Wstęp:
Jako iż nie dam wam tej satysfakcji i nie założę nowego dziennika - "pociągnę" stary. Zacznę od tego że gdy reaktywowałem kilka dni temu ten temat w opisie zobaczyłem 24 lata. ehhh tak tak to było 4 lata temu kiedy przeprowadziłem ostatnią widoczną redukcję było to z tego co Pamiętam z 110 na poniżej 80. Ostatnie 4 lata były dalekie od sportu oraz dalekie od szeroko pojętego trybu życia. Nie trudno się domyślić, że z moimi tendencjami do tycia spowodowało to tragedia. Nadużywałem niezdrowego jedzenia, alkoholu i innych. I jestem... 28 letnim "Panem" z brzuszkiem (105kg/183cm wzrostu/ kosmiczny BF). Dziękuję Bogu, że jeszcze mam erekcję, bo mój organizm to jedna wielka ruina. Czas coś zmienić. Mam nadzieję, ze SFD przyjmie syna marnotrawnego, który powrócił na właściwą drogę.
Dieta:
Tym razem nie zbilansowana lecz PALEO. Zajarał mnie nią mój przyjaciel za co jestem mu bardzo wdzięczny. Jestem na niej od tygodnia i strasznie się zajarałem. Jest to dla mnie coś w rodzaju "stylu życia", a nie jedzenia. Mam dość posiłków z pod tureckiego znaku lub wielkiego "M". Generalnie opieram ją na 500-600g mięsa dziennie i kliku jajkach. Do tego warzywa, oliwa, orzechy, migdały, pestki itd. W ramach urozmaicenia ryby zamiast mięsa. Gotuję na parze lub na grillu. Myślę że posiadam wystarczającą wiedzę na temat odżywiania żeby się nie znudzić i podmieniać niektóre produkty. Tygodniowo mam 1 posiłek oszukany:)
Cele:
Mam 3 cele na najbliższe 4 miesiące. Chcę je osiągnąć lub przynajmnie maksymalnie się do nich zbliżyć, a są to: Zrzucić 25kg, przebiegać 500km, zrobić przysiad z ciężarem 100kg. Nie będę się bardziej rozpisywał realne bądź nie, ale takie są.
Trening:
Podoba mi się crossfit. Jednak ćwiczyć crossfit, a oglądać to dwie inne rzeczy. Mój trening siłowy to będzie klasyczne FBW chce się nim przygotować do uprawiania crossfitu. Jeżeli już będę przygotowany by rozpocząć, a nie będzie mi się podobać to mam jeszcze wiele innych systemów treningowych. W każdym razie na najbliższe 4 miesiące FBW (3x tydzień) w takiej postaci.
Dzień A
-Przysiady ze sztangą 4x 10-12
-Wiosłowanie sztangą 4x 12
-Wyciskanie na prostej 4x 10
-Push-press 4x 12-15
-pompki na poręczach do bólu
Dzień B
-Martwy ciąg 4x 10-12
-Hantle skos 4x 10
-Hantle głowa dół 4x 10
-Krzyżowanie linek wyciąg 4x 15
-pompki na poręczach do bólu
Myślę, że będę modyfikował szczególnie dzień B o jakieś wykroki itd. Do tego wprowadzę podciąganie się tyle, że na chwilę obecną stosunek siła/masa mi na to nie pozwala.
Trzy razy w tygodniu chcę też biegać jakimś w miarę solidnym tempem około 45-60 minut. Wiadomo że na początku będzie to 20-30 na końcu 60, ale target jest żeby średnio biegać to 45-60. Wybiegać oczywiście cel to 500km do 1 lipca.
Suplementacja:
Myślę, że PALEO dostarcza mi większości tego czego potrzebuje. Jedyne co to będzie zapewne jakieś OMEGA-3, pewnie aminokwasy w póżniejszym okresie jakiś "spalacz" typu Animal Cuts.
Fotki wrzucę niebawem, ale zapewne będzie to tylko jakaś porównawcza w ubraniu, bo co tu oglądać. Dziś startuję, będę się starał w miare systematycznie uzupełniać dziennik.
Pozdrawiam
To zdjęcie z wagi 80kg i to chcę osiągnąć przez najbliższe 4 miesiące
Była to redukcja z tego co pamiętam 110->80 w 5 miesięcy