Malsses - CEL: REDUKCJA

Przyznaję, że zdjęcia nie są idealne, aczkolwiek ja tam widzę zarysowane mięśnie. Brzuch jest napięty, nie wzdęty, no ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. :)

Z tych fotek jedyne co widać to to, że nie umiesz trzymać mięśni gorsetu stabilizującego korpus czyli między innymi brzucha bo to nazwałabym wypięciem a nie napięciem

Malssess

Brzuch jest napięty, nie wzdęty

Zdjęcie no. 2 ewidentnie nie zgadza się z powyższą tezą, brzuch wygląda jak balon. Ta kreska przez środek to nie jest "zarys mieśni", ale mniejsza ilość tłuszczu w obrębie kresy białej, typowe dla wielu kobiet.

Jaki jest cel publikacji owych fot po nieomal rocznej nieobecności?
Jeśli chwalenie się postępami, to nie zaimponowałaś nam (patrz linki poniżej).

"Pozy" sa co najmniej dziwne.
Chcesz pozować, to się najpierw naucz, chociażby od tych dziewczyn:
https://www.sfd.pl/-t893720-s56.html#post7
https://www.sfd.pl/-t893720-s61.html#post6
https://www.sfd.pl/-t956879.html
https://www.sfd.pl/-t901302-s31.html
https://www.sfd.pl/-t909870-s54.html#post3
https://www.sfd.pl/-t924777-s3.html#post4

No ale tu oczywiście liczy się Twoje zadowolenie, nie kometarze starych modek/doradców

Moim celem było jedynie podzielenie się efektami, nie jestem modelką, a zdjęcia robiłam na szybko. Wystarczy mi to, że ja jestem zadowolona ze swojego ciała, zdjęcie wkleiłam nie, by zaimponować (nie należę do osób karmiących się podziwem innych ludzi), a pokazać, że jest duża różnica między tym marnym ciałem sprzed, a umięśnionym po. I dla mnie najważniejsze jest to, że ja to widzę. :) Rady oczywiście bardzo sobie cenię i zapamiętam, nie mniej jednak uważam, że złośliwości poszczególnych użytkowników były zbędne. Jeśli to nie problem dla Administratorów, proszę o usunięcie na stałe tego wątku. Pozdrawiam.

Daj całą sylwetkę, bo jak na razie to tu nic nie widać - poza wydętym brzuchem, jak już zostało napisane.
Najwyraźniej jednak potrzebowałaś akceptacji i poklasku, bo jak inaczej wytłumaczyć wrzucenie tu fotek?

Pardon, Ladies SFD to nie jest jedynie dział doradczy w sprawach odchudzania, ale przede wszystkim społeczność. Tutaj budują się więzi, czasem nawet i przyjaźnie poza internetem.
Ty wyskakujesz jak Filipinka z konopii z dziwacznymi zdjęciami, na których majtki masz opuszczone do połowy wzgórka łonowego. Sorry, wypadłaś z naszej pamięci wraz ze swoim ostatnim postem 14.08.2012. Mówiąc brutalnie: nie wiemy coś za jedna.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-07-18 13:18:22

Ruda_29

Najwyraźniej jednak potrzebowałaś akceptacji i poklasku, bo jak inaczej wytłumaczyć wrzucenie tu fotek?

Taka już jestem, że lubię dzielić się z innymi swoimi małymi i większymi sukcesami. Niestety trafiłam na nieodpowiednie towarzystwo, ale wiem, że to się zdarza.

Martucca

Pardon, Ladies SFD to nie jest jedynie dział doradczy w sprawach odchudzania, ale przede wszystkim społeczność. Tutaj budują się więzi, czasem nawet i przyjaźnie

Ja przyszłam tu wyłącznie po rady - takiej "społeczności" mi nie potrzeba. Rady zostały udzielone i to powinno każdemu wystarczyć.

Po raz drugi i ostatni proszę o usunięcie wątku, bo atmosfera jest w nim co najmniej nieprzyjemna.

Nie mam czasu teraz na kasowanie. Musisz poczekać. Temat leżał gdzieś w otchłani SFD przez prawie rok, to sobie i teraz poczekać może.

Lubię sprzątać od razu po odejściu od stołu, ale jak chcesz, to w końcu Wasze forumowe śmieci.

Temat jest Twój Nie "nasz"