liqierek DT/podsum.str.21,34

Właśnie tortownica niesylikonowa tylko taka tradycyjna. Następnym razem spróbuję z papierem Tarta pyszna i bardzo syta. Na 2 posiłki sobie podzieliłam. Niedawno zjadłam połowę i teraz się ruszyć nie mogę, taka jestem pojedzona

haha, wiem coś o tym :D ja w sumie podzieliłam to na 4 porcje, 2 dla mnie 2 dla chłopaka, też się okrutnie nażarliśmy :D no i najważniejsze, dużo białeczka ;)

Białeczka sporo, tłuszczu mało, posiłek jak najbardziej pożądany Zwłaszcza, gdy ma się problemy z dobiciem białka nie przekraczając jednocześnie tłuszczu

Na której stronie ten przepis?

Jak Ci idą przysiady? Widzę, że z ciężarkami robisz. Ja 6 tygodni robię bez obciążenia i ciągle jest źle. Może wstaw tu albo wyślij komuś filmik do oceny? Może jesteś zdolna i nie będzie poprawek.

Przepis możesz znaleźć na stronie 32.

Przysiady chyba całkiem nieźle, na siłowni jeden kolo obczajał i mówił, że dobrze. Do tego mam jeszcze filmik jak robiłam je w domu z obciążeniem, to w sumie dałam chłopakowi do zobaczenia, mówił, że ok. Do tego jak je robię, to zawsze staram się przed lustrem, żeby korygować plecy i nogi.

Rozpiska na dzisiaj.
DT, 10.03.2013 Dzień aero.
Zrobiłam




Miska na dzisiaj
+ ok. 20-30g sosu ze schabu ze śliwką


Oraz pomiary:



Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-03-10 21:17:09

Jak dobrze robisz to spoko. Ja tylko z własnego doświadczenia Ci powiem, że jeden instruktor mi już za drugim razem mówił, że dobrze robię, a trzech innych i Ruda stąd mówią, że ciągle jest nie tak. Ja też przed lustrem robię, ale i tak źle

Kurna co ja paczę - ile Ty przepisów wrzucasz?! Że też Ci się chce to wszystko robić. Mnie się chce tylko jeść. I co to za imprezy ciągłe? I że też Ci się chce dla znajomych robić mnie się nawet dla siebie nie chce ;p

Powiem Ci, że tarta wygląda zayebiście. Powiem mamie, żeby zrobiła Te kulki też fajowe. A omleta sobie sama strzelę, tylko muszę kupić banana.

Co do pływania, to jeśli się kiedyś spotkamy, to mogę Cię pouczyć :) A Ty mi zrobisz w zamian jakieś dobre żarcie

to może się odważę i wstawię filmik :D
haha, ja bardzo bardzo lubię gotować. Dlatego zdrowe odżywanie mi nie przeszkadza, bo cały czas poznaje inne smaki niż kanapka z szynką i serem jak to bywało do tej pory :D A na imprezy zawsze coś robię, troszkę z egoistycznych powodów - żebym sama nie musiała głodować :d a że innym smakuje, to się bardzo cieszę.

Podoba mi się ta wymiana, pływanie w zamian za wysoce białkowy i odżywczy posiłek ;D odezwij się jak będziesz w Krakowie! :D

DT, 11.03.2013Dzień aero.
Zrobiłam



+ rozciąganie po: 7 minut

w ogóle, zauważyłam, że pojawiają mi się na ciele siniaki, nie wiadomo skąd czy to możliwe, że to po siłce?:D

No i dzisiaj zauważyłam zmiany w swojej podświadomości. Byłam cholernie głodna, cholernie to mało powiedziane. Koleżanka mówi, że zrobiła banoffee pie i by mnie zaprosiła, ale wie, że nie jem takich rzeczy. I co ja sobie pomyślałam? Pierdzielę placek, ja chcę swojego schabowego który na mnie czeka w domu. Great success!

Miska na dzisiaj:

*kolacyjka jedzona właśnie teraz ;)



Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-03-11 21:06:34

że tak spytam, a co to za potrawa z selera i sera?

hehe, też planowałam właśnie w przyszłości wstawić przepis, ale już piszę! Z selera robię frytki selerowe (naprawdę przepyszne). Trzeba pokroić selera w słupki (jak frytki), dać kilka kropel oliwy (na ile kto może sobie pozwolić, ale dobrze dać choć trochę, bo wtedy przyprawy się przyczepiają do naszych frytek), posypać przyprawą - przetestowałam trochę i najsmaczniejsze wychodzą z tymiankiem lub ziołami prowansalskimi. Wymieszać i do piekarnika, od czasu do czasu pomieszać. Fryty są gotowe jak będą miękkie (30-40 minut). Pod koniec dorzucam ser żeby się stopił. Super smakują z indykiem/kurczakiem, jakimś dipem albo i innymi warzywami (tak jak ja dzisiaj jem ;))