DT - Lafay + obciążenie

to ja pojadę na lekko ponad 60 (62-3) + plus te łokcie podpatrzę jak u mnie idą, bo jeszcze co zauważyłem, to to że jak się nie pilnuję to w ostatnich 2-3 powt zaczynam mieć tułów prostopadle do podłoża i przestaję atakować klatę

Poza tym ostatnio tak wręcz kładłem się na tych poręczach ( ale nogi pod sobą), ale wydaje mi się że to niepotrzebne.

W kilku ostatnich powtórzeniach to i jak mam prostopadle. Lepiej lekko oszukać, niż zrobić mniej, ale technicznie poprawnie wykonanych. Tyle ile możemy technicznie, a potem to już możesz lekko oszukiwać. Oby tylko nie bujać się jak małpa.

Bujać się nie bujam ( zresztą z obc nawet dość małym to samobójstwo ), ale.. no właśnie mam raczej priorytet na klatę w tym ćwiczeniu - wolałbym żeby trice mniej pracowały, bo potem A5 kuleje

Aj racja. Zapomniałem sorrki. Wkręciło mi się że robisz zwykłego Lafaya.

Tak czy siak, skorzystam z pomocy dziewczyny i nagram się - zobaczę jak to wygląda

I niech Ci się już nic nie wkręca

Zmieniony przez - oddy w dniu 2013-06-24 17:24:52

Btw, 2 ostatnie dni nie robiłem nic, nawet rozciągania. Do tego urodziny siostry i nawpieprzałem się dobrego żarła ( reakcja ludzi: "ach, studenci..").

Dzisiaj kolejny trening, ale to dopiero po robocie, a że dzisiaj parno to pewnie będzie..mokro

Wypiska z wczoraj tj. 24.06


Poziom IV, obwód nr 3 - trening nr 2

obc~6kg

B: 6x9=54[obc]-jedynie w ost serii bez obc
A5: 6xX=Z[obc]
A2: 6x7=42[obc]
C3: 6x7=42[-]
siady:-
F:-
G: 6x6=36[obc]
H: 6x7=42[-]
K2: 3x8=24

Na koniec inverted rows ze stopniowo zwiększanym obciążeniem


Trening ogólnie bardzo pozytywny, pomimo ogólnego zmęczenia i duchoty. W B strasznie mało mocy, ale to może przez tą pracę nad techniką i podglądanie w lustrze czy nie za bardzo się opuszczam. Reszta ćw planowo, ab rollera muszę kupić w końcu.

Micha ok.

Kupuj, kupuj. Warto jak cholera. Ja też sobie kupię to będzie lepiej niż na sztandze. ;D

Dzisiaj planuję kolejny trening.. jak się uda, bo mam sporo rzeczy wieczorem do zrobienia, tak więc zapewne rano zdam relację, bądź zrobię trening i dopiero wówczas zdam relację

Zmieniony przez - oddy w dniu 2013-06-27 20:38:12

Z treningu nici. Właśnie jestem w drodze - byłem oglądać chatę, a jeszcze mam kawałek potem piechtą.

Ogólnie to wpadło niezaplanowane ok. 15 minutowe bieganie szybkim tempem bo miałem b.mało czasu.