Lila/osiągnąć w końcu swój cel

Pewnie, jak spada nie ma co zmieniać.

Wklejam zaległą wczorajszą miskę,
Z aktywności fizycznej zdołałam zrobić:
spacer 1h
oraz wytrzymałościówka
25 przysiadów
15 (na nogę) wykroków
15 (na nogę) wykroków z przeskokiem
15 przysiadów z wyskokiem
3 obwody, przy trzecim ledwo dawałam radę, w sumie 26 minut
Dodatkowo 2x15 - turlanie piłki pod siebie i padła zlana potem.

Dziś postaram się zrobić trening siłowy

Wklejam dzisiejszą miskę, za dużo kcal i w ogóle rozjechana. Jutro będzie ok, dzisiaj dzień bez treningu, na siłke ni dotarłam

Wrzucam dzisiejszy trening, po niedzielnych ćwiczeniach do dzisiaj mam zakwasy:
1. Rozpiętki na maszynie
15x20, 2x25; było:
15x20, 2x25
15x20, 2x25
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej (na maszynie)15x60,15x70 było:
15x60,15x70
15x60,12x70
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem (na maszynie) 15x70, 15x80 było:
15x70, 12x80
15x70,10x80
15x60, 15x70
4. Wyciskanie sztangielek siedząc 2x15x3kg; 15x4kg; było:
2x15x3kg; 15x4kg;
3x15x3kg
2x15x3kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 3x15
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)2x15x3kg; 1x15x4kg; było:
2x15x3kg; 1x15x4kg
3x15x3kg
2x15x3kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu (maszyna)15x80; 8x90; było:
15x70;15x80
15x70;15x80
15x70;12x80
8. Prostowanie nóg siedząc 15x60;15x70; było:
15x60;15x70
15x60;12x70
15x60;10x70
9. Uginanie nóg siedząc 15x70, 15x80, było:
15x70, 15x80
15x70; 12x80
15x60;15x60
10. Przywodziciele na ginekologu 15x45, 15x50, było:
15x45, 12x50
15x35,15x40, 12x45
15x30,15x35
11. Odwodziciele j.w. 15x50, 15x55, 10x60; było:
15x45, 15x50, 15x55
15x40,15x45, 15x50
15x35,15x40
12. Wspięcia na palce siedząc 2x15

10 min rozgrzewka na orbim, po treningu, interwały na orbim 6 x 30/30, 120-125wat do 160-165wat, i dla wyrównania 3 minuty spokojniej.

Jedzenie wkleję wieczorem,

Szkoda że żadna z Szefowych do mnie nie zagląda, robię na czuja i z pomocą Azzi za co dla Niej wielkie dzięki

Streszczenie sytuacji poproszę, bo widzę, że problem jakiś.

Jestem nowa na forum, od dwóch tygodni wpisuję treningi i miski, rozkład jaki przyjęłam to 30/30/40 tzw. standard, za radą Azzi zjadam ok. 1700 kcal, ale nikt tak naprawdę nie potwierdził czy to jest ok. Myślę ze jestem typową gruszką, mam szczupłą górę ciała a czym niżej tym więcej ciała. Zastanawiam się czy ćwicząc z obciążeniem na nogi czy nie będą masywniejsze, czy raczej skupić się na górze ciała. Nie ukrywam że nogi to moja bolączka, chciałabym aby nabrały ładniejszego kształtu oraz pozbyć się celulitu. Treningi wykonuję na siłowni, lub w domu (mam do dyspozycji piłkę, ławeczkę oraz hantle). Moja walka z ciałem trwa już kilku lat, testowałam różne diety (dukan, 1200 kcal), ale bez większych rezultatów.
Dzięki Ruda za zainteresowanie

Miska:

daj 120/60/150 i proszę o info przy następnych pomiarach

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-04-30 23:12:22

ok, dziękuję, od jutra nowa miska

Dziś dzień bez treningu, w ramach relaksu z dziećmi na basenie sama zaliczyłam 20 minut żabką

Dzisiejsza miska niestety niedojedzona, jakoś zabrakło czasu.