Brak sił w nogach na jakiekolwiek bieganie, druga sprawa biegam polnymi dziury itp nie równa nawierzchnia, po siłowym jest już praktycznie ciemno ;/ !! i teraz rozważam jeszcze 2 opcje :
Okno żywieniowe przesunąć 1.5 h wcześniej zjeść posiłek w pracy po 2 h kręcić cardio i później zrobić trening siłowy normalnie i po nim ostatni posiłek lub opcja numer 2 :
Cardio kręcić rano po przebudzeniu ok. 8:00 a okno żywieniowe zacząć ok. 19:00 stosunkowo nie wiem jak to się będzie mieć do całości, co sądzicie o tym rozwiązaniu? Nie ukrywam, że ta forma ze względu na moje godziny pracy pasowała by mi najbardziej :) pozdro !
jabłko + cynamon + twaróg + platki + błonnik = również bardzo dobre !
Jutro docelowo rowerek rano, wieczór off
Jutro pakuję się i jadę na wypoczynek także wpisów pewnie nie będzie choć dietę zamierzam trzymac oraz buty do biegania zabieram bo moim cichym marzeniem zawsze było pobiegać rano przed wschodem słońca i mam ku temu okazję :) po powrocie powrót do realiów oraz będzie osrzej z treningami :D bieganie lub rower będę robił od rana ! pozdro !
Zmieniony przez - dziii w dniu 2013-07-31 21:51:39
Szacuny
6
Napisanych postów
945
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
17324
Witam Moi Drodzy po dłuższej przerwie i urlopie wracam do wpisów oraz treningów:D
na wyjeździe dieta była w miarę urzymana wpadł jeden kebab oraz jeden lód reszta jedzenia w miarę ok ale po za Swoim zapotrzebowaniem tzn o wiele mniej nie było czasu ;p za to pojawił się alkochol no cóż....
Wczoraj delikatny trening ogólnie taki wprowadzający i rozciągający
zaczynamy :
08.08.2013r.
Dieta :
Trening :
poranna sesja : rower 19 km / 55 min
wieczorna sesja : rower 19km / 58 min + 7 km / 15 min
Dzien jako tako minął: po za strasznym mętlikiem w głowie oraz jakimiś takimi dziwnymi myślami nie wiem sam dlaczego;/ pogubiłem się w tym wszystkim ogólnie chęć do wszystkiego jest tylko nie wiem jakie stanowisko obrać chcę redukować... zastanawiam się czy obiąć kalorie czy też jeszcze nadal zwiekszać i patrzeć co się dzieje ? tylko obiawiam się że jak jeszcze dodam to z reukcji nic nie wyjdzie z drugiej strony jak tego nie zrobię to sam się nie przekonam co będzie ;/ chciałbym żeby mi ktoś doradził i pomógł co zrobić żeby było dobrze. Jak przeglądam dzienniki innych oraz inne tematy wszyscy redukujący kalorie obcinają ale znów jest pełno tematów gdzie ludzie redukują na etapie 2000kcla co jest bardzo mało ;/ i co tu zrobić by było dobrze ;/ ?
20/08/2013r.
Dieta :
Trening :
plecy + kaptury + lekko bicebs
Posiłki :
Zmieniony przez - dziii w dniu 2013-08-18 18:43:19
Zmieniony przez - dziii w dniu 2013-08-19 23:09:04
Zmieniony przez - dziii w dniu 2013-08-20 22:45:46
Szacuny
3
Napisanych postów
118
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
5255
Spróbuj podbić białko i węgle trochę , z własnych obserwacji powiem ci ,że jest to zawsze jakaś zmiana dla organizmu ,i u mnie obwody leciały tak samo na wyższych ,jak i na wcześniejszych kaloriach, nie bój się ,że z redukcji będą nici, na IF-e 20/4, możesz mieć jedynie zastój postępów, nie ma szans żeby się zalać. Ja trzymałem wyższe kalorię miesiąc, potem stagnacia ,to obciełem i znów "szok" dla organizmu i dalej obwody lecą. PS: Fajnie siła mi poszła na wyższych kaloriach :)
Szacuny
6
Napisanych postów
945
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
17324
dziękuję za radę! zastosuję się do tego i zobaczymy co się będzie działo... Mi siła właśnie spadła i to dość znacznie ;/ podbiję do 2600 kcla i będę tak ciągnął 2 tygodnie ! i zobaczymy co będzie : " ps. bieganko juz zaliczone :) ! pozdro i miłego dnia wieczorem daję oczywiście rozpiskę !
Szacuny
18
Napisanych postów
3976
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
30901
Powiedz prosze co to za produkt ktory wyglada jak robiony w formie, pojawia sie kilkakrotnie w roznych kolorach ;)
Co do kcal rowniez zrobilem tak jak kolega wyzej pisal podbijalem stopniowo kcal waga stala w miejscu, po czym delikatnie obciolem waga dalej podobna ale tluszcz leci, wiec zwiekszenie delikatnie kcal wydaje sie byc dobrym posunieciem.
ogólnie każdy chwyt dozwolony tak jak Ci pasuje :D
21.08.2013r.
Dieta:
Trening :
rano : bieganie 36 min
wieczór : barki + dwugłowe z łydkami
Posiłki :
22.08.2013r.
Dieta :
Trening : totalny off
Posiłki :
Ogólnie : w niedziele będzie praktycznie 3 miesiąc moich zmagań prób oraz błędów, testowania na Sobie wszystkiego, różnego makro i powrócenia na normalną kaloryczność diety itp.
dodam zdjęcia oraz pomiary oraz wagę ! przez ten czas nic nie sprawdzałem. W sobotę idę na weselę poleje się alko oraz pewnie trochę jedzenia i to uznam za zakończenie oraz start w dalszym boju !
Plany na kolejne 3 miesiące. Redukcja ale nie w szybkim tempie ogólnie będę się starał zrobić by jeść dużo i zdrowo ale mając na celu palenie fatu. Wiem i wierze, że się tak da ! do niedzieli kaloryczność trzymam cały czas tak samo. w ostatnim tygodniu zmniejszyłem aero. i daję trochę luzu po to by kolejne 3 miesiące iść dalej dobrą drogą !
Od poniedziałku :
aero 5 x w tygodniu rano na czczo posiłek po 18. 00 potem trening siłowy!
trening siłowy uległ zmianą :
Co do diety w sumie jeszcze się wacham co zrobić czy patrzeć tylko na makro składniki czyli bilans dzienny np. 2600kcla b30/t20/w50 i tylko się w tym mieścić nie zwracając uwagi na to się zjada co ostatnio stało się bardzo modne haha ale jak to się mówi samemu trzeba się przekonać ! ale raczej to sobie odpuszczę i będę jadł normalnie.
jeśli redukcja zakończy się powodzeniem co będzie mnie efekt końcowy zadowalał to pewnie wskocze na masę ale na systemie IF ogólnie załocżenia mam do końca roku testować i testować Swoje ciało pod każdym względem ! po to by wyłapać błedy oraz mieć już łatwiej w przyszłości ! no to tyle na teraz resztę dopiszę w niedziele ! wtedy wszystko się wyjaśni :P POZDRO !
23.08.2013r.
Dieta :
Trening :
rano bieganie : 40 min
wieczorem : Triceps & bicebs w super seriach lekka zmiana !
Posiłki :
24.08.2013r.
Dieta :
yyy dziś wesele także nie wiem będzie bez obżerania się bo cóż poradzić !
Trening :
czworogłowy, łydka
Zmieniony przez - dziii w dniu 2013-08-24 08:00:36
Dzień : czuć było na treningu, że w weekend coś nie dobrego się działo :) ale mimo to trening zaliczony:)
Postanowień się trzymam i nie odpuszczę ! po mimo tego iż wpadło wiele nie pożądanych kalorii bilansu nie zmieniam trudno będzie to co ma być pozdro
Dieta:
Trening :
Rano : beganie 7 km w tempie 6,12min/h
Wieczór : plecy + bicebs lekko
Posiłki :
28.08.2013r.
Dieta :
Trening :
rano bieganie :
km
6,91
minutes
43:17
min/km
6:15
wieczór : barki + dwugłowy + kaptury
Posiłki :
29.08.2013r.
Dieta :
dzień zaliczam do udanych pod względem to co siedzi w głowie jak i na zewnątrz, dodatkowo jestem zadowolony z diety i treningu co prawda kaloryczność niska niższa niż zwykle a tak jak pisałem muszę potestować jeszcze trochę na sobię różne rzeczy żeby poznać lepiej Swój organizm. Zapewnie będzie mi dzięki temu łatwiej w przyszłości :)
dziś wpadł mi nowy przepis na naleśniki także zrobiłem Sobie rano i po 18.miałem już gotowe pierwsze danie które poszło na raz bo głodny jak pies byłem :)
Trening :
rano : rower
km
18,65
minutes
45:32
km/godz.
24,57
wieczór : rower
km
18,76
minutes
59:37
km/godz.
18,88
pod wiatr jedzie się masakrycznie bleeeee !!!
posiłki :
ogólnie dziś pomyślałem, że będę się też dzielił z wami mp3:P
bardzo dużo słucham muzyki ciągle mi towarzyszy w życiu codziennym a już nie wyobrażam Sobie treningu bez niej także od dziś zaczynamy :D
30.08.2013r.
Dieta :
Z diety jestem dziś także zadowolony nie musiałem sobie niczego odmawiać oraz do niczego mnie dziś nie ciągnęło :) jest okey !
Trening :
Triceps + bicebs = ostro ! pompa była heh ! :)
Posiłki :
Omlecik w/g nowego przepisu - bardzo smaczny oraz szybki do zrobienia :D
no i dziś rybka króluje - omega 3 wskazana na redukcji :)
dziś nuta która siedzi od mojego wyjazdu z nad morza to :
pozdro weekend trzeba zacząć !
31.08.2013r.
Dieta:
jutro ostatni dzień niskiej podaży kalorii :)
dziś z diety jak i z okna żywieniowego jestem zadowolony przede mną jeszcze tylko impreza czas w końcu pożegnać lato i wakacje ale to już do rana będę tylko na nabojach sugar free :)
Trening :
rano : bieganie
km
7,15
minutes
45:45
min/km
6:24
po południu : Nogi czwórki !
Posiłki :
jutro analiza po 3 miesiącach !
a Tym czasem :
i nuta na dziś :
01.09.2013r.
Dieta :
Trening : off
Posiłki :
mięso indycze + ziemniaki gotowane !
podsmowanie 3 miesięcy :
27.05.2013r.
01.09.2013r.
i ostanie w celu pokazania co śiwatło potrafi zrobić :
od początku redukcji - 14 kg
plany:
dodawanie kalorii i obserwowanie co się będzie działo redukcja ciągnięta będzie dalej i to by było na tyle !
Zmieniony przez - dziii w dniu 2013-09-01 18:33:22
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Stary gratuluje! Wiadomo na pewno człowiek popełnił jakieś błędy, ale ja także kończe redukcję i wiem że czasami by się coś zrobiło lepiej ale fakt faktem zmiana zdecydowanie na + nic tylko wrzucać mięcha :)