VanilliadaH rozpoczęcie RZEŹBY/ podsumowanie str16

cukier to cukier nie jemy go nawet w tak śmiesznych ilościach

Nie spodziewałam się, że tak śmieszna ilość (mniej niż 0,8g cukru na drozdzowke) moze miec znaczenie. Ale w takim razie, nastepnym razem zrobię bez

Dzisiaj słyszałam śmieszną rozmowę dwóch dziewczyn w wieku ok. 16lat. Obie męczyły orbitrek i jedna mowi do drugiej "sluchaj, mój Tomek to wcale nie jest zadowolony ze sobie kupilam ten karnet. Powiedzial ze nie chce zebym byla umiesniona i wygladala jak babo-chlop, ze wyrosną mi miesnie i bede wygladala okropnie. A przeciez ja chce miec miesnie wiec bede cwiczyla 4 razy w tyg na tym i nie obchodzi mnie to" kurde też bym chciała być umięsniona jak babo-chłop po 20min na orbitreku żeby to wszystko było takie hop siup

Dzisiejszy trening:
5min wiosła
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 2x12: 5kg/6kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 2x12: 6kg/7kg (zwiększyłam ciężar i w sumie poszło lepiej niż myślałam)
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 2x12: 6,25kg/7,5kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc 2x12: 5kg/6kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 2x12: bez ciężaru/2,5kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 2x12: 5kg/6kg (poprosiłam trenera żeby przyjrzał się mojej technice i powiedział, że jest wszystko w porządku i poprawnie wykonuje. Ćwiczący obok zaproponował żebym robiła to ze skrętem ręki, czy to ma lepszy wpływ?)
7. Prostowanie ramion na wyciągu 2x12: 25kg/30kg
8. Prostowanie nóg siedząc 2x12: 25kg/30kg
9. Uginanie nóg leżąc 2x12: 25kg/30kg
10. Przywodziciele na ginekologu 2x12: 30kg/35kg
11. Odwodziciele j.w. 2x12: 30kg/35kg
12. Pełne brzuszki 3x10: 30 (staram się robić jak najwięcej za jednym razem ale mam jeszcze słaby brzuch)
12. Wykroki 2x12: 6kg/7kg
13. Skosy obie strony 8x12: 7.5/7.5/7.5/10 (zapomniałam zwiększyć cięzar wiec zrobiłam dodatkową serię z większym)


Dzisiejsza miska:




Zmieniony przez - VanilladaH w dniu 2013-03-05 21:16:44

Dzisiejszy trening:
20min marsz 7km/h podwyższenie 3% i 20min bieg 9,2km/h
Jestem tuż przed @, czułam się mega ciężka i strasznie się zasapałam po 20min biegu dlatego dokończyłam trening marszem. Z tego też powodu miałam ochotę na mnóstwo jedzenia więc wskoczył nieplanowany kawałek pizzy żytniej co dobiło węgli.

Coś się psuje z dziennikiem na potreningu.pl i nie mogę dodać nowych produktów do dzisiejszej miski więc zrzutu nie będzie

Dzisiejszy trening:
Bieżnia 10min 9,2km/h
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 2x12: 5kg/6kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 2x12: 6kg/7kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 2x12: 6,25kg/7,5kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc 2x12: 6kg/7kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce: 2x12: bez obciążenia/2,5kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne): 2x12: 5kg/6kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu: 2x12: 25kg/30kg
8. Prostowanie nóg siedząc: 2x12: 30kg/30kg
9. Uginanie nóg leżąc: 2x12: 30kg/30kg
10. Przywodziciele na ginekologu: 2x12: 35kg/35kg
11. Odwodziciele j.w. 2x12: 35kg/35kg
12. Pełne brzuszki 3x10: 30
13. Wykroki: 2x12: 7kg/7kg
14. Skosy obie strony: 6x12: 7,5kg/10kg/10kgrozciąganie

Nie masz progresu w treningu. Wykroki, prostowanie nóg, przywodziciele, odwodziciele, przyciąganie drążka - cały czas masz ten sam ciężar od kilku treningów. Coś mi się wydaje, że się ociągasz. Jak nie możesz zrobić zrzutu to napisz normalnie co jadłaś. Prostowanie tułowia nie musisz robić z obciążeniem. Możesz przyjąć, że w górze musisz utrzymać się 3 sekundy, a na dole 1 sekundę. Daje popalić.

"6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 2x12: 5kg/6kg (poprosiłam trenera żeby przyjrzał się mojej technice i powiedział, że jest wszystko w porządku i poprawnie wykonuje. Ćwiczący obok zaproponował żebym robiła to ze skrętem ręki, czy to ma lepszy wpływ?) "

Pewnie chodziło mu o supinację. Nie wiem czy to ma lepszy wpływ, bo szukałam czegoś na ten temat ale nie mogę znaleźć. Porozglądam się jeszcze. Znalazłam tylko tyle, że podczas rotacji zewnętrznej maksymalnie zaangażowany w pracę jest mięsień dwugłowy.. Wpisz sobie na YT.

Zmniejszam czas między seriami, nie dam rady zwiększyć obciążenia w niektórych ćwiczeniach. Ostatnie powtórzenia robie przeważnie już na palących mięśniach i zaczynam niedociągać. Przyciąganie drążka mam cały czas ten sam ciężar bo za każdym razem, robiąc ostatnie powtórzenia już ręce odchodzą mi od ciała i zaczynam oszukiwać, to ćwiczenie sprawia mi największą trudność. Przywodziciele, odwodziciele i prostowanie nóg przy takim ciężarze też naprawdę robię na maxa, próbowałam podbić do 40kg na ostatnim treningu i zrobiłam słabo technicznie chyba z 5.. Mam taki ciężar przy którym wykonuje poprawnie technicznie, do końca, ostatnie na jękach i palących mięśniach więc wydawało mi się że jest ok. Skończyłam 4 tydzień treningu dla zielonych, więc teraz spróbuję dołożyc ciężaru bo mam mniej powtórzeń w serii.

Wrzucam zeległe miski z czwartku, piątku i soboty.

PIĄTEK
trening: 40min bieżnia 9,2km/h

SOBOTA
trening: wszystko robione z bardzo krótkimi przerwami czasowymi, więc cały trening i tak dał mi popalić..
rozgrzewka 5min wiosła
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 2x12: 5kg/6kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 2x12: 6kg/7kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 2x12: 6,25kg/7,5kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc 2x12: 5kg/6kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 2x12: bez obciążenia/2,5kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 2x12: 5kg/6kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu 2x12: 25kg/30kg
8. Prostowanie nóg siedząc 2x12: 30kg/30kg (tutaj wyrównałam do 30kg w obu seriach, nogi mocno paliły i było ciężko)
9. Uginanie nóg leżąc 2x12: 30kg/30kg (j.w)
10. Przywodziciele na ginekologu 2x12: 35kg/35kg
11. Odwodziciele j.w. 2x12: 35kg/35kg
12. Pełne brzuszki 3x10: 30
13. Wykroki 2x12: 7kg/7kg (wyrównane do 7kg w obu)
14. Skosy obie strony 6x12: 10kg/10kg/10kg
rozciąganie

Dzisiejszy trening:
40min bieżnia 9,2km/h

Chciałam zrobić podsumowanie miesiąca ale @ sprawił że mam więcej wody więc mierzenie, zdjęcia i całość zrobię jutro, pojutrze

Dzisiaj miałam jakiś zastrzyk energii Zrobiłam spory progres na wszystkim, nie wiem czy to dzięki Monice przez którą poczułam się cieniasem i chciałam pokazać że mogę więcej czy też przez to że miałam tylko 2x8 powtórzeń

Trening:
rozgrzewka 5min wiosła
1. Rozpiętki 2x8: 6kg/7kg (+1/2kg)
2. Wyciskanie sztangielek na skośnej 2x8: 7kg/8kg (+1/2kg)
3. Przyciąganie drążka do klatki nachwytem 2x8: 7,5kg/10kg (+1,5/2,5kg)
4. Wyciskanie siedząc 2x8: 6kg/7kg (+1/2kg)
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 2x8: z dłuższym postojem w górze
6. Uginanie ramion ze sztangielkami 2x8: 6kg/7kg (+1/2kg)
7. Prostowanie ramion na wyciągu 2x8: 8x30kg/6x35kg (+5/10kg)
8. Prostowanie nóg siedząc 2x8: 35kg/40kg (+5/10kg) aż się zdziwiłam że tyle dałam radę podnieść, ostatnim razem przy 30kg ledwo dokończyłam.. jest moc
9. Uginanie nóg leżąc 2x8: 35kg/40kg (+5/10kg)
10. Przywodziciele na ginekologu 2x8: 40kg/45kg (+5/10kg)
11. Odwodziciele j.w. 2x8: 40kg/45kg (+5/10kg)
12. Pełne brzuszki 3x10: 30
14. Wykroki 2x8: 9kg/9kg (+2kg)
15. Skosy obie strony 6x12: 12,5kg/12,5kg/12,5kg (+3,5/2,5kg)
5 min orbi, rozciąganie

Właśnie teraz zauważyłam, że od samego początku myle obciążenia prostowania ramion na wyciągu z przyciąganiem drążka do klatki z nachwytem.. Oczywiście te 30kg idzie na plecy a nie na mojego biednego tricepsa który ledwo 10kg bierze