KICKBOXING - jak sie przygotować do treningów?

Witam wszystkich.
Chcę sie zapisać na kicka (lecz dopiero z rok, ponieważ mam maturke przed sobą, egzaminy wstępne etc.)
Jednakże nie chcę tracić tego roku, chcę sie jakość przygotowac do tego (porozciągać sie, popracowac na siłce).
SIŁOWNIA- na pewno, ale jaki sobie plan ułożyć? Chce troche tłuszczyk z brzucha stracić i wzmocić ręce. Na jakie partie ciała mam zwrócić największą uwage. Jakie ćwiczenia?
ROZCIĄGANIE- to rzecz jasna i trudna...
WOREK- mam za sobą 7 miesięcy Karate Kyokushin (w marcu odeszłem z powodu kontuzji kolana) więc podstawy technik znam (szczególnie kopnięcia, z uderzeniami i z pracą rąk jest gorzej). Mógłbym szlifować na worku to co sie nauczyłem.
Wszelkiego rodzaju ćwiczenia kondycyjne (skakanka etc.)

Może zaopatrzyć sie w kasety VHS(np. kick), podpatrzeć i skorygować to co robie źle?
Czy takie coś ( z kasetami) nie wyrobi we mnie złych nawyków?

Co jeszcze można dorzucić? Jakies wasze propozycje? Może trzeba coś skorygować?
Z góry dziękuje i pozdrawiam

ja mam wspaniale mam na treningi z 2 km mała rozgrzewka przed treningiem
i po treningu :)

POZDRAWIAM :)

Stary nie czekaj tylko odrazu się zapisuj.W tamtym roku miałem tak samo maturka,praca dyplomowa i egzaminy i jakoś wszystko pozdawałem zaliczyłem,dzień przed ustnym polskim byłem na treningu razem z kumplem i nawet było to zabawne zamiast sie uczyć my na treningu wulewmy 7-me poty.Kick i treningy tylko mnie mobilizowały a poz a tym matura to wielka ściema,nauczyciele martwią się o to aby jak największa liczba uczniów zdała bo to prestiż.Jak będziesz w miare regularnie chodził na lekcje to nie powinno być problemu.Co do przygotowania się pewnie zawsze można coś zrobić pokopać w worek pobiegać rower jakaś siłka.

Jeśli ktoś cie nie szanuje za to kim jesteś to niech sie ciebie boi

Ja mam dopiero 14 lat i nie mam matury ale jakbym chciał dojeżdzać pociągami to rodzice by powiedzieli że sie zgubię (jestem z Sokółki a najbliższa sekcja kb jest w Białym). Według mnie karate to pykanie się a nie walka po zatym nie znosze kata. Gdybym na ulicy lub ringu przyją garde z karate to bym sie znalazł na chirurgicznym. Jak namowic ojca żeby mnie wożił na treningi mam na bema rodzine (ciotkę). Zapału mi nie brakuje pieniędzy tez nie jedynym kłopotem jest odległość.

kasztan

abes zapisałbym sie, ale ja naprawde nie mam czasu. Mam 36 godzin lekcji w tygodniu, mam jeszcze szkołe popołudniową (przygotowującą na egzaminy na studia), jeszcze ang. Urwannie głowy. Na treningi musiałbym też dojeżdzać (około 25 km) więc fizycznie jest to nie możliwe. Kożystałbym z siłowni szkolej (po lekcjach bym zostawał), a wieczorami w garażu troche na worku, troche sie porozciagac etc. Tylko chcę to zebrać wszystko do kupy. Ile czego?

Możesz pobiegać,porobić brzuszki, pompki, ale przede wszystkim rozciągaj się regularnie.

Aerts: A wiec garda bokserska jest do dupy? Bo w Karate jest bokserska!

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]

Na pewno nie w karate shotokan.

kasztan

Witam a więc :

1. rozciąganie : https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=28540

2. Możesz pobiegać to jest dobry pomysł - kondycja jest bardzo ważna w kicku.

3. Siłke traktuj jako dodatek do treningów kicka : nie skupuj sie na przysłowiowych DUŻYCH ŁAPACH I DUŻEJ KLACIE bo to akurat jest najmniej ważne w kicku. Skup sie lepiej na Plecach !! , Nogach !! , brzuchu , nie mówie rzebyś nie ćwiczył innych grup ale bez przesady.

Pozdro.

------------------
Moderator

Aerts ja też dojeżdzam na treningi mam 30 km ... jak sie chce to sie moze i nic ci nie moze przeszkodzić nawet rodzice

Dlamnie też każdy mówi ze jestem Porąbany , że chce mi sie 3 razy w tygodniu tam jeździć i to samemu na dodatek ale jak to ja mówie " W DUPIE ICJ MAM "


------------------
Moderator

Zmieniony przez - Placek w dniu 2003-10-12 19:50:53

to ile Ci wychodza te bilety??

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]

gaz w samochodzie 10 zł i jade 2 razy na trening i wracam

------------------
Moderator

Zmieniony przez - Placek w dniu 2003-10-13 08:07:22