Zmieniony przez - Marta693 w dniu 2013-03-07 07:51:54
Zmieniony przez - Marta693 w dniu 2013-03-07 07:51:54
Marta693Głowa do góry, pewnie siły powrócą. Poza tym trzeba okna myć i dywany trzepać
Zmieniony przez - Marta693 w dniu 2013-03-07 07:51:54
to ja już wolę zapyerdalac na siłowni... nienawidze sprzątać
Tamagucci bedzie dobrze
Zmieniony przez - hasarapasa w dniu 2013-03-07 09:18:39
hasarapasaMarta693Głowa do góry, pewnie siły powrócą. Poza tym trzeba okna myć i dywany trzepać
Zmieniony przez - Marta693 w dniu 2013-03-07 07:51:54
to ja już wolę zapyerdalac na siłowni... nienawidze sprzątać
Ja też i prasować Zawsze mówię mężowi że wole sedes myć. I sam sobie prasuje.
Damian po treningu było białko zmiksowane z ryżem i owocami. A ostatni posiłek to mizerny bo już na noc to mi się w ogóle nie chce jeść.
Jak lepiej jest jeść coś innego będę wdzięczna za wskazówki.
Edit:
Martusia fotek nie robiłam mierzę się co niedziela i na razie coś tam w dół idzie.
Micha jutrzejsza
Zmieniony przez - tamaqucci w dniu 2013-03-07 21:11:51
Misja na Rok 2014: Być zwyciężcą. (Prawdziwy zwyciężca według mnie to ten który pokona samego siebie czyli zarazem najmocniejszego i najsłabszego przeciwnika jakiego tylko może spotkać)
KONKURS : http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Tamaqucci-t1015638.html
OBECNIE : http://www.sfd.pl/[Fit]DT_Tamaqucci-t1031280.html?master=1#post5
Więc dopiero dziś wymiary z niedzieli.
Treningi : Pomieszało mi się coś i zamiast robić po 12 powtórzeń w serii trzeci tydzień robiłam po 15.
Micha z dzisiaj:
W piątek był wstęp wolny na siłownię z okazji dnia kobiet i zabrałam ze sobą mamę. Nigdy więcej. Nie dawała mi ćwiczyć cały czas musiałam jej coś pokazywać. Ale w sumie trochę dumna jestem ma kondycje ta moja mama.
Dziś byłam na jodze. Zrobiłam Wojownika III i święcę. Z siebie też dumna jestem
Zmieniony przez - tamaqucci w dniu 2013-03-12 19:30:26
Zmieniony przez - tamaqucci w dniu 2013-03-12 19:31:11
Misja na Rok 2014: Być zwyciężcą. (Prawdziwy zwyciężca według mnie to ten który pokona samego siebie czyli zarazem najmocniejszego i najsłabszego przeciwnika jakiego tylko może spotkać)
KONKURS : http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Tamaqucci-t1015638.html
OBECNIE : http://www.sfd.pl/[Fit]DT_Tamaqucci-t1031280.html?master=1#post5
Mama to wogóle lubi ruch aerobiki itd. A jak byłyśmy na orbi to pytała jaki mam opór i podkręcała żeby mieć taki sam (choć jej było trochę ciężko biegać ).
Jedzonko dzisiejsze:
Dziś rano wyciągnełam jakiś pasek którego już chwile nie używałam. I dziurek mi brakło o jakieś 10 cm
Zmieniony przez - tamaqucci w dniu 2013-03-13 10:30:39
Misja na Rok 2014: Być zwyciężcą. (Prawdziwy zwyciężca według mnie to ten który pokona samego siebie czyli zarazem najmocniejszego i najsłabszego przeciwnika jakiego tylko może spotkać)
KONKURS : http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Tamaqucci-t1015638.html
OBECNIE : http://www.sfd.pl/[Fit]DT_Tamaqucci-t1031280.html?master=1#post5
Misja na Rok 2014: Być zwyciężcą. (Prawdziwy zwyciężca według mnie to ten który pokona samego siebie czyli zarazem najmocniejszego i najsłabszego przeciwnika jakiego tylko może spotkać)
KONKURS : http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Tamaqucci-t1015638.html
OBECNIE : http://www.sfd.pl/[Fit]DT_Tamaqucci-t1031280.html?master=1#post5
[FIT] CiociaSamoZlo na redukcji
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- ...
- 38