PO 50-CE LEPIEJ COŚ NIŻ WCALE

Czytaj, czytaj! kuba ma rzeczywiście spektakularne efekty w traceniu wagi!
Pokazałeś porównanie brzucha i wygląda, że Twoja ocena jest zbliżona do prawdy. A jak jest z wagą ciała? Spadła?
Rampa do 10p to chyba marny pomysł. Lepiej byłoby kończyć na 6p. Spadną Ci i siła i muskulatura!

ojan

Rampa do 10p to chyba marny pomysł. Lepiej byłoby kończyć na 6p. Spadną Ci i siła i muskulatura!

Byc może ,ale ja czesto zmieniam zakres powtórzen i na pewno nie bawem cos nowego mi odbije.
Chodzi mi po glowie juz nawet cos takiego ,napisze na przykładnie klatki
1 cwiczenie 4-5s 7p
2 ćwiczenie 4-5s 14p
3 ćwiczenie 3-4s 21p

Wydaje mi się to b.dobre!
A jak waga?
Moja ok. 73kg.

Dzisiejszy poranek-waga 116.5kg
1.kawa

2.rower 30min -spaliłem 300kcal,tak pokazał komputerek pokładowy,
zauważyłem ,ze rowerkiem musze kręcic 2x po 20-25min ,zeby wypalic kcal z 2 browarów,wczoraj wieczorem poszedł drink 100g czystej z zieloną herbatą :)

3.śniadanie -kasza gryczana z miesem i warzywami,pomarańcz,kawa
dokładnie wiem dlaczego z redukcji PAŁA! za mało aero(pieszcze się z nimi) ,za dużo węgli i oszukiwania samego siebie(wczoraj pizza z rodzinka na Zaspie!).

4.do roboty poszedłem i juz mnie nie ma

Dlatego twierdzę, że to czego nie lubisz (prowadzenie i liczenie wszystkiego) to bardzo ważne. Jak wpiszesz takie piwko to od razu widzisz, że 30 minut trzeba pedałować aby to spalić. A energii z tego niestety nie ma.

Ja jak wypije browara albo dwa to mam ogowmnego powera do... wpyerdalania

mam tak samo... Tak się wtedy fajnie wcina . Ostatnio po takim piwku, wrzuciłem duuuużego stejka w jeff'sie. Niestety Bruneika mówi że trza jeść stejki, ale chyba nie z piwem

chungi - wg mnie musisz spróbować ustawić sobie dietę i trzymać się jej w 100% bez żadnych odstępstw, wtedy na pewno będą efekty

ja swoją redukcję robię od września tamtego roku i prawwdziwe efekty przyszły gdy w 100% odciąłem się od żarcia którego nie było w rozpisce, jest to dość ciężkie, ale każdy kg i cm mniej dodaje kopa motywacyjnego
wcześniej było podjadanie to i efekty były słabiutkie

na mnie też czeka jakieś pifko w lodówce, leżakuje się już z 3 tygodnie, na weekendzie pewnie wciągne bo kończy się dzień dziecka z niezaplanowanym żarciem, od poniedziałku 100% pilnowania diety

Kuba ! Zgadzam się w 100%.JUż gdzies pisałem ,ze musze lepiej śledzić Twój dziennik.

Problem polega jednak na tym ,ze ja chciałbym robic redukcje i masę jednocześnie :)

chungi - dopasuj dietę i osiągniesz jedno i drugie!
Mam nadzieję, że miałeś na myśli budowę muskulatury przy jednoczesnej utracie tkanki tłuszczowej?
To jest możliwe!
masti - pisał, że nawet przy ostrej redukcji (podał przykład diety i treningu) niektórzy (nie wiem czy on też) odnotowali wzrost masy mięśniowej.
Wydaje mi się, że ludzie piszą bzdury o utracie masy mięśniowej przy redukcji! Ludzie tracą tłuszcz, obwody maleją a oni zapominają, że w mięśniach też mieli kupę tłuszczu! Stracili tłuszcz i oczywiste, że spadły też obwody.