Od piątku zamierzam chodzić na prawdziwą siłownię, bo do tej pory jakieś pół roku ćwiczyłem w domu na ławeczce + skakanka w ramach aerobów. przez jakiś czas schudłem z 88->70. Różnica była ogromna, spodnie i bluzy wisiały poprostu na mnie, ale dalej na moim ciele znajudje się sporo tłuszczu, którego chciałbym się pozbyć i poprawić swoją siłe.
Miałem wczesniej już styczność ze spalaczami to może teraz coś mocniejszego takiego co da kopa na treningu i potliwośc potężną. Szukam też jakiegoś suplementu, który podczas redukcji zwiększy wytrzymałość moich mięśni by móc wykonywac ćwiczenia większym ciężarem.
Zastanawiam się nad takim zestawem
- Nitrobolon (nie wiem która wersja I czy II)
- Beta Alanina Activlaba
- i nie mam pojęcia jaki spalacz.
Proszę o pomoc. NIe piszcie tylko, ze sama dieta wystarczy, gdyz diete choc się staram trzymac to nie zawsze daje radę... Taki mam akurat przypadek, że większośc obowiązków na mnie spada i czasem nie mam poprostu kiedy i jak przyżadzić niektórych posiłków.