SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Konkurs\ Moninkaaa

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 11648

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 64909
24. CZWARTEK - 25.04.2013 - TYDZIEŃ 4 - CYKL 1 - TRENING 2


Rozgrzewka: Orbi 15min

50/40/30/20/10

Skok z kolanami do klatki
Swing 12kg
Sit up
CZAS: 25minut50sekund

- pamiętałam tę wytrzymkę z przygotowań, właśnie w wersji z swingiem. Dodałam go bo pomyślałam, że mojej łydce taka przerwa między skokami dobrze zrobi I tak już od 3 obwodu zaczęła mi nieco dokuczać ale dokończyłam.



PODRZUT (zarzut + jerk) 8x1 15kg/20kg/23kg/25kg/26kg/28kg/28kg/30kg/32kg


- ooo, tu to się dziś działo... Po pierwsze po 28kg zmieniam obciążenie, mieszam i w górę. Myślę "ale lekko poszło".
Taa, tak namieszałam, że drugi raz 28 było Po drugie, od 30tki, czułam, że odkładanie sztangi po podrzucie jakoś tak dziwnie ciężko mi idzie, ciężej niż sam podrzut. Nic to, nałożyłam 32 i przy odkładaniu poczułam, że odpływam...
Dziwne uczucie, ale się pozbierałam, nie mniej jednak zastanawia mnie dlaczego tak mnie się stanęło?



+
5km BIEGu na ORBIm
CZAS: 35minut10sekund

- próbowałam na bieżni, ale łydka dość mocno zaczęła mnie boleć (dziś już nie łykałam tabletek) więc poszłam na orbiego. O rety, ale to ciężko szło. Łydka tu akurat nie cierpiała zbyt mocno ale nuki, jakby z drewna były... Uda bolały i się nie mogłam doczekać aż te 5km będzie No i w końcu obczaiłam jakie to odległości ten mój orbi podaje





Zmieniony przez - Moninkaaa w dniu 2013-04-25 19:17:10

“It does not matter how slowly you go so long as you do not stop”

3. Obecnie: FAT OFF- TEST http://www.sfd.pl/Moni__DT__cause,_like_it_:_-t956247-s17.html#post1

2.PRZEMIANA 2013: http://www.sfd.pl/Konkurs\_Moninkaaa-t933927.html#post7

1.Początki: http://www.sfd.pl/Moninkaa__REDUKCJA-t883490.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
zarzut ma to do siebie ze mroczki przed oczami lataja )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 64909
Szefowa, żeby to tylko mroczki były... ocknęłam się na ziemi, na czworakach, ale sztangę lecąc ładnie odłożyłam


25. PIĄTEK - 26.04.2013 - TYDZIEŃ 4 - CYKL 1 - TRENING 3


BIEŻNIA 55min:

10min 6kmh
40min tempo zmienne 2min7,5kmh\3min10kmh
5min 7kmh

W sumie 7km600metrów. W tempie zmiennym oczywiście +5min.

WRAŻENIA: cieszę się, że pobiegałam, ale niestety łydka nie daje za wygraną. Jest tak sobie i biegało się tak sobie. Głupio bo nie można było się skupić na tym, że się człowiek cholernie męczy tylko, że mu jeszcze coś gdzieś tam przy biegu przeszkadza Najgorzej chyba było przy prędkości 10 ale ogólnie do wytrzymania. Psychicznie czuję się świetnie i mam nadzieję, że jutro z nogą, przynajmniej nie będzie gorzej i zrobię ten tak zachwalany przez dziewczyny trening 100 coś tam coś tam







Zmieniony przez - Moninkaaa w dniu 2013-04-26 23:05:19

“It does not matter how slowly you go so long as you do not stop”

3. Obecnie: FAT OFF- TEST http://www.sfd.pl/Moni__DT__cause,_like_it_:_-t956247-s17.html#post1

2.PRZEMIANA 2013: http://www.sfd.pl/Konkurs\_Moninkaaa-t933927.html#post7

1.Początki: http://www.sfd.pl/Moninkaa__REDUKCJA-t883490.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 64909
POMIARY - TYDZIEŃ 4:

waga: 58,5/ 57,60/ 56,90/ 56,5/ 56,2
biust: 92cm/ 91/ 91/ 91/ 90
pod biustem: 82cm/ 81/ 80/ 80/ 80
talia: 78cm/ 77/ 76,5/ 76/ 77
pas (najszersze miejsce): 94cm /93/ 93/ 92/ 92
biodra 96cm/ 95/ 95/ 95/ 94
udo: 56cm/ 56/ 56/ 55,5/ 55
łydka: 34cm/ 34/ 34/ 33,5/ 33,5


26. SOBOTA - 27.04.2013 - TYDZIEŃ 4 - CYKL 1 - TRENING 4


Rozgrzewka: Orbi 10min

100 sit up 5kg
10/ 10/ 10/ 10/ 10/ 10/ 10/ 10/ 10/ 10/

50 thrustersów 8,5kg -sztanga
10/ 10/ 10/ 10/ 10/

25 MC 40,5kg
10/ 10/ 5/

100 pompek
10/ 10/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/ 5/

50 thrustersów 8,5kg
10/ 10/ 10/ 10/ 10/

25 MC 40,5kg
5/ 5/ 5/ 5/ 5/

100 skoków z kolanami do klatki
5/ 5/ 5/ 5/ 10/ 5/ 5/ 10/ 10/ 10/ 5/ 5/ 10/ 10/

50 thrustersów 8,5kg
10/ 10/ 10/ 10/ 10/

25 MC 40,5kg
5/ 5/ 5/ 5/ 5/

CZAS: 48minut9sekund


AERO: BIEŻNIA 20min (10min 7kmh, kolejne 10min 8kmh)


WRAŻENIA:
- bardzo się na ten trening cieszyłam, mimo, iż wiedziałam, że do lekkich należeć nie będzie. Profilaktycznie łykłam ketonal przed bo noga wiadomo... a skoków w planie sporo. I to w sumie skoki właśnie najgorsze były. Skakałam 5 lub 10 z tą myślą, że 10 skoków za jednym podejściem = szybciej skończę

I tak, o ile przy pompkach nie mogłam rozgrzać dłoni, tak przy skokach miałam już wszystko rozgrzane

Do sit-upów wzięłam sobie obciążenie, i już po 40 powt. miałam ochotę je odłożyć. Ostatnie 20 było już ciężkie, 5 kilo ciążyło jakby co najmniej 20trzymała.

MC OK, choć czasem mnie kolano pobolewało...

Najfajniej szły thrustersy - bardzo je lubię - choć tak od 5ciu wzwyż trochę czułam ciężar.

- jako, że czułam się dobrze (w sensie łydkowo), postanowiłam jeszcze na bieżni pobiegać. Chciałam zacząć od razu od 8kmh ale noga się odezwała a i brak sił po wytrzymce też Ale i tak fajnie było, uwielbiam to uczucie po treningu I ten chwilowy zanik głodu



Trochę mi mało węgli na kolację zostało, ale na podwieczorek dziś naleśniki będą




Zmieniony przez - Moninkaaa w dniu 2013-04-27 16:18:23

“It does not matter how slowly you go so long as you do not stop”

3. Obecnie: FAT OFF- TEST http://www.sfd.pl/Moni__DT__cause,_like_it_:_-t956247-s17.html#post1

2.PRZEMIANA 2013: http://www.sfd.pl/Konkurs\_Moninkaaa-t933927.html#post7

1.Początki: http://www.sfd.pl/Moninkaa__REDUKCJA-t883490.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 64909
27. NIEDZIELA - 28.04.2013 - TYDZIEŃ 4 - CYKL 1 - TRENING 5

Rozgrzewka: Orbi 10min

Shoulders MOB

1. RDL 5x5

2x 10x 28,5kg (s. rozgrzewkowe)

5x 50.5kg /48.5/
5x 55kg /53/
5x 50kg /57/
5x 65kg /61/
5x 68kg /5x 65; 5x 67/


2. podciąganie- chwyt neutralny 5x5 (clusters)

5x zwykłe: 5/ na gumie: 0 /3,2/
5x zwykłe: 3/ na gumie: 2 /2,3/
5x zwykłe: 2/ na gumie: 3 /1,4/
5x zwykłe: 1/ na gumie: 4 /1,4/
5x zwykłe: 2/ na gumie: 3 /1,4/

opuszczanie- nachwyt szeroko : 5/ 5/ 5/ 5/ 5

+ obwód
5x żołnierski
4x push press
3x push jerk

16.5kg: 5xWŻ/ 4xPP/ 3xPJ
19kg: 5xWŻ/ 4xPP/ 3xPJ
21kg: 5xWŻ/ 4xPP/ 3xPJ
23kg: 5xWŻ/ 4xPP/ 3xPJ

25kg: 4xPP/ 3xPJ
27kg: 4xPP/ 3xPJ

29kg: 3xPJ
31kg: 3xPJ
33kg: 2xPJ

+ aero dopełniające godzinę:

BIEŻNIA:20min tempo zmienne 2min-8kmh\3min-10,5kmh



WRAŻENIA:
- szarym kolorem są wypisane ciężary z poprzedniego treningu

- RDL: ogólnie dziś jakiś taki senny czas był więc z energią nie bardzo. RDL już pierwszej serii ciężko. Potem coraz ciężej, a 68 to już z przerwą na oddech 3+1+1
- podciąganie: wydawało mi się, że sił brak a tu tak fajnie mi poszło
- opuszczanie: też dobrze szło
- obwód: znów zaczęłam troszkę wyżej niż ostatnio, było płynnie, bez przerw ale znów szło dość ciężko. Do 29 podeszłam by zrobić PP i PJ ale spaliłam. PJ 33 już drugi podrzut był nie lada wyzwaniem, trzeci podrzut do połowy.
- aero - trening licząc od RDL a pomijając opuszcznie zajął mi około 48min, co daje 12min bieżni. Pobiegałam 20, choć moja łydka nie była tym specjalnie zachwycona



“It does not matter how slowly you go so long as you do not stop”

3. Obecnie: FAT OFF- TEST http://www.sfd.pl/Moni__DT__cause,_like_it_:_-t956247-s17.html#post1

2.PRZEMIANA 2013: http://www.sfd.pl/Konkurs\_Moninkaaa-t933927.html#post7

1.Początki: http://www.sfd.pl/Moninkaa__REDUKCJA-t883490.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 64909
28. PONIEDZIAŁEK - 29.04.2013 - TYDZIEŃ 5 - CYKL 2 - TRENING 1

(1) 6x complex sztangowy ciężar rosnący przyjmijcie to jako rozgrzewkę

MC/wiosło/zarzut ze zwisu/przysiad przedni/push press/przysiad tylny+ pompka

6x 20.5kg
6x 23kg
6x 26kg
6x 26.5kg
6x 27.5kg
6x 28kg


- bardzo ciężko mi to szło, czułam ten brak energii ale liczyłam, że mi przejdzie. Ta "rozgrzewka" zabrała mi bardzo dużo czasu... Ale faktycznie pod koniec poczułam się już lepiej.


(2) 15-14-13-...-1
Thrusters 12kg - sztanga
Sit up 5kg
Slasher to hallo 5kg (robione po 15,14...na stronę)
CZAS: 36:39

- najfajnieszy z obwodów na tym treningu. Do pierwszej 15tki wzięłam 7,5 do brzuszków (wykonałam) i do slashera, ale tu zmieniłam zaraz na 5 bo mi nie szło. Od 14tki i sit-upy i slasher po 5. Ale ogólnie to fajny ten slasher


(3) 10 obwodów
50 wejść na step z obciążeniem 10kg (po 5 na ręke)
6 wioseł jednorącz 8kg
CZAS: 31:29

- tu wstyd z obciążeniem Na stepa pierw próbowałam z 7.5 ale łydka ostro zaprotestowała więc ujęłam. No ale w wiośle żałuję, że nie wzięłam więcej trochę. Obwód bardzo monotonny, im bliżej końca tym więcej myliło mnie się liczenie tych kroków

(4) 15-14-13...-1
podciąganie z guma
pompek
serratus crunch 12kg (po 6 na rękę)
wskok na ławkę
CZAS: 56:24

- tego obwodu bałam się najbardziej, podciąganie, pompki... Najgorzej podciąganie, potem serratusy, potem ławka a pompki, ku mojemu zaskoczeniu, całkiem fajnie. Pod koniec byłam już mooocno zmęczona, przy końcówce zmiana stacji była już nie lada wyczynem

WRAŻENIA OGÓLNE: koszmar! I to koszmar, który w moim żółwim tempie zajął mi... 3 godziny Umęczył mnie potwornie i jeszcze długo po nim nie mogłam dojść do siebie. Pewnie to, że jest to 6ty trening dzień po dniu trochę mi pomogło. Czułam ten brak energii ale z drugiej strony bardzo chciałam zrobić ten trening, póki jeszcze siły jakieś były - kto wie jak będę się czuła na niespodziewankowej misce






Zmieniony przez - Moninkaaa w dniu 2013-04-29 20:57:25

“It does not matter how slowly you go so long as you do not stop”

3. Obecnie: FAT OFF- TEST http://www.sfd.pl/Moni__DT__cause,_like_it_:_-t956247-s17.html#post1

2.PRZEMIANA 2013: http://www.sfd.pl/Konkurs\_Moninkaaa-t933927.html#post7

1.Początki: http://www.sfd.pl/Moninkaa__REDUKCJA-t883490.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
po co liczyłaś! lepiej mi było nie wiedząc, że tak mało jem

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
nadgorliwa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4404 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 43173
ja miałam tak samo jak to zobaczyłam od razu się słabo zrobiło
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1474 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 64909
29. WTOREK - 30.04.2013 - TYDZIEŃ 5 - CYKL 2 - DNT

No dobra dziewczyny, już nie będę Za to opiszę krótko moje pierwsze wrażenia z tej dietki

- głodno trochę jest, w nocy też...
- bardzo smacznie:

MLECZKO KOKOSOWE - nabyłam po raz pierwszy, po porostu niebo w gębie. Musiałam to pierw zblendować na jednolitą masę, bo strasznie gęste to to, ale ten smak... mogłabym całe, od razu, nawet bez dodatków zjeść

JAGODY
- trochę lasu w domu Taka kropka nad i do tego mleczka, koktajl wyszedł mi gęsty i smakował trochę jak deser więc pewnie już w gęstej formie do końca tego cyklu zostanie

SHITAKE
- to też moje pierwsze doświadczenie z tymi grzybkami. Kupiłam suszone i pierwsze wrażenie, dziwny zapach... Wymoczyłam w nocy i zapach nadal się utrzymywał ale byłam spokojna bo wyczytałam na necie, że to normalne. Pierwszy szok - po namoczeniu strasznie dużo ich urosło (fajnie ) po wrzuceniu do zupki i gotowaniu zapach, jak dla mnie, cudowny.

ZUPKA - po prostu pyszna. Miałam dziką chęć wszamać to mięsko na którym ten wywar gotowałam A, i muszę bardzo mój "rosołek" głęboko w lodówce chować, bo wczoraj o mały włos ojciec (nieświadom oczywiście) by mi moją zdrowotną zupkę zjadł

ŁOSIEK DZIKI - dobrze mi znany i z pomidorkiem zawsze się sprawdza.

SOKI WARZYWNE - jeszcze nie robiłam, zobaczymy czy czas i chęci będą, może coś tam z zieleninki wycisnę. Główkę kapusty w tym celu kupiłam

- siły na razie są, najbardziej się boję niemocy podczas treningu
- ogólnie na razie nie jest źle, ale jednak żyję od posiłku do posiłku


MISEK na dziś:
- zupka, seler naciowy
- łosiek, pomidor, ogórek, cukinia, seler naciowy, oliwa
- łosiek, pomidor, ogórek, cukinia, seler naciowy, oliwa
- koktajl

Zmieniony przez - Moninkaaa w dniu 2013-04-30 10:08:21

“It does not matter how slowly you go so long as you do not stop”

3. Obecnie: FAT OFF- TEST http://www.sfd.pl/Moni__DT__cause,_like_it_:_-t956247-s17.html#post1

2.PRZEMIANA 2013: http://www.sfd.pl/Konkurs\_Moninkaaa-t933927.html#post7

1.Początki: http://www.sfd.pl/Moninkaa__REDUKCJA-t883490.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

zmiana nawyków żywieniowych

Następny temat

Pytanie o plan

WHEY premium