[FIT]Azzi DT

Dzięki laski.
Etrala, mięśnie to tylko na rękach widać niestety.
Veronia, ja mam kosci kurczęce to i kostki cienkie.

TRENING

Dzień 4.
1. szrugsy ze sztangą 6x 4-6 2min

36kg/6 38kg/6 42kg/6 44kg/6 46kg/4 46kg/3,5
20kg/6 30kg/6 34kg/6 38kg/6 42kg/5 42kg/4


2. szrugsy ze sztangielkami 4x 6-8 90sek przerwy- jw.

15kg/10 18kg/9 19kg/7 19kg/6
11kg/10 13kg/9 14kg/8 15kg/7

3. wznosy z opadu (zwijają sie w dole ruchu) 4x8-10 60sek przerwy

cc 10/10/10/10
cc 10/10/9/8


4. przyciaganie liny wyciagu dolnego do twarzy 4x10-12

12kg/12 14kg/11 14kg/11 14kg/9
10kg/12 11kg/12 12kg/12 13kg/11

5. wznosy ramienia bokiem w pochyleniu w oparciu o ławkę 4x10-12 na reke

3kg/12 3kg/10 3kg/9 3kg/9
3kg/12 3kg/10 3kg/9 3kg/9

TRENING

Dzień5.
1. wyciskanie sztangi na płaskiej 3x12-15

(20kgx2/10) 26kg/15 28kg/12 28kg/10

1b. wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 3 x12-15 +2x drop 2min przerwy

7kg/15 7kg/12 7kg/11 + 6kg/14 5kg/16

2a. Uginanie ramion ze sztangielkami ze skretem 3x10-12

4kg/12 4kg/12 5kg/10

2b. uginanie młotkowe 3x 10-12

4kg/12 4kg/10 4kg/10

3a. Prostowanie rąk na wyciagu górnym 3x 10-12 2min przerwy

12kg/12 12kg/11 12kg/10

3b. czachołamacze ze sztangielkami (opuszczasz sztangielki leząc na plecach na wysokośc uszu ) 3x 10-12 2min przerwy

4kg/10 3kg/10 3kg/8

Jutro off, wszystko mnie boli.

Nadrabiam zaległości. No, no... wyglądasz smakowicie Drobniutka jesteś i chudzitka. Masuj

TRENING

1.MC 6x4-6 2min.przerwy

50kg/6 60kg/6 70kg/6 75kg/6 78kg/5 80kg/3
44kg/6 54kg/6 64kg/6 74kg/6 78kg/4 78kg/3

2.wiosłowanie sztangielką w oparciu o ławkę 4x6-8 przytrzymać 2sek 90sek.przerwy

15kg/8 15kg/8 15kg/6 15kg/6
14kg/8 14kg/8 15kg/8 15kg/6


3.przyciąganie drążka dolnego do brzucha 4x8-10 przytrzymać 2sek

28kg/10 28kg/10 28kg/9 28kg/9
22kg/10 26kg/10 27kg/10 28kg/8

4.przyciąganie drążka dolnego do mostka 4x12-15

22kg/15 22kg/15 22kg/12 22kg/12
18kg/15 20kg/14 22kg/12 22kg/11



Ómarłam...
Znów mi się @ włączyła, musiałam zwiększyć ilość leku. Pocę się niemiłosiernie. Chyba od hormonów. Poza tym dłuuugi dzień pracy i zapalenie gardła. Jestem niema.
Po poniedziałkowym treningu wciąż mam zakwasy w klacie i bajcepsach. Zwłaszcza w lewym. Jest o 1/3 większy niż prawy.

Umknelo mi Twoje podsumowanie ,bardzo apetycznie to wyglada

A z tymi chorobskami to czary jakies odpraw
Zdrowiej szybciutko

Manz, to nie podsumowanie tylko nowy początek. Żeby było z czym porównywać.
Ale fakt, ktoś chyba klątwę rzucił, bo jak ciepło to zwykle nie choruję.

Ale za to jaki początek Fajna laska z Ciebie Azzi

Azzi teraz też widzę Twoje zdjęcia ... początkowe a wyglądasz super to co się będzie działo na podsumowaniu

No i w MC mi uciekłaś

Nie jest źle ale zawsze może być lepiej.
Dzisiaj niestety nie dam rady zrobić treningu, trzecia noc do dupy, ledwo żyję...I wciąż jestem niema. To nawet fajne, nie trzeba gadać.

Dziś też niestety off. Kaszlę i znów kiepsko spałam. No żesz w mordę, miałam zdrowa być. Buuu...

Zmieniony przez - azzi w dniu 2013-05-11 07:46:52

Zdrówka