Andy walczy, czyli prośba o pomoc w redukcji

kogo waga obchodzi jak sie w 36 wchodzi

obliques

kogo waga obchodzi jak sie w 36 wchodzi

Fajny rym
Wprawdzie jeszcze nie 36, ale wszystko w swoim czasie...

Zmieniony przez - ania15 w dniu 2013-03-25 15:14:52

Nic nie zmieniaj póki co, jest dobrze. A 36... Czemu nie?

najpeirw zaległości z wczoraj; był dzień aero - bieg 50 min (w tym 5 min cool down) - 8.08 km;
dziś trening siłowy rozgrzewka: orbitrek 5 min i standardowe krążenia, wymachy itp
Trening B. 26.03.2013
A. Martwy ciąg 12x35kg 12x40kg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 12x15kg 10x17.5kg
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 12x30kg 12x30kg
C1. wypady 12x 2x6kg 12x 2x6kg (tutaj póki co nie dokładam ze względu na kolana)
C2. uginanie nóg leząc 12x25kg 12x30kg
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń 8 męskich
(coś nie mogę przekroczyć tych 8 pompek)
+ 22min aero ( w tym 5 min cool down) bieżni - 3.41 km

i miski z wczoraj i dziś:







I jeszcze mam pytanie... Jutro jadę na tydzień do domu i tam mogę ćwiczyć tylko w warunkach domowych (mam hantle 2x10, tasmy, piłkę) i zastanawiam się jaki trening robić. Myślałam, żeby może zrobic 3-4 treningi z planu dla Żyrafki wg Agak albo po prostu pozamieniać z obecnego planu ćwiczenia robione na maszynie na ich odpowiedniki na wolnych ciężarach. Co byście radziły?

Zmieniony przez - ania15 w dniu 2013-03-26 20:48:14

Weź trening z piłką by obli.

ok, tak zrobię. Dzięki!

wczoraj był rest day, bo podróżowałam, a jak ja 'podróżuję', to często miska na tym cierpi ;/ wczoraj byłoby dobrz,e gdyby po drodze nie wpadł jogurt 7 zbóż =/ (odkąd przestałam jeść owocowe jogurty, wydał mi sie wczoraj strasznie słodki), zatem wczorajsza miska + nieszczęsny jogurt:



a dzisiejsza micha była taka:




no i trening z piłką by Obli. Zrobiłam dziś 2 serie x15 powtórzeń, żeby się zapoznać z ćwiczeniami (choć większość znam, ale na piłce jednak trochę inaczej z koordynacją). Wszystko robiłam z hantlami, więc obciążenie podane na jedną rękę.
1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka) 5kg / 6.25kg
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps) 7.5kg / 8.75kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki) 5kg/6.25kg
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki) 2.5 kg / 2.5 kg (jakaś masakra, równowagi nie mogłam utrzymać
5.wznosy z opadu (dolna czesc pleców) ciężar ciała/ ciężar ciała
6.przysiad z piłką za plecami (czworoglowy uda) 7.5kg / 8.75kg
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków) ciężar ciała / ciężar ciała
8.wznosy łydek siedząc na piłce (łydki) 7.5kg / 8.75 kg
9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć) x25
10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos) x25
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha)x25

a jutro basen <3
+ Mama, która mnie miesiąc nie widziała, powiedziała, że schudłam, więc to dobrze wróży. Wiedziałam, że z Lejdis nie zginę
Zmieniony przez - ania15 w dniu 2013-03-28 20:48:05

Zmieniony przez - ania15 w dniu 2013-03-28 20:52:51

A nie można było kupić sobie kilku plastrów żółtego sera albo chociaż ten erek wiejski?

I niech ktoś odsłoni przede mną tajemnicę, dlaczego ten klajser nazywa się "7 zbóż", a nie na przykład "rafineria cukru"?
Zbóż, z tego co widzę, to jest tam 2.4%

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-03-29 08:29:55

No racja, tempa szczała jestem, że tego nie ogarniam