konkurs / mika

04-05-2013
cykl 2
tydz 5/4



Trening testowy



Ma-sa-kra Taka słaba to dawno nie byłam i nie wiem czy to dieta czy samopoczucie bo mnie wcześniej brało na chorobę Po każdym ćwiczeniu musiałam chwilkę odpocząć a z dwa razy miałam kryzys i obiad w gardle Cała się trzęsłam i czułam się jakbym miała zaraz zemdleć



Miska wiadomo łosoś i takie tam wariacje


zielsko: brokuł, brokuł, brokuł , seler, rzodkiew, pomidory
popitka: mięta, kawa, pokrzywa, woda
prochy: nul



Obligues pięknie to by było jakby tak zostało

Zmieniony przez - mika w dniu 2013-05-05 10:03:53

Zmieniony przez - mika w dniu 2013-05-05 10:04:35

nastepna nawodniona, ale to juz mi cos sugeruje na cykl ostatni

Obligues dieta sama woda

Chciałam jeszcze dodać, że zmierzyłam fałdy
ale co łapię to inny wynik więc nie wiem czy jest sens

policzek - 7,22 mm
pod cycem - 11,45 mm
brzuch - 17,97 mm
bok brzucha - 16,93 mm
udo - 25,77 mm

Tych spadków to w ogóle nie czuję w gaciach

Zmieniony przez - mika w dniu 2013-05-05 10:15:24

Precyzyjnie pomierzone fałdunie

I mam nadzieję, że to coś się czaiło, całkowicie odpuściło , bo na boso będzie zimniej

Na zapchanie polecam też brukselkę

ale ze -3cm nie czuje w gaciach??? Za małe gacie ot co

05 i 06-05-2013
cykl 2
tydz 5/5i6



Dnt



Miska niespodziankowa cd


zielsko: wszelkie
popitka: mięta, kawa, pokrzywa, woda
prochy: nul



Miśka przecież wiesz, że ja cyferki kocham miłością szczerą

Obligues ha właśnie nie są za małe
ostatnio nie kupuję dopasowanych tylko luźne i może dlatego tych spadków nie czuję

07-05-2013
cykl 2
tydz 5/7



20xobwód
15x wejście na step 2x11,5kg
5x swing
15x wejście na stopień
czas ok 1h


Długo się zbierałam do tego treningu nie lubię takich
W końcu wczoraj, jak na złość, tak wyszło, że wróciłam później i wkur... Zanim zjadłam, zanim odpoczęłam chwilę to była 21
Od 15 obwodu musiałam wchodzenie zrobić na raty bo ręce nie dawały rady, musiałam je rozluźniać
Po byłam taka zmachana i spocona, że posiedziałam chwilę, wzięłam prysznic i poszłam spać


120b/80t/130ww
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9c9a634cc72f04ba35/mika/dzien/2013-05-07

zielsko: brokuł, ogórek
popitka: mięta, kawa, pokrzywa, woda
prochy: beta-karoten, ZMA



Bardzo fajna była miska niespodziankowa chociaż głodno
Nawet mi ryba nie zbrzydła
Treningi były

Od dzisiaj miska LC i pierwszy raz, przy układaniu miski, wyrzucałam ww


Zmieniony przez - mika w dniu 2013-05-08 08:49:04

Tych obwodów miało być 30x, pomyłka czy też brakło czasu?

08-05-2013
cykl 3
tydz 6/1



-> dzień 1

1a. Wyciskanie sztangielek skos 45stopni x6 10sek
2x7,5kg
1b. wyciskanie sztangi skos 45 stopni x12 10sek
18kg
1c. Wyciskanie sztangielek skos 30stopni x25 2min przerwy
2x5kg

2a. Opuszcanie na gumie x6 10sek
2b. wiosło sztangą x12 10sek
18kg
2c. Przyciąganie drążka dolnego do szyi x25 2min

3. areo
rower 15 min

Mam nadzieję, że dobrze kombinuję 1a+1b+1c to mój obwód, odpoczywam 2 min i heja nazad
Co do pierwszych obwodów to w 1c wzięłam najpierw 7,5 kg sztangielka i musiałam odpocząć w trakcie więc wymieniłam w drugiej serii na 5kg nie wiem czy lepiej odjąć w seriach czy po prostu się dalej męczyć z przerwami W tym obwodzie tylko szóstki mi poszły bez przerw
łapy do tej pory boolą
Drugi obwód już lepiej może dlatego, że takie leszczerskie obciążenie w wiośle Opuszczanie starałam się nie jechać na łapach (Miśka mi ostatnio zwróciła uwagę ) a przyciąganie drążka to pokombinowałam z gumą i najpierw prawie mnie stojak nie zabił a potem guma mi strzeliła
U każdej z lasek widzę areo więc też zrobiłam ale nie żeby mi się jakoś mega chciało nie wiem czy czegoś nie doczytałam


120b/80t/130ww
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9c9a634cc72f04ba35/mika/dzien/2013-05-08

zielsko: brokuł, ogórek
popitka: mięta, kawa, pokrzywa, woda
prochy: D3, beta-karoten, ZMA, BCAA



Ola 10 w pamięci

Coś chciałam napisać


Zmieniony przez - mika w dniu 2013-05-08 23:05:07