ok,opisze jeszcze raz,bo troche moze zamieszalem:
wstaje rano i ide biegac naczczo(jakies 25min bieg,srednie tempo),przed tym biegiem biore
aminokwasy oraz 2 tabsy fat burnera
jak wracam z biegu mam sniadanie i biore hmb i teraz wlasnie nie wiem jak rano wkomponowac l-g?
pozniej mija troche czasu i posilkow,nastepnie mam popoludniu trening i przed calym treningiem biore 4 tabsy fat burnera,pod koniec treningu,a przed krotkimi 10-15min,aeorobami potreningowymi biore aminokwasy,zaraz po treningu l-g,pozniej leca te aeoroby(tzn w worek najczesciej uderzam),po tych aerobach biore znow hmb
leca dalej posilki i czas
i na wieczor biore bialko ovopola i nie iwem czy brac tez l-g jakos z tym?
i jeszcze jedna ciekawa i dziwna rzecz:
jestem dzis na 2 dniu tluszczowej diety,wczoraj na noc bralem 3g l-g,pozniej bialko ovo,wstalem dzis rano,wzialem 2 fat burnery,aminokwasy i poszedlem biegac na 30min,nie ukrywam,ze nie biegalem jakos w super tempie,ale zmeczylem sie dosc mocno,wrocilem do domu,wzialem hmb,witaminy itd(jeszcze przed sniadaniem)i nie wiem czemu zlapaly mnie jakies skurcze zolatka i wymiotowalem,strasznie mi zoladek zmulilo,nie wymiotowalem nigdy po niczym takim juz od b.dawna i sie zdziwilem czy nie powiniennem brac hmb na pusty zoladek czy moze te aeoroby tak mnie zmogly
l-g nie moge brac z prostymi,bo jestem na tluszczu
l-g megabola zgadza sie
dziekuje
"But I,being poor,have only my dreams,
I have spread my dreams under your feet,
Tread softly,because you tread on my dreams"