Wiek - 22
Waga - 77kg
Wzrost - 176
Obwód pasa - 81
Obwód klatki piersiowej - 107
Obwód uda - 59
Obwód ramienia - 39
Doświadczenie sportowe - blisko 3 lata siłownia, wcześniej od piłki nożnej po boks, moja kondycja jest raczej zadowalająca
Dostęp do sprzętu - profesjonalna siłownia
Cel treningowy - poprawa sylwetki, wydolność
Stosowanie suplementy - mono, białko, dokupione bcca
Problemy zdrowotne, przeciwwskazania medyczne, kontuzje - brak
Ograniczenia żywieniowe ze względu na zdrowie - brak
Podaj obciążenie robocze w podstawowych ćwiczeniach: (są to ostatnie serie)
przysiad - 120x6
martwy ciąg - trudno mi określić. 130x4-6
wyciskanie leżąc - robię tylko dipsy, dowieszam 35 kilo x6
wyciskanie stojąc - brak
wiosłowanie sztangą - około 90 kilo x6
podciąganie na drążku (ilość) - w miare szeroki chwyt 6 razy z 15 kg
W końcu przekonałem się do CF, jednak pojawiło się parę pytań, które zaraz nakreślę.
Po pierwsze, trenuję typowym treningiem opartym na podstawowych ćwiczeniach- 4x w tygodniu splitem - domyślam się, że będę musiał to zmienić, chcąc dodać CF. Zależy mi przede wszystkim na wydolności i poprawie sylwetki na bardziej muskularną, mimo mojej stosunkowo niskiej wagi (77-80) przy 175 nie planuje raczej spektakularnych przyrostów masy (bo takie już były i ja dziękuję, tak jak niektórzy ludzie nie potrafią jeździć, tak inni nie potrafią tyć). Pomyślałem, że całkiem fajnym pomysłem byłoby wpleść CF 2x w tygodniu, a pozostałe 3 dni robić może jakiś trening FBW, bo ciężko będzie mi zrezygnować zupełnie z TYPOWEJ siłowni. Ewentualnie, biorę pod uwagę taką możliwość oczywiście, bo przede wszystkim ważny jest obrany cel a nie moje widzimisię.
Dietę oczywiście wrzucę jeśli ktoś nie wierzy mi na słowo że ją trzymam, aktualnie od dłuższego czasu bawię się w carb-cycling co zapewne też musiałbym zmodyfikować rekonstruując cały tydzień treningów.
Moje pytanie brzmi, czy wpleść FBW (chociażby to zaproponowane przez KNIFE'A w jego mitach treningu siłowego) czy może bawić się splitem, czy CF 2x w tygodniu ma głębszy sens i jaka może być jego ogólna kompozycja - ja skłaniałbym się ku kompleksom sztangowym, ale nie wiem jak to będzie zaburzać resztę treningu. Ogólnie, jestem całkowicie zielony, myślę czego nie dopisałem, a co przeinaczyłem z powodu chęci szybkiego wstawienia wypowiedzi, zapewne założyłem kolejny taki sam i niepotrzebny temat, za co w jakimś stopniu przepraszam.
Życzę dobrego tygodnia!