UFC 162: Silva vs. Weidman - wyniki i dyskusja po gali.

liked, btw wszyscy pisza ,że ch**owo anderson walczył , a nikt nie pisze ,że Weidman wracał po długiej przerwie i po kontuzji .

Bo to ignoranci. W rewanżu stawiam na Weidmana i nie p******cie mi że ch**owo wypadł bo Silva był bezradny

moze zaczniecie w koncu cytowac konkretne fragmenty,gdzie inni pisza,ze "Weidman chuyowo wypadl","jest cieniasem",itd ?

Wystarczy przywołać wypowiedzi że stawiacie na Silvę bo udowodnił że jest lepszy w tej walce i że to bardziej On zj**ał.

jest jednak IMO diametralna roznica miedzy "bardziej zyebal Silva" i "Weidman chuyowo wypadl". czy nie ma?

jezd, ale najwieksza tkwi w :

spajder nie chciał wygrać - robił wszystko przeciw gameplanowi od 7 lat w ufc. ani był skupiony na walce, a aktorstwo było przesadzone

ja stawiałem na silvę i mi dobry kupon sp******ił ,mimo ,że go nie lubię to stawiałem ,że wygra,podczas walki pomysłałem co on odp*****la,robi sobie jaja z weidmana i chce go ośmieszyć na oczach wszystkich, chwilę później lag na streamie,silva leży na ziemi ,myślałem ,że się wyj**ał albo coś, powtórka no i pokazał ,jest do znokautowania i nie zrobił tego striker tylko Chris Weidman koleś co trenuje stójkę ile lat ? 5 lat? no i kupon poszedł mi się j**ać ,ale pomysłałem ,że silva sobie na to zasłużył za to ,że nie miał szacunku do przeciwnika.

Czy silva wygra rewanż? nie byłbym tego pewien.
Weidman nie wraca teraz po kontuzji ,ani po długiej przerwie,do tego pewny siebie po ko na silvie,do tego wie ,że pająk jest do skończenia zarówno w parterze i stójce.

Wand dostał KO od CC- był skończony
Chuck -dostał ko od rampa koniec.
Cro cop ,nie powrócił po KO od Gonazgi
Fedor po Werdumie przej**ał z Hendo i Bigfootem.

Czy Silva się podniesie?

Cain się podniósł po KO od JDS i przejechał się po nim jak walec, GSP dostał od Serry, w rewanżu zrobił z niego miazgę.

Liczę na to samo w tym przypadku ale będzie ciężko, ojj ciężko. Wszystko zależy od Silvy czy wyjdzie na wojnę jak z Sonnenem w 2 walce, czy znowu taktyka "pajacuje, może się uda i Weidman wymięknie psychicznie".

Weidman pewnie zrobi postępy w między czasie, Silvie znowu przybędzie lat. To będzie prawdziwe wyzwanie

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-07-12 23:50:03

stawiam,ze owszem,ale wiadomo,ze to zaden pewnik.

powtorze po raz kolejny,to co juz pisalem i o czym juz wiele osob wspomnialo:dla mnie to nie byl przejaw braku szacunku dla rywala. to to samo pajacowanie,ktore ogladamy przed walkami ,i ktorym wielu z Was sie tak jara. te szopki,trash-talking,grozne miny i prezenie muskulow. jakos nikomu nie przeszkadzalo,ze na wazeniu Panowie stykali sie glowkami i pokazywali na siebie brzydko palcem i mowili "o ty ty,juz ja ci jutro pokaze".

tam to jest ok,bo fajnie nakreca walke i nie jest to brak szacunku,ale jak ktos pajacuje w klatce chcac wciagnac rywala w swoja gre,to jest zenujacy i powinien sie za to smazyc w piekle,no bo jak tak mozna. owszem,Silva byl zenujacy,nie pierwszy raz zreszta,ale z tym szacunkiem,to bym sie juz nie podniecal,w wywiadach po walce oddal Weidmanowi,co trzeba bylo oddac i nie ma tematu.

to wracanie po kontuzji tez jest wyolbrzymiane i moze sie jedynie wiazac z jakims dodatkowym stresem i niepewnoscia tuz przed(moze,ale nie musi,zwlaszcza jak ktos ma mocna psyche). naprawde myslicie,ze po rozpoczeciu walki dla Weidmana mialo znaczenie,ze nie stal rok w oktagonie? ze musial go poczuc? i ze zapomnial jaka tam panuje atmosfera? w 2 sekundzie walki,nie mialo to juz zadnego znaczenia,za duzo filozofowania i niepotrzebnego spuszczania sie nad tematami malo istotnymi z punktu widzenia fightera. zwlaszcza,ze podczas przygotowan na pewno swietnie sie do tego wszystkiego przygotowal.tak uwazam w kazdym razie.

stawiam na Pajaka,ale zgadzam sie,ze Chris powinien sie tym razem czuc duzo pewniej.

http://tapnapsnap.com/anderson-silva-confirms-rematch-with-weidman-for-december-28th-to-gq-brasil/



A to reakcje najnowsze ludzi na tą wiadomość




Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-07-13 00:29:33