DT
120b 50t 120ww
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9a9a634cc72f0483b0/unknovvn/dzien/2013-06-09
suplementy: o3, witaminy, c, kombucha, doping
dziś to chyba umrę z głodu
Trening
wczoraj zapomniałam o ćwiczeniach na pupę więc dziś przed siłowym x90
Siła1.
1. MC 8x3
50/55/60/65/70/72,5/75/77,5x2
50/60/65/70/75x2/70x2/70/72,5x2
2. podciąganie/opuszczanie 8x3
3p/3p/3p/3p/2p+1o/2p+1o/3o/3o
3p/3p/3p/1p2o/1p2o/3o/1p2o/3o - clusters
3. RDL 3x 6-8
52,5/55/62,5x6
50x8 / 60x6 / 55x8
4. uginanie ramion ze skrętem 3x 10-12
8/8/8
młotkowe
7/7/7
5. serratus crunch 3x8-10
10/10/10 x12
5kg/7kg/10kg
+ ćwiczenia dodatkowe x25
Dziś czułam trochę więcej energii to ją wykorzystałam. Dodałam trochę jeszcze w miarę porządnie wyglądało wykonanie, ale więcej już nie weszło by. Podciąganie jakoś tak łatwiej szło. Zamiast ze skrętem zrobiłam młotkowe bo się pomyliłam, no i w tym 2. i 3. seria z małą przerwą w połowie. Była pompa
Do brzuszków dodałam 2 powtórzenia bo już wtedy zaczynało piec.
Ćwiczenia dodatkowe na koniec mnie zabiły... Po nich miałam takie dziwne uczucie, ciepło mi się w nogach robiło, jakbym się zsiusiała
I znowu jak na początku ambitnie sobie zaplanowałam, że zrobię aero to tak na samą myśl o tym robiła mi się niedobrze.
Lepiej do mnie nie podchodzić, już nawet na pierś z kurczaka się złoszczę!
W dodatku ta parówka na zewnątrz
Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-06-09 15:16:58