Dieta redukcyjna, prośba o poradę ;)

Jem 1500-1800 kcal, ćwiczę 1-3 h dziennie, 70 kg, 168 cm, chciałabym schudnąć 10 kilo. Zastanawia mnie ile powinnam jeść białka, węglowodanów, tłuszczy, błonnika by osiągnąć jak najlepsze rezultaty?
Szukałam w tych działach tutaj, ale chyba jest ich zbyt wiele bo nie znalazłam niczego o tym ;) Byłam kiedyś u dietetyka i coś mi tam poradził, ale nie do końca uznałam go za wiarygodnego, bo kazał mi jeść 1300 kiedy mówiłam mu, że dużo ćwiczę i rzucam się na jedzenie kiedy schodzę poniżej 1500. Miał jakąś swoją koncepcję diety, która mijała się z moją.

Informacje o mnie z regulaminu:

Wiek : 21 lat
Waga : 70 kg
Wzrost : 168 cm
Obwód w biuście(1) : 96
Obwód pod biustem : 77
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 73
Obwód na wysokości pępka : 86
Obwód bioder (3): 100
Obwód uda w najszerszym miejscu: 58
Obwód łydki : 38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : w miarę równomiernie, ale największe zmiany widoczne w okolicach brzucha.
W którym miejscu najszybciej chudniesz : jw.
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Wszystko zależy od miesiąca. Statystycznie wychodzi, że ćwiczę gdzieś 40 minut dziennie. Ale wiadomo czasem ćwiczę sporo, czasem wcale, na obecną chwilę chodzę na siłownię (ale są to zajęcia fitness) i ćwiczę 1-2 h dziennie, kiedy nie ma deszczu jeżdżę rowerem zamiast komunikacji miejskiej. Czyli w ostatnim czasie wychodzi 2-3 h dziennie, robię sobie jeden dzień wolny od aktywności tygodniowo.
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka, kanapki, jajecznica.
Co lubisz jeść na obiad : chude mięso, ryby, ryż, ziemniaki, surówki, gotowane warzywa i gęste zupy
Co jako przekąskę : owoce, no i niezbyt zdrowe słodycze, staram się ograniczyć kawę
Co jako deser : owoce
Ograniczenia żywieniowe : chyba brak.
Stan zdrowia: myślę, że dobry.
czy regularnie miesiączkujesz: tak.
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie.
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie.
czy rodziłaś: nie.
Preferowane formy aktywności fizycznej: fitness, najbardziej lubię chodzić na zajęcia taneczne, lub takie typu zumba, ale staram się by było to różnorodne i wybieram raz na jakiś czas również siłowe. Ogólnie staram się by nie ćwiczyć codziennie tego samego.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : chrom, krople odchudzające, błonnik w tabletkach.
Stosowane wcześniej diety : od dziecka miałam problem z wagą w związku z leczeniem hormonalnym, więc odchudzam się od dziecka, potem wszystkie głupie, jabłkowe, 1000 kcal, głodówki, nie głodówki. Ogólnie przez to miałam problem z kompulsywnym jedzeniem, ale teraz już jestem w stanie nad tym panować i napady już się nie zdarzają. Czasem zjem więcej, ale nie przekraczam wtedy 2500-3000 tys kcal, i raczej wynika z średniej jakości jedzenia, więc ilość kalorii jeszcze miarę normalna bo byłam w stanie zjeść koło 5000 kcal. Potem jak się chciałam pozbyć tego dziadostwa, to przytyłam z 60 do 80, ale udało mi się schudnąć 10 kilo. Od stycznie waga stoi, wahania +/- 2kg.



Zmieniony przez - P@ulina w dniu 2013-07-17 12:13:26

Zdjęcia + wypiska z diety jeszcze

Przepraszam, że zdjęcie robione tosterem ;)

I wiem, że moje menu nadaje się do poprawy, przypuśćmy dzisiejsze woła o pomstę do nieba:
1: mleko z płatkami
2: kawa zbożowa na mleku, garść malin, garść czereśni, 1/2 banana, łyżka rodzynek
3: ziemniak, marchew, 1/2 piersi kurczaka, seler na parze
4: cała mleczna czekolada i hiszpan
5: planuję sałatkę z 2-3 pomidorów. Bo zeżarłam te paskudne słodycze. A jak będę głodna to ugotuję sobie jajko.

W planach : godzina roweru, zumba i tmt. Czyli 3 h sportu.

W planach : godzina roweru, zumba i tmt. Czyli 3 h sportu.

He? Chyba bimbania, a nie sportu

1. Zacznij jeść jak człowiek, to zniknie parcie na syf i ciało nabierze wyglądu
2. Zacznij ćwiczyć do porządku, to j.w.
3. Z jakiego wzoru obliczyłaś, że masz schudnąć akurat 10kg, a nie na przykład 6.4?

Dietę wpisz do dziennika żywieniowego. Jak to zrobić masz napisane w regulaminie.

Hm, no ja chodzę na fitness, to też jakiś sport. Bez przesady, ja na siłownię nie pójdę bo mnie to nudzi i trwa to dla mnie wieczność, a chyba jednak ruch powinien być czymś przyjemnym.

Hm, a czy mogłabym prosić o jakieś rady względem diety?


A co do tej wagi, to dietetyk mi tak powiedział. Że powinnam ważyć 60.

Zmieniony przez - P@ulina w dniu 2013-07-17 14:28:20

Zmieniony przez - P@ulina w dniu 2013-07-17 14:29:15

To chyba nie trafiłaś na odpowiedznie forum , bo my tu preferujemu ćwiczenia siłowe, dla nas chopsasanki grupowe to nie jest ruch który zagwarantuje ci zmianę sylwetki. Co do diety po poczytaj link z regulaminu "Co jedzą ladies" lub dzienniki dziewczyn które są dłużej na forum. Jeśli zmienisz nastawienie i zechcesz coś robić na siłowni to pisz jak nie to raczej nie masz co liczyć na pomoc. I poszukaj mądrzejszego dietetyka.

No dobra, to ja zostanę przy moich hopsasankach. Tylko czemu tak nie miło? Ja się tylko chciałam zapytać o stosunek BTW na diecie redukcyjnej, bo dietetyk u którego byłam wydał mi się taki sobie, na tych stronach typu vitalia nie ma co pytać bo tam dużo osób gada bzdury, net też jest pełen głupich informacji i nie wiadomo, które wiarygodne. Więc weszłam na sportowe forum dyskusyjne. Od razu muszę jechać ze sztangą co drugi dzień by zadać jakiekolwiek pytanie? Tak to trochę brzmi. Ale ogółem dzięki za informację o temacie, co jedzą ladies, musiałam go przeoczyć.

Jako instr fitness powiem Tobie, że rodzaj wysiłku, który wybrałaś, nic nie poprawi w Twojej sylwetce. Ale jeżeli lubisz, to powodzenia

Nie fosz się tylko przeczytaj Koncepcję i regulamin działu. Tam jest prawdziwa kopalnia wiedzy. Nikt Ci tutaj niczego nie każe. Od Ciebie tylko i wyłacznie zależy co chcesz ze sobą zrobić.

Gdybyś przeczytała to, co powinnaś decydując się na założenie tematu w tym dziale (patrz: Regulamin), wiedziałabyś, co jest tutaj preferowane.

Poza tym, jak sobie wyobrażasz podanie Ci kaloryczności i BWT? Dziś podam Ci 1800kcal i odpowiedni rozkład BTW i będziesz chudła. Za miesiąc-dwa przestaniesz. A za najdalej pół roku zaczniesz tyć.

Bo tak działaja hopsanki i inne duże ładunki aerobów. Stopniowa sukcesywna adaptacja organizmu do wysiłku o jednostajej intensywności. A co za tym idzie? Coraz lepsze gospodarowanie energią, a raczej: coraz bardziej efektywna oszczędność tej energii. Hopsasz, hopsasz i spalasz mniej niż ktoś, kto okazjonalnie wyjdzie pobiegać albo traktuje aero jako dodatek do treningów.

Dowód? Wygląd 95% pań prowadzących zajęcia

Hm, a czy mogłabym prosić o jakieś rady względem diety?


heh, jak można w jednym poście pisać że zjadło sie całą czekoladę a w drugim prosić o "rady względem diety"