Trec Games Wyciskanie SFD 15 Czerwca

Dibo22

Po wielu protestach uwzględniamy też fakt, że wyciskanie 100 i CC jeśli waga zawodnika wynosi 100 trzeba jechać dwa razy.

czyli macham dwa razy

mimo że np mi to nie na rękę to faktycznie jest to sprawiedliwe, bo ktoś z inną wagą chcąc brać udział w dwóch konkurencjach musiałby podchodzić 2 razy i na pewno na którejś konkurencji nie ma szans dać z siebie 100%

postaramy się to dobrze rozplanować
by był czas na wypoczynek pomiędzy obiema konkurencjami

ale jak ktoś jeszcze w drużynówce będzie próbował
to lekko nie będzie miał
no ale to jest wyczyn i rywalizacja twardych facetów
a nie pipek i mazgai

Nie wiem czy pisałem ale seniorzy startują na profi ławce i sztandze WZORKA

WZOREK przywozi na zawody swój prywatny sprzęt!

Dodam jeszcze, że już spać nie mogę z wrażenia. Stres też mam spory jednak jestem dobrej myśli. Duże przedsięwzięcie ale partner jest solidny i mega zaangażowany ( Trec - Szef firmy Paweł Halicki) nawet bedzię asekurował ze mną przy wyciskaniu seniorów!

Zmieniony przez - Bull w dniu 2013-06-12 21:43:06

Jeszcze co do wyciskania-taka kwestia:
-sposób rozgrywania konkurencji-w zeszłym roku robilismy to tak:pierwsze podejście i wszyscy to robią rosnaco względem ciężaru sztangi


-może rozegrać to inaczej-tak jak kiedyś się to robiło i jak się robi w olimpijskim podnoszeniu cieżarów?


czyli idziemy po rosnacych cieżarach a nie wg uczestników.
Zaczynamy od najmniejszego zgłoszonego podejścia i kolejnych rosnacych podejśc uczestników,

Przykład: najmniejsze 100 kg-wyciska Kowalski,
kolejne podejście 105-wyciska Nowak i ,jako II Kowalski

107,5 kg wyciska Pawlak(I),Nowak(II),i jako III Kowalski


Co to daje?
-konkurencja idzie sprawniej i szybciej-nie ma zakładania w pierwszej kolejce cieżarów od najmniej zgłoszonych do najwiekszych

-jest to bardziej widowiskowe-bo śledzimy zmagania zawodników na podobnych ciężarach o podobne miejsca-nie tracimy watku zawodów.
-przerwy miedzy podejściami nie wynosza 10 i wiecej minut.

Co myslicie o tym?

Jeśli chodzi o mnie to tak jak Ci mówiłem, nie mam zdania bo nie mam doświadczenia wiec tylko zakładam talerze na tej imprezie

W ten sposób się tak nie dopakujesz ,jak ostatnio-tylko się ciężary dokłada..:)

Witam. Myślę że choć innowacyjny, to jednak słaby pomysł. Jeśli zawodnik będzie podchodził po sobie kolejne podejście , to nie będzie miał szans odpocząć po swojej poprzedniej próbie. W ciężarach ( na których się wzorujesz) stawka zawodników jest strasznie wyrównana, a dokłada się na sztangę po nawet po 1 kg. Tutaj stawka nie będzie tak wyrównana, a w wagach ciężkich przedział ciężarów jest od 160 do 260 , tak więc zachodzi bardzo duże prawdopodobieństwo iż zawodnicy często będą podchodzić po sobie. Pozdrawiam

WZOREK - Jak Ty do swojego Trabanta zapakujesz to całe żelastwo ?????

Pomysłjest stary wykorzystywany na zawodach w latach 70'.
Czasem było ok 100 zawodników do wyciskania-też rozpiętość ciężarów od pewnie 80 kg do 180 kgi było to robione tym sposobem-zawodnik tez nie musiał się dogrzewac między swoimi kolejnymi podejściami-przerwy naturalnie wychodziły ok 3-5 minut...Czas całych zawodów,jak pamiętam-ok 4 godzin-4:30 h-900 podejść..To ok 3 podejścia na minutę...Tylko wtedy było dużo zawodników.
Przerwa typu min 3 minuty -myslę,że każdemu spokojnie wystarcza.

Może Wzorek by sie wypowiedział,pewnie tym systemem tez wyciskał na zawodach ...

Można zrobić próbe np na stanowisku juniorów,jeżeli junior,senior poleca równocześnie na dwie ławki-i zobaczyć w praktyce ,jak to wyjdzie...