Kilka dni zajęło mi ustalanie odpowiedniego pożywienia dla siebie i gdy doszedłem do podliczenia końcowego, okazało się ,że coś jest nie tak.
Opisujecie,że przy wzroście 180cm i wadze 80kg powinno się dziennie spożywać 160g białka,120-150g.węglowodanów i resztę tłuszczu czyli około 122g.to gdzie tu jest sen i logika skoro ja na obiad spożywam 150-200g ryżu i ćwiartkę kurczaka plus jakąś tam brukselkę to sam obiad wychodzi mi około 140g.węglowodanów a gdzie reszta posiłków???? Pozatym 2 godziny po obiedzie muszę coś zjeść bo tracę siły. Bez używania Gaynerów dziennie wyszło mi ponad 450g.węglowodanów a wynika z tego,że i tak za mało ich dostarczam skoro szybko tracę energię.
Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.