Lemoniadowy Dziennik Treningowy - Debiuty 2013

Cała końcówka podobna do mojej.
3maj się to już ostatnie szlify

ProSatan a jak u Ciebie z wodą wygląda? Nawadniasz się max na 24h przed ? Zastanawiam się czy nie zrobić max nawodnienia o 12-13 i później post do jutra do wyjścia.

U mnie plan jest taki, aby wypić do 12:00-14:00 dzisiaj 4-5L no i do ważenia jednak pościk.

a ja już po ziemniakach z kurą i wokru ryżu miałem pić do 12 potem nic, ale zmieniło się do momentu aż mnie zobaczy Emil mogę pić. Do 12 sporo, po 12 po trochu

Trzymajcie się i do zoba!! JEDZIEMY!!!

Powodzenia jeszcze raz panowie. ;d

jestem dopiero w Częstochowie, z Katowic kawalek mam, od 10 wody w ustach nie miałem ale nie ma źle:) poki co cały czas śpię:P

Zostało 5h do zawodów, waga na czczo 69kg więc idealnie, od wczoraj od 10 nie piłem już nic, przed chwilką jeszcze konsultacja z Bogdanem Szczotką i porcja nowych informacji co do diety na ten czas. Samopoczucie nieco lepsze niż wczoraj, mimo kaszlu, gorączki i bólu głowy trzymam się.

W pokoju hotelowym mam mega zimno, w innych jest nieco lepiej:/
Po pierwszym wczorajszym smarowaniu wyszły plamy, za chwilkę nakładamy drugą warstwę, wymeldowanie się i wyjazd miejsce.

Dieta na najbliższy czas, ten do zawodów:

1. Posiłek 50g makaronu pełnoziarnistego
2. Posiłek 50g makaronu pełnoziarnistego
3. Posiłek 50g ryżu białego + 2-3 łyżki dżemu

No to powodzenia.

Miałeś numer 132?

tak 132:) wracam juz do Katowic:) wypiske wrzuce jak tylko znajde chwilkę:) pozwólcie ze teraz odwiedze mcdonalda:D