Dziennik treningowy{Ttoomek}

Poszedlem do nich dzis, to mi w ogole powiedzieli ze poszedlem do zlego miejsca i powinienem isc gdzies indziej, poszedl tam gdzie mi mowili to mi dali kartke zebym zadzwonil i zamowil czas u lekarza. Zadzwonilem tam a oni mi powiedzieli zebym zadzwonil w poniedzialek po 8 to dostane czas na za dwa tygodnie do przodu... K*RWA...
Chyba najlepszym rozwiazaniem bedzie jak pojde na pogotowie i im wkrece ze mnie brzuch bardzo boli, i moze mi zrobia jakies badania czy cos. Co o tym myslicie? Napewno nie bede czekal 2 tygodnie w domu na je..ych lekarzy.

A prywatnie?

Nie wiem czy jest taka mozliwosc, a co myslisz zeby sprobowac z tym pogotowiem?

Nie sadze zeby Cie tam dobrze zdiagnozowali jak im naklamiesz jesli chodzi o symptomy - ja bym tak nie robila. Moga np. podejrzewac wyrostek i cie na stol operacyjny od razu zabrac :)
Dzwon w poniedzialek i mow ze sprawa pilna bo cie np. bardzo boli, moze ci dadza wczesniejszy termin.

Czyli do poniedzialku musze trening odpuscic, :/ Gdybym mogl to bym do Polski pojechal na tydzien zalatwil sprawe i tyle.

Utną ci ptaka i tak się skończy historia z pogotowiem :D Zawsze możesz w tym czasie poeksperymentować z jedzeniem.. może to pomoże. Będziesz miał na to dużo czasu. Lepsze to niż nic :) Może po prostu jesz coś co powoduje takie coś a sam sobie coś wkręcasz.

Zmieniony przez - MrNowy w dniu 2013-03-21 14:44:11

Bezustanne wzdecia moga byc wywolane chwilowa nietolerancja pokarmowa z powodu przesycenia pewnych produktow w diecie, czy jest cos co spozywasz regularnie od dluzszego czasu? Poza tym wyrzucilbym z diety 2 najczesciej nietolerowane substancje na okres tygodnia na probe:
-gluten
-laktoze
Rowniez mozesz pomyslec nad calkowitym wyeliminowaniu produktow przetworzonych, konserwantow, barwnikow sztucznych, o ile takowe spozywasz, bo nie piszesz co pijesz. Nie zaczales od jakiegos czasu uzywac nowych przypraw/dodatkow do jedzenia w postaci roznych 'weget' chemicznych?
Wzdecia moga rowniez wynikac z zlego trawienia bialka zawartego w suplementach, kilkudniowy post jezeli powyzsze wskazowki nie pomoga moze dac jasniejsze spojrzenie na sprawe.
A co z pasozytami/grzybica ukladu pokarmowego? Badales sie kiedykolwiek / miales z tym problemy?

Nie, ogolnie problem zaczal sie pol roku temu kiedy zaczaalem trzymac diete dopieta na ostatniu guzik, a zwiekszyl sie po swietach kiedy to miesiac przerwy z dieta mialem. Dzis moze dostane sie na badania, a nigdy z tym problemu nie mialem.

Z tą dieta na ostatni guzik tak nie przesadzaj.. bo tak bardzo dopracowana ona nie była :)

Posilek 1-(7.15):
-4 jajka
-200g chleba zytniego pelnioziarnistego
-200g mleka 1,5%

Posilek 2-(11.20):
-120g ryzu Basmati
-115g lososia
-100g jogurtu nat. 0,1%
-28g siemia lnianego

Posilek 3-(17.30):
-100g kaszy jeczmiennej
-200g piersi z kurczaka
-14g orzechow wloskich

Posilek 4-(21.30):
-100g Banana
-Odzywka bialkowa(22g bialka)

Uwazasz ze to nie jest dieta na ostatni guzik?