciężej- zero estetyki.

A to nie jest tak, że wtedy Arnie czy Ferrigno wyglądali jak potwory? Dzisiaj mamy inny punkt odniesienia, ale stawiam, że za kilkadziesiąt lat będziemy mówić: "Ech, teraz to takie klocki, nie to co kiedyś Cutler".

dokladnie. Dawni mistrzowie tez byli chodzacymi potworami, wzbudzali niesmak w wielu osobach jako przerosniete